Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
173
Cześć wszystkim. Mam ogromny problem nie wiem co się dzieje bo waga mi leci w dół. Dokładnie miesiąc temu miałem zabieg usuwania gino (ale nie od koksu, nigdy nic nie brałem) i od tego momentu nie ćwiczę. Przed zabiegiem treningi 7 dni w tygodniu w tym 3x siłowy kalistenika i 4x w tygodniu cardio głównie biegi po 3km. Wtedy waga stała w miejscu jedząc około 3k kalorii. Po zabiegu stwierdziłem, że nie zmienię diety i będę robił codziennie same przysiady / wykroki i nawet liczyłem, że kopyta nawet trochę urosną. Po tygodniu wchodzę na wagę i zonk.. z 92 na 90kg. Przerażony zaczynam żreć ile mogę wcisnąć, ale waga dalej spada, dzisiaj po 3 tygodniach jest już 88.
Moja dieta przy 188cm:
(1) 9:00: 7 jaj + 4 kromki chleba zapieczonego + łyżka majonezu
(2) 12/13:00 250g owsianki + garstka pestek dyni + garstka rodzynek
(3) 16/17:00 150 / 200g makaronu ciemnego zależy ile się sypnie + 100g sera białego + szczypta cukru
(4) 19/20:00 po treningu nóg 150g ryżu ciemnego + 200g filetu z kurczaka / czasami mięso ze świni ale rzadko + 150g surówki
(5) około 22:00 150g sera białego półtłustego
Wcześniej jadłem to samo tylko w mniejszych ilościach.
Jak z takim żarciem waga może lecieć w dół?? Od przyszłego tygodnia zaczynam już biegać to ile ja bede musiał wp*erdalać?? 6 tysiecy?
Może mam tasiemca? Ale oprócz tego że nie mogę ćwiczyć czuje się zaj**iście..
Aha, od miesiąca pije znacznie większe ilości wody bo około 3l, wcześniej nigdy tyle nie piłem, może to dlatego?
Macie jakiś pomysł bo ja już wariuje???
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
podczas braku aktywności nasze mięśnie zmniejszają swoją objętość i cieżar min. mniej wody ich wypełnia i to może byc przyczyna spadania kg, ale tym nei należy się przejmować, bo jak solidnie trenowałeś to po powrocie do sprawności i aktywności szybko to odpracujesz, natomiat bez ruchu nabijając tyle kcal możesz jedynie dorobić się dodatkowych kg tłuszczu, w etapie rekonwalescencji powinieneś jeść w okolicach zera
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
173
Może to też dlatego że organizm wcześniej dostawał w p*zde dzień w dzień a teraz zmiana o 180 stopni i on to odchorowuje? Jest taka opcja? Nie mogę dopuścić żebym zaczął lecieć z mięsa bo się zaje*ie pomóżcie
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
173
DJ_DoDo
podczas braku aktywności nasze mięśnie zmniejszają swoją objętość i cieżar min. mniej wody ich wypełnia i to może byc przyczyna spadania kg, ale tym nei należy się przejmować, bo jak solidnie trenowałeś to po powrocie do sprawności i aktywności szybko to odpracujesz, natomiat bez ruchu nabijając tyle kcal możesz jedynie dorobić się dodatkowych kg tłuszczu, w etapie rekonwalescencji powinieneś jeść w okolicach zera
Trochę mnie uspokoiłeś dzięki.. ale co skoro dopiero po 8 tygodniach od zabiegu mogę wrócić do siłowego czyli jeszcze 4, to ja spadnę do 84??? Co jeśli dalej będę leciał? Jeszcze jak zacznę biegać niedługo... Kupiłem 5k gainera będę to łyżkami jadł..
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
nie pchaj w siebie na siłę kcal, teraz najważniejsze jest żebyś się wyleczył/zregenerował, jedz na poziomie 0 bilansu tak żebyś dostarczał wszystkiego co potrzeba dla regeneracji, a jednocześnie się nie zalał, bo po powrocie będizesz musiał zaczynać od redukcji. Po powrocie do aktywności parę tygodni i odbudujesz to co trochę zejdzie, jest coś takiego jak pamięć mięśniowa
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
173
Nie mam problemu z tym żeby zaczynać od redukcji ja sie panicznie boje ze z mięśni mi zacznie brać bo BF juz prawie nie mam.. Wolałbym sie zalać do 100kg i potem redukowac niz spaść do 85.. To bilans 0 to ile to bedzie w moim przypadku? Ja przecież nie mogę jeść mniej skoro od 3 tygodni tyle jem a chudnę.. Chyba, że to po czasie dopiero mnie j*bnie i zacznę sie zalewać..mam nadzieje bo boje się ze mam jakiegoś tasiemca
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
w kwestii pasożytów to należałoby się udac do lekarza i zrobić stosowne badania co do zapotrzebownia to policz je wg wzoru: https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne__jak_je_wyliczyć-t276436.html ale z racji że masz niski bf a "dużo mięśni" z tego co mówisz to bierz wartości z górnych widełek musisz zrozumieć, że mięśnie sa dla organizmu zbędną tkanką, ponieważ jest "droga w utrzymaniu" i po okresie bez treningu ok 10-14 dni zaczyna się jej zmniejszanie, bo uznaje nasz organizm, że już jej nie potrzebuje, jak nie dostaje bodźców jak wcześniej, dlatego kaloriami bez treningu nie zatrzymasz fizjologii (mówimy o naturalu), ale dzięki pamięci mięśniowej to co "stracisz" to odrobisz bardzo szybko po powrocie
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6264
Napisanych postów
76008
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754732
Teoretycznie jeżeli masz ciała spada, to bilans kaloryczny jest ujemny. Polecam jednak skupić się bardziej na obwodach ciała, mierzonych co dwa tygodnie rano na czczo i zapisywanych. Wtedy będziesz miał lepsze spojrzenie na efekty kształtowania sylwetki.
Warto również zwrócić uwagę na to, że mięśnie, które nie są angażowane do ciężkiej pracy nie są naszemu organizmowi potrzebne. One z kolei są trzy razy cięższe od tkanki tłuszczowej. Brak treningu to mniej glikogenu w mięśniach, może mniej wody, a to przekłada się na masę ciała.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
173
Niestety mierzyłem tylko bicka i odkąd przestałem trenować spadł o 1cm..ogólnie po koszulkach czuje, że cały się skurczyłem. Nie wchodzę już na wagę bo nie chce się denerwować, a więcej żreć już nie mogę.. Zobaczymy jak będzie jak powrócę do treningów. Dzięki wszystkim za rady!