Jak zwiększyć liczbę pompek i podciągnięć?

Od razu zaznaczam,że na sfd w innych tematach przeczytałem,że te plany są słabe ale moim celem przede wszystkim jest zwiększenie ilości podciągnięć i pompek ale do rzeczy.Wiec patrzę np. na program 100pompek i jest tam przedział 11-20,wybrałem ten przedział gdyż zrobiłem jakieś 12 pompek więc się chyba w nim mieszczę dobrze rozumiem ale później widzę,że 1 seria 8 powtórzeń druga seria 9 powtórzeń i w tym momencie nie dałem rady dalej robić i zastanawiam się jak człowiek może robić dalsze 3 serie jak już nie daje rady ale mi się wydaje,że ja coś pokrecilem w każdym razie proszę o zetknięcie na jeden z tych planów którykolwiek przedział i powiedzieć czy te plany są dobrze skonstruowane???

Cześć!

Z tego co patrzę na tę stronę wnioskuję, że treningi tam napisane są marnej jakości. Odpowiadź na Twoje pytanie jak ludzie są w stanie zrobić ten plan gdy Ty nie jesteś w stanie jest prosta, najprawdopodobniej odpoczywają dłużej między seriami niż Ty to robisz. Odpoczynek tam ma być 60 sekund lub więcej, zatem odpoczywaj 2 minuty lub 3 jeżeli tyle potrzebujesz aby się zregenerować między seriami aby je wykonać. Jednak jak chcesz zwiększyć liczbę powtórzeń w pompkach i podciąganiu najlepiej zastosować tak zwane smarowanie gwintów. Polega na tym, że codziennie wykonujesz 30 serii, rozłożonych na cały dzień z liczbą powtórzeń równą połowie maksymalnej liczby w Twoim wypadku 1/2 z 12 to 6. Po Tygodniu sprawdzasz ile robisz i dostosowujesz tę liczbę.

A co jeśli robię liczbę nieparzysta np 11 ile wtedy robić powtórzeń 5 czy 6???

takimi sprawami bym sobie nie zawracał głowy 1 pompką w tą czy drugą stronę

Aha dzięki tak myślałem ale chciałem mieć pewność :)

Piszę zupełnie w swim imieniu. Jest taki stary sposób na pompki i 'drążek'. Sprawdzony wiele lat temu przeze mnie.

Coś zbyt szybko wysłałem ;) Spróbuj tego... Robisz naprzemiennie jeden dzień pompki, drugi drążek. Pięć dni, weekend cały regeneracja. Schemat jest prosty i skuteczny. Robisz 'piramidkę'- Jedna pompka, odpoczynek - przejście po pokoju tam i z powrotem, ok. 15sek, potem dwie, przerwa, trzy itd. Jak 'dojedziesz do 10 będzie dobrze. Pewnie jednorazowo po takiej 'zaprawie' zrobisz już jakieś 30-40 'na luzie. 'Drążek' identycznie. To o wiele trudniejsze, więc pewnie na początku dojdziesz do trzech. Drążek jednak ma to do siebie, że jeśli w 'serii' zrobisz SAM jedno powtórzenie i 'serii' ile dasz radę, to naprawdę się ta praca odwdzięczy. zaczynałem w ten sposób. teraz przy wadze 95 kg zaczynam trening pleców zawsze od drążka i w pierwsza seria, to ok15 powtórzeń ( wyciągi to "dobitka" na mniejszych ciężarach) Spróbuj i powodzenia!