Szacuny
2523
Napisanych postów
5077
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
77973
Cześć!
Wracam powoli do żywych po operacji. Pomimo zakazu wielu osób, w tym lekarza który mnie operował (chyba wygodniej zabronić i mieć pewność że się nic nie stanie), chciałbym wrócić na siłownię.
Po miesiącu bardzo szybko doszedłem do siebie.
Rehabilitant, miał być od pierwszych dni, obiecał z tygodnia na tydzień, aż uznałem że już nie będę się prosić i dowiem się na własną rękę co i jak.
Panowie : jakich ćwiczeń unikać?
Martwego ciągu, przysiadów nie mam zamiast już robić (robiłem źle technicznie dlatego wylądowałem dwa razy na stole operacyjnym).
Jednak czy np wiosłowanie, czy żołnierskie wyciskanie może wyrządzić mi krzywdę? Myślę że technikę mam prawidłową.
No i pytanie nr 2 - czy ćwiczyć w tym pasie pooperacyjnym?
Proszę o wszystkie porady.
Nie będę pisać ankiety bo to chyba zbędne (chyba że powinienem?) trenuje kilkanaście lat, maraton, kolarzówka i siłownia.
Szacuny
2523
Napisanych postów
5077
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
77973
Dodam, że byłem 3 razy na siłowni po operacji (początkowo będzie to FBW) i tak słaby nie byłem chyba nigdy!! Nie mogę już pozwolić sobie na błąd. To moja druga operacja w odcinku L5-S1 i jest tam dużo blizn i zrostów. Już trzeciej operacji nie da się tam wykonać.' Chyba że lekarz ma rację i powinienem zrezygnować?
Jak Waszym zdaniem ma się do tego bieganie? Kilkanaście lat trenuje też biegi długodystansowe. Jednak wiem, że główną przyczyną problemu był przysiad i martwy. Dwa razy rąbło jakby mnie piorun strzelił.
Szacuny
6509
Napisanych postów
36009
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679576
Wiosło to może być gorsze od mc i przysiadu. Ja bym zaczął od ćwiczeń z ciężarem ciała. Do tego gumy, izometria itp. Na bank bym nie szedł w klasyczny trening od razu po operacji.
Szacuny
12128
Napisanych postów
21946
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627073
Ja nie "panowie", ale tak sobie myślę, że przede wszystkim może warto powoli zacząć... Nie od hantli/sztangi a od cwiczen z cc? Może jak masz dobre czucie to niektóre maszyny? Zawsze też joga zostaje:) Włąsnie widzę ze Night coś podobnego do mnie myśli...
Szacuny
2523
Napisanych postów
5077
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
77973
Macie rację. Znów walka serca z rozumem. Muszę rozumu bardziej posłuchać!! Zrobię FBW jednak w wykorzystaniem ciężaru ciała. Wymyślę plan i Wam wkleję.
Jednak co o rowerze sądzicie, na razie na trenażerze? Trenuję ok godziny dziennie, jednak dosyć intensywnie, ale wszystko jest ok!
Szacuny
12128
Napisanych postów
21946
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627073
A to trzeba się zastanowic czy jak tak siedzisz na rowerze to własnie nie kreujesz nacisku na operowane miejsce??? Tego nikt poza Tobą nie wie. I teraz pytanie podstawowe czy warto zacząć tą okolicę wzmacniać czy raczej unikać angażowania? Ja nie wiem, ale tak sobie myślę, ze poki co bym nie angażowała, poczekała jeszcze miesiąc i zaczęła wzmacniać... Moze reverse hyper?
Szacuny
12128
Napisanych postów
21946
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627073
Ja pamietam filmik na yt o jakimś rosyjskim kulturyście/sportowcu (cięzki, duży chłop), który był po operacji. Też lędźwiowy. Ale tam operacja nie do konca się powiodła i wiem, ze na początku wkładali go na tą ławkę do reverse hyper. Potem sam juz się pakował. Kazał zamykać siłownię na godzinę i nikt nie mógł go podglądać. Po miesiącu wrócił do normalnego funkcjonowania... Podejrzewam, ze filmik dość prawdziwy bo facet nic nie sprzedawał (ani suple, ani plany etc.)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5913
Napisanych postów
9091
Wiek
64 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
345732
Tomasz ,jesteś młodym człowiekiem i na wiele rzeczy masz jeszcze czas .Trenujesz już tyle lat że znasz swoje ciało i słabości a może powinieneś znać w/g mnie wszelkie ograniczenia związane z kręgosłupem potrzebują wzmocnienia gorsetu mięśniowego " schabu "
Nie szalej ,zacznij treningi bardzo spokojne ,w dobrych pozycjach dla kręgosłupa .porządnie siedząc ,leżąc na brzuchu ,nic na siłę nie śpiesz się .ucz się dobrej techniki i trzymania mięśni podczas treningu .Wiem że każdy z nas jest inny i każda jednostka chorobowa jest inna ,ja będąc w Twoim wieku dostałem skierowanie na operację L4 i L5 ,trafiłem na mądrego lekarza który powiedział z operacja moze poczekać wzmocnimy mięśnie ,pracowałem w kamieniołomach dzwigałem codziennie 10-tki ton i nie mam wzmocnionych mięśni? --po niecałym roku znowu mogłem pracować tylko już inaczej do tego podchodząc
Na rowerze chyba łatwiej złapać pozycję która jest bezpieczna ,a trenażer na pewno jest do tego bardzo pomocny
Tomasz ,ode mnie spokojnie i z rozwagą ,2-wa kroki do przodu i jak potrzeba jeden w tył 50-lat przed Tobą aktywności sportowej i jakąś nierozwagą nie zabierz tego sobie