SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przygotowanie do intensywnego wysiłku

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1504

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 27 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 972
Cześć, lekko ponad 3 tygodnie temu postanowiłem zapisać się na kierunek o profilu wojskowym. Jednym z etapów rekrutacji są testy sprawnościowe w przyszłym tygodniu, więc czasu na przygotowanie praktycznie nie miałem. Będę musiał wykonać bieg wahadłowy. Przez pierwsze 2,5 tygodnia intensywnie trenowałem bieganie sprintem i truchtem. W tym tygodniu we wtorek byłem na hali sportowej, żeby sprawdzić w jakim czasie wykonuje 10x10. Rozstawiłem chorągiewki i linie mety nagrywałem telefonem. Pierwsze kilka biegów próbowałem zrobić na różne sposoby, żeby ocenić jaka metoda daje najlepsze efekty, ale wyszło mi, że najlepiej jak po prostu bez myślenia cisnę z całych sił w jedną i drugą stronę. Ostatnie cztery biegi zrobione tą metodą mieściły się w czasie z nadmiarem czasu 0,2-1.0 sekund.

W środę nie robiłem prób, a w czwartek udało mi się zmieścić w czasie tylko w niektórych biegach. W piątek próbowałem zrobić jeszcze dwie próby, ale też czas za duży o około 0,3 sekundy. W piątek moje nogi były już w naprawdę okropnym stanie. Po trzech tygodniach intensywnego treningu, czułem jakby mi je ktoś poprzedniego dnia porządnie kijem obił.

Mam jeszcze cztery dni, żeby porządnie wypocząć, dlatego postanowiłem nie podejmować już żadnego wysiłku. Jak widzicie nawet nie mam już jak sprawdzić, czy jestem w ogóle do tego testu przygotowany. Nerwy są. Chyba wszystkie próby, które podejmowałem były robione na mocno wymęczonych nogach. Jak jeszcze nie było tak źle, to w czasie dałem rade się zmieścić, jak było gorzej, to nie zdawałem (jakieś 0,1-0,5 sekundy za dużo najczęściej).

Na testy sprawnościowe muszę stawić się z samego rana w innym mieście, więc będę spał w nocy tylko chwilę.

Wydaje mi się, że je zdam jeśli nogi wypoczną, a w momencie biegu będę dobrze rozgrzany i doładuje się jakimiś wspomagaczami.

Proszę o jakieś rady jak się przygotować, żeby za te kilka dni mieć kopa maksymalnego. Obecnie smaruje nogi maścią rozgrzewającą, staram się uzupełnić glikogen, zakupiłem paczkę przedtreningówek.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 237 Wiek 20 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 4681
Jak tak ciągle katowałeś nogi to sie troche nie dziwie. Proponowałbym wiekszą regeneracje żeby nie odmówiły posłuszeństwa na testach.Ale poczekaj na odpowiedzi innych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 27 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 972
Przesadziłem na ostatnim treningu i efekty tego czuje do teraz. Nogi mam cały czas obolałe. Stosuje rozciągnie, rozmasowywanie bolących miejsc, polewanie nóg zimną wodą, spacery i maści. W środę z rana są testy.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Przygotowania wiosna 2022 bez tabu

Następny temat

Bartłomiej Zakrzewski -Dziennik treningowy

WHEY premium