Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Bo mój stan wyjściowy i tak był zatłuszczony,a dalsza redukcja niby już sensu nie miała. Bycie "lekkim" i tłustym, to jest chyba najgorsze co może być. Jeśli redukcja to jak do niej tym razem podejść? Dorzucić cardio (w dni nie treningowe, po treningu, czy rano?) i odciąć z 300-400kcal?
...
Napisał(a)
no tutaj dużo nie ma, ale przez ten okres trochę przybyło tego tłuszczu więc przydałoby się parę tygodni minicuta żeby ten nadmiar podciąć i poprawić wrażliwość, bo też przez święta i ten okres bez michy uległa pogorszeniu, możesz uderzyć od razu z 400-500kcal deficytu, 4-5 tygodni pewnie załątwi temat
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Okej, po nowym wyliczeniu wyszło mi coś takiego i odjęciu 400 kcal, wychodzę na 2200 kcal.
1. Podstawową przemianę materii(BMR):
BMR = (9.99 X 78 (kg)) + (6.25 X 181 (cm)) - (4.92 X 25) + 5 = 1718
779+1131-128=1718
2. Kalorię spalone podczas aktywności fizycznej(TEA):
Trening siłowy - 4 x 45 min x 8 + EPOC(3 x (8% z 1718= 411)) = 1131 kcal
1440 + 412=1852
3. Wynik z punktu 2 dzielimy przez 7(dni tygodnia) = 161 kcal
264
4. Sumujemy wyniki z punktu 1 i 3:
1982
5. Dodajemy NEAT:
1982+450=2432
6. Doliczamy efekt termiczny pożywienia (TEF)
2432+200=2632
Wziąłem wszystkie widełki z środkowego pułapu.
Obcinam węgle i wychodzi coś takiego:
1. Podstawową przemianę materii(BMR):
BMR = (9.99 X 78 (kg)) + (6.25 X 181 (cm)) - (4.92 X 25) + 5 = 1718
779+1131-128=1718
2. Kalorię spalone podczas aktywności fizycznej(TEA):
Trening siłowy - 4 x 45 min x 8 + EPOC(3 x (8% z 1718= 411)) = 1131 kcal
1440 + 412=1852
3. Wynik z punktu 2 dzielimy przez 7(dni tygodnia) = 161 kcal
264
4. Sumujemy wyniki z punktu 1 i 3:
1982
5. Dodajemy NEAT:
1982+450=2432
6. Doliczamy efekt termiczny pożywienia (TEF)
2432+200=2632
Wziąłem wszystkie widełki z środkowego pułapu.
Obcinam węgle i wychodzi coś takiego:
...
Napisał(a)
Patrząc na z.iany pomiarów obwodów ciała w perspektywie wydaje się, że zmiana 10.10.2021 na 2710 kalorii nie była dobrym rozwiązaniem. Od tego momentu talia i obwód w pasie poszły w górę dość mocno. Trzeba się zastanowić z czego może to wynikać. Być może okres choroby również miał na to istotny wpływ.
W tej chwili trzeba na pewno systematyczności. Okres mini cit jak najbardziej wydaje się dobrym rozwiązaniem. Możesz poczytać więcej informacji na ten temat:
https://potreningu.pl/artykuly/trening/mini-cut-czym-jest-5579
W tej chwili trzeba na pewno systematyczności. Okres mini cit jak najbardziej wydaje się dobrym rozwiązaniem. Możesz poczytać więcej informacji na ten temat:
https://potreningu.pl/artykuly/trening/mini-cut-czym-jest-5579
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Żebym ja wiedział z czego to może wynikać... Ćwiczę, biegam, mam inne obowiązki, a moje zero kaloryczne kręci się na niskim poziomie. Każde dodanie węgli powoduje szybkie zalewanie się, a odchudzanie nawet na 1800 kcal nie przynosi efektów, a wszystkie badania w normie, od tarczycy, po testosteron czy morfologie. W ćwiczeniach nie mam oszałamiających progresów, lecz progresy jakieś są, maszyn nie mam, jedynie ławki, wolne ciężary i drążek. Koronawirusa nabawiłem się w grudniu 2021, prócz spadku formy tymczasowo to nic mi nie dolega, w 1-2 tygodnia wróciłem do formy przed jak i wagi.
Polecane artykuły