Brałem orale to była głupota. Potrafiłem na noc zjeść 2.5 tys kalorii bo masa nie szła. A w ciągu dnia 5.5 tys kalorii przy wadze 85 a masa i tak nie chciała iść.. Do dziś nie wiem czemu. Bo aktywność miałem bardzo niska. I w sumie od 3/4 lat wpychalem jedzenie na siłę codziennie 4 tys / 5 tys.
Pomogła mi redukcja gdzie byłem bardzo wyglodzony ale znowu zawalilem się jak wszedłem na około 4 tys kalorii. W czym jest problem?? Czy znowu zacząć zrobić redukcję? I bardzo powoli dodawać kalorie..
Ale po tej redukcji co zrobiłem to wszedłem na 4 tys kalorii to już czułem się pełny a wazylem zaledwie 82 kg.. To dla mnie bardzo mało.. Max miałem 88 ale byłem tak przejedzkny że masakra.. Już nie mogłem patrzeć na jedzenie bo cały czas na siłę.
Chciałbym tak ważyć 90 kg ale czuć się dobrze..