Nie napisałeś za wiele o sobie, ani jak trenowałeś do tej pory, ani jak się odżywiasz, ale skoro schudłeś już tak dużo to pewnie dieta w pewnym zakresie jest ogarnięta.
Powiem Ci szczerze, że jak bym miał iść na siłownie tylko po to żeby wykonać trening bicepsów czy tricepsów to szkoda by mi było się rozgrzewać, poza tym taki trening ramion nie jest też jakiś bardzo energochłonny.
Jak bym miał coś zaproponować po tych danych, które podałeś to ja bym zrobił jakiś solidny
trening 4 razy w tygodniu i uzupełnił aerobami/interwałami.
Nie ma co ukrywać końcówka redukcji taka jest, człowiek jest zmęczony, miska już jest solidnie przycięta, regeneracja tak nie działa, a dodatkowo efekty już nie są takie spektakularne jak wcześniej.
Dlatego jak już idziesz na siłownie to nie rozdrabniaj się z treningiem osobno na biceps czy triceps tylko zrób solidny trening na przykład push/pull czy góra/dół, a dodatkowo zaplanuj sobie jakiś wysiłek dodatkowy w postaci aerobów.
Możesz wówczas wykonać 4 dni treningowe siłowe, 2-3 razy w tygodniu aeroby w zależności od samopoczucia/zmęczenia.