Redukcja, spowolniony metabolizm, brak apetytu

Mam zdrowa tarczyce i wielokrotnie tak było/jest ze w pracy mi się chce na trening a po powrocie do domu już nie…..
Może mogłaby chodzić na silke z rana, przed praca? Potem tylko jakieś spacery, rowery - może być łatwiej szczególnie jak jesteście w tej aktywności razem.

A może w tej diecie mniej chleba by się przydało a więcej warzyw by się przydało. Poza tym tu nie widać w ogóle ciepłych posiłków - a to jednak ma duże znaczenie. Jakaś kasza, ryż, ziemniaki do tego warzywa i mięso (pieczone, duszone, smażona nawet bez dużej ilości tłuszczu żeby ciężkie nie było do strawienia). To zupełnie inaczej smakuje. Poza tym jakieś sałatki - teraz sezon na warzywa, można dodać oliwę jakąś, orzechy różne. Takie posiłki to i wyglądają super i smakują super. A taki graham to jak płyta paździerzowa. Sam bym nie dał rady go jeść kilka razy dziennie.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2021-07-16 08:00:14

Te posiłki wyglądają, jakby inspirowała się obrazkami z Instagrama z hasztagiem "zdrowadieta" ;) Nie gotuje nic sobie sensownego? Bo to wygląda jak przepis na "cały dzień fit 1000 kcal, a wieczorem napad na lodówkę" :p

@cod123
Tu nie chodzi o brak motywacji i chęci. Ona chcę, ale zdarzają się takie dni kiedy tych sił nie ma i idzie prosto do łóżka.
Ja też choruję na niedoczynność tarczycy i miałem dawno temu tak, że po prostu nie miałem sił na nic, tylko leżałem całymi dniami. Pomógł dobry endo, ustabilizowanie wyników i jak nowo narodzony.

@Paatik
Siłka z rana w jej przypadku nie przejdzie. Ciężko jej się zerwać w ogóle do pracy a gdzie tam jeszcze ćwiczyć. Nie spodoba jej się ten pomysł i wiem, że przed pracą nie ma szans. Na rowerze mogłaby jeździć do pracy. Ma idealną odległość, chyba 6km, ale nie potrafię jej przekonać.

@Nightingal
Chleb w diecie chyba nie jest taki zły, ale ma jeść żytni z piekarni. Choć jak ma nawet zjeść zwykły chleb czy te grahamki to będzie to lepsze niż nic, prawda? Zwłaszcza w jej przypadku. Warzyw kazałem jej nie liczyć w ogóle, chociaż pewnie i tak je ich za mało.
Ciepłe posiłki je :). Np. Wczoraj na kolację zjadła ziemniaki + pstrąg + warzywa. Wszystko z piekarnika, więc posiłek spoko.