Obecnie ważę 73 kg, zaczynałem z 62. Mam 175 wzrostu. Przez ten czas robiłem fbw i nie zawsze trzymałem dietę.
Postanowiłem wziąć się za siebie trochę bardziej, poszukałem w internecie i ułożyłem sobie 3 dniowy split. Robię go już 3 tygodnie.
Moim celem jest dobicie do 80 kg, nawet jeśli miałbym się nieco zalać.
Trzymam dietę minimum 3000 kalorii, czasem dobije 3100/3200.
Mam prośbę o ocenę planu następującego planu:
Poniedziałek: Klatka + Triceps
1. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 4 x 8
2. Wyciskanie hantli na ławce płaskiej 4 x 10-12
3.Rozpiętki na ławce płaskiej 4 x 10-12
4. Dipy na poręczach 4 x 8-10
5. Pompki diamentowe/zwykłe 4 x 10
Środa: Plecy + Biceps
1. Martwy ciąg 4 x 8
2. Podciąganie szeroki nachwyt 4 x 5
3. Podciąganie podchwyt 4 x 5
4. Uginanie ramion z hantlami na przemian 4 x 10 na rękę
5. Uginanie ramion ze sztangą łamaną 4 x 10
Piątek: Nogi + Barki
1. Przysiady ze sztangą na karku 4 x 8
2. Wykroki ze sztangą 4 x 8
3. Wspięcia na palce na jednej nodze 4 x 20-25 na nogę
4. OHP 4 x 8-10
5. Wznosy hantli bokiem 4 x 12-15
We wtorek i czwartek robię dodatkowo brzuch na drążku, są to wznosy lekko zgiętych nóg aż dotkne stopami drążka.
Kark to ćwiczenia z tą czapeczką z łańcuchem i jedno takie co ma się ręcznik na czole, na tym mały talerz, głowa poza ławką i się macha góra dół.
Moje pytanko brzmi, czy jest to dobry plan, co mógłbym poprawić/zmienić.
Czytałem, że trening na masę powinien trwać koło godziny, i tak mi mniej więcej z rozgrzewką wychodzi.
Pozdrawiam :D