4 września - UFC Fight Night 191: Brunson vs. Till

UFC

Derek Brunson jest zdeterminowany, aby jak najszybciej zawalczyć o pas z Israelem Adesanya

Derek Brunson tak bardzo chce rewanżu z mistrzem wagi półśredniej UFC Israelem Adesanyą, że jest gotów udać się na terytorium wroga.

Derek Brunson (23-7 MMA, 14-5 UFC) odniósł swoje piąte zwycięstwo od czasu upokarzającej przegranej przez TKO w pierwszej rundzie z Israelem Adesanyą na UFC 230 w listopadzie 2018 roku, kiedy zdominował zapaśniczo i poddał Darrena Tilla (18-4-1 MMA, 6-4-1 UFC) w minioną sobotę w walce wieczoru gali UFC Fight Night 191 w Las Vegas.

To ważny moment dla Brunsona w ciągu ostatnich trzech lat, od czasu pojedynku z Adesanyą (21-1 MMA, 10-1 UFC). Przez cały czas dawał jasno do zrozumienia, że jego celem jest uzyskanie rewanżu i zrehabilitowanie się po przegranej, którą uważa za jeden ze swoich najgorszych występów. Fakt, że Adesanya został mistrzem w kolejnym pojedynku po ich walce sprawia, że możliwość rewanżu jest jeszcze przyjemniejsza.

Brunson tak bardzo chce się zrewanżować Adesanyi, że jest gotów zapuścić się na terytorium wroga. Może to być mrzonka w świecie ogarniętym przez COVID-19, ale gdyby wszystko dobrze się ułożyło, Brunson powiedział, że "idealnym" scenariuszem byłoby zmierzenie się z Adesanyą w Nowej Zelandii i odebranie mu tytułu na oczach jego ludzi.

Derek Brunson

"Myślałem tylko o tym, jak bardzo chcę tej walki, jak bardzo wiem, że mogę dobrze wykonać tę pracę" - powiedział Brunson w rozmowie z MMA Junkie. "Zaszokować wszystkich, zaskoczyć wszystkich. Jestem tak dobry we wchodzeniu na czyjeś podwórko i po prostu uciszaniu tłumu. Nie jestem typem dupka, ale zamierzam cieszyć się tą chwilą. Idealny scenariusz to walka z Izzym na jego podwórku, pomszczenie przegranej, zdobycie tytułu i całej puli. To by było świetne."

Brunson powiedział, że nie czuje urazu do Adesanyi. Mistrz ma to czego Brunson pragnie, aby wynieść swoją karierę na wyżyny, a tylko jeden człowiek może dzierżyć ten pas w tym samym czasie, co czyni ich naturalnymi przeciwnikami.

Dodatkowo, Brunson chce pokazać, że stać go na więcej niż za pierwszym razem. Zmienił klub na Sanford MMA na Florydzie i lepiej rozumie kim jest jako zawodnik i osoba w wieku 37 lat, dlatego pragnie rewanżu, aby pokazać jak bardzo się rozwinął.

Derek Brunson

"To wszystko jest czysto konkurencyjne," powiedział Brunson. "Chcę sprawić, że on odszczeka swoje słowa. Chcę nadać mu ksywkę, która zostanie z nim na stałe. Myślę, że to może być jedna z największych walk w historii wagi średniej UFC. Myślę, że nie zabraknie w niej akcji. Zamierzam być przygotowany na tę walkę. Zrobię przed nią świetny obóz treningowy, czas przed walką będzie świetny. Myślę, że to ma duży potencjał.

Zdecydowanie chciałbym walczyć z Izzy'm ponownie. Po prostu wiem, że ta walka zostawiła w moich ustach kwaśny smak. To nie była dobra prezentacja mnie samego. Izzy ma dużo szumu wokół siebie. Więc chciałbym ostudzić atmosferę."

Gdyby wszystkie szanse były równe dla wszystkich, Brunson zrobił więcej niż wystarczająco, aby zasłużyć na walkę o pas w UFC. Niestety, gdy zawodnik zderza się z rzeczywistością, w grę wchodzi wiele komplikujących czynników.

Ten scenariusz jest szczególnie komplikujący sprawy dla Brunsona ze względu na czas. Robert Whittaker jest pretendentem numer jeden w wadze 185 funtów, a jego rewanż z Adesanyą ma odbyć się w pierwszym kwartale 2022 roku. Z tego powodu Brunson znalazł się w trudnym położeniu, ponieważ może siedzieć z boku i mieć nadzieję, że walka o tytuł odbędzie się w rozsądnym terminie, albo może pozostać aktywny i jeszcze bardziej ugruntować swoją pozycję wygrywając kolejną walkę.

Brunson powiedział już, że pojedynek z Jaredem Cannonierem (14-5 MMA, 7-5 UFC) może być opcją, ale rozważa też możliwość bycia rezerwowym zawodnikiem na walkę Adesanya vs. Whittaker. Brunson powiedział, że jest zbyt wcześnie po zwycięstwie nad Tillem, aby wiedzieć dokładnie jak to wszystko się potoczy, ale na razie nie zamyka się na inne opcje.

Derek Brunson

"Oczywiście, że chcę walkę o pas, ale mogę poczekać. Mam wiele biznesów i rzeczy, które się dzieją, więc nie cierpię na brak pieniędzy. Lubię mądrze inwestować swoje pieniądze. Ale w tym samym czasie lubię walczyć. Po prostu wiem, jestem naprawdę pewny siebie - a kto powiedział, że Adesanya wygra w rewanżu? Whittaker będzie w stanie wprowadzić kilka poprawek i będzie to bardziej wyrównana walka. Ale ja jestem po prostu pewny siebie, tego co potrafię i dokąd zmierzam. Więc naprawdę chcę wrócić do rywalizacji.

Rozmawiałem wczoraj z moim menadżerem i poprosiłem o możliwość trenowania na wszelki wypadek, gdyby ktoś doznał kontuzji lub ktoś dostał pozytywny wynik na COVID. Czego nie zrobię, to na pewno nie rzucę się tam bez odpowiedniego przygotowania lub treningów. Chciałbym trenować do walki, a jeśli ktoś będzie kontuzjowany, to go zastąpię. Powiedzmy, że to była szybka walka i dwa miesiące później rezerwujemy moją walkę. Albo ktoś złapie kontuzję i to się przeciągnie, wtedy może zarezerwujemy kolejną walkę miesiąc po tym i ja już będę w formie."