Od 7 miesięcy borykam się z bólem w okolicy łopatki - dolna część czworobocznego to główne źródło bólu. Bólowi towarzyszy zgrubienie wyczuwalne pod palcami, które przeskakuje przy próbie masowania. Ból po stosowaniu ucisku piłką fizjo rzutuje na górny czworoboczny - ponad łopatkę. Stosowałem rehabilitację laserem, prądy DD i tens, i zwykły masaż. Ulgę przynosi autoterapia piłką fizjo i rolowaniem, lecz ból nigdy nie znika. Sporo czytałem o bólu miesniowo powięziowym punktów spustowych i zaczałem uciskać punkty które według siebie uznałem za aktywne punkty spustowe, ból aktualnie zatrzymał się na górnej części czworobocznego, aczkolwiek w pierwotnym miejscu dalej odczuwam dyskomfort. Przestałem trenować siłowo około miesiąca temu, ponieważ po każdym treningu następnego dnia ból był spotęgowany. Pytanie czy rolowanie, uciskanie piłką w końcu przyniesie efekt ? Czy zabieg na który jestem umówiony - suche igłowanie będzie wymagał wielokrotnego zastosowania ? Czy suplementacja kolagenu jest tutaj wskazana, nie ma znaczenia czy też przeszkadza ? Dodam że pracuję cały czas siedząc a do tego dojeżdżam samochodem (3h jazdy dziennie). Trenowałem siłowo, głównie ćwiczenia trójbojowe około 2 lata,ostatnio zaprzestałem ze względu na ból. Proszę o pomoc, stosowałem jeszcze inne metody różnych "specjalistów - masażystów", które ewentualnie załagodziły ból, ale nie uwolniły mnie od niego.
...
Napisał(a)
Cześć,
Od 7 miesięcy borykam się z bólem w okolicy łopatki - dolna część czworobocznego to główne źródło bólu. Bólowi towarzyszy zgrubienie wyczuwalne pod palcami, które przeskakuje przy próbie masowania. Ból po stosowaniu ucisku piłką fizjo rzutuje na górny czworoboczny - ponad łopatkę. Stosowałem rehabilitację laserem, prądy DD i tens, i zwykły masaż. Ulgę przynosi autoterapia piłką fizjo i rolowaniem, lecz ból nigdy nie znika. Sporo czytałem o bólu miesniowo powięziowym punktów spustowych i zaczałem uciskać punkty które według siebie uznałem za aktywne punkty spustowe, ból aktualnie zatrzymał się na górnej części czworobocznego, aczkolwiek w pierwotnym miejscu dalej odczuwam dyskomfort. Przestałem trenować siłowo około miesiąca temu, ponieważ po każdym treningu następnego dnia ból był spotęgowany. Pytanie czy rolowanie, uciskanie piłką w końcu przyniesie efekt ? Czy zabieg na który jestem umówiony - suche igłowanie będzie wymagał wielokrotnego zastosowania ? Czy suplementacja kolagenu jest tutaj wskazana, nie ma znaczenia czy też przeszkadza ? Dodam że pracuję cały czas siedząc a do tego dojeżdżam samochodem (3h jazdy dziennie). Trenowałem siłowo, głównie ćwiczenia trójbojowe około 2 lata,ostatnio zaprzestałem ze względu na ból. Proszę o pomoc, stosowałem jeszcze inne metody różnych "specjalistów - masażystów", które ewentualnie załagodziły ból, ale nie uwolniły mnie od niego.
Od 7 miesięcy borykam się z bólem w okolicy łopatki - dolna część czworobocznego to główne źródło bólu. Bólowi towarzyszy zgrubienie wyczuwalne pod palcami, które przeskakuje przy próbie masowania. Ból po stosowaniu ucisku piłką fizjo rzutuje na górny czworoboczny - ponad łopatkę. Stosowałem rehabilitację laserem, prądy DD i tens, i zwykły masaż. Ulgę przynosi autoterapia piłką fizjo i rolowaniem, lecz ból nigdy nie znika. Sporo czytałem o bólu miesniowo powięziowym punktów spustowych i zaczałem uciskać punkty które według siebie uznałem za aktywne punkty spustowe, ból aktualnie zatrzymał się na górnej części czworobocznego, aczkolwiek w pierwotnym miejscu dalej odczuwam dyskomfort. Przestałem trenować siłowo około miesiąca temu, ponieważ po każdym treningu następnego dnia ból był spotęgowany. Pytanie czy rolowanie, uciskanie piłką w końcu przyniesie efekt ? Czy zabieg na który jestem umówiony - suche igłowanie będzie wymagał wielokrotnego zastosowania ? Czy suplementacja kolagenu jest tutaj wskazana, nie ma znaczenia czy też przeszkadza ? Dodam że pracuję cały czas siedząc a do tego dojeżdżam samochodem (3h jazdy dziennie). Trenowałem siłowo, głównie ćwiczenia trójbojowe około 2 lata,ostatnio zaprzestałem ze względu na ból. Proszę o pomoc, stosowałem jeszcze inne metody różnych "specjalistów - masażystów", które ewentualnie załagodziły ból, ale nie uwolniły mnie od niego.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
vixenn022Proszę o pomoc, stosowałem jeszcze inne metody różnych "specjalistów - masażystów", które ewentualnie załagodziły ból, ale nie uwolniły mnie od niego.
należałoby znaleźć przyczynę i udac się do lekarza specjalisty, a nie na własną rękę próbować leczyć znalezionymi metodami "specjalistów-masażystów"
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
krzykaczBadania diag-obrazowe były robione?
Tak, rezonans odcinka piersiowego bez kontrastu, jedynie drobne przepukliny dotrzonowe, a poza tym wszystko w normie, bez ucisku na nerwy a dokładnie było napisane "brak modelowania struktur nerwowych".
...
Napisał(a)
Problem okolicy łopatki, a dokładniej mięśnia obłego większego/mniejszego dość często wynika z powstawania w tej okolicy punktów spustowych. Pospinane mięśnie powodują ucisk np. na nerw, a to z kolei przekłada się na problem z prawidłowym funkcjonowaniem stawu barkowego i ból w tej okolicy, aż do łokcia lub nawet nadgarstka.
Osobiście również zmagam się z tym problemem, który lubi nawracać. Raz do roku pojawia się i utrudnia trening. Szczególnie wyciskania sztangi na ławce płaskiej. Pomagają wizyty u fizjoterapeuty, uciekania piłeczką, czy igłowanie.
Osobiście również zmagam się z tym problemem, który lubi nawracać. Raz do roku pojawia się i utrudnia trening. Szczególnie wyciskania sztangi na ławce płaskiej. Pomagają wizyty u fizjoterapeuty, uciekania piłeczką, czy igłowanie.
Moderator działu Odżywianie
Polecane artykuły