4 grudnia - UFC on ESPN 31: Rob Font vs Jose Aldo

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Rafael Fiziev skończył Brada Riddella efektownym kopnięciem na UFC on ESPN 31

Pojedynek byłych partnerów treningowych i przyjaciół zakończył się zwycięstwem Rafaela Fizieva nad Bradem Riddellem w walce co-main event gali UFC on ESPN 31.

Po wspólnych treningach w Tajlandii, które miały miejsce około cztery lata temu, zawodnicy wagi lekkiej zmierzyli się na gali, która odbyła się w UFC Apex w Las Vegas.

Walka była dosyć wyrównana dopóki Rafael Fiziev (11-1 MMA, 5-1 UFC) nie wystrzelił obrotowego kopnięcia, które zamroczyło Brada Riddella (10-2 MMA, 4-1 UFC) i doprowadziło do przerwania walki w trzeciej rundzie.

Pierwsza runda przebiegła zgodnie z oczekiwaniami. Fiziev i Riddell stanęli naprzeciwko siebie i wyprowadzali taktyczne uderzenia. Wymieniali się ciosami i kopnięciami, ale widać było, że znają się na rzeczy, bo obaj unikali mocnych ciosów. Fiziev celnie kontrował, trafiając Riddella.

Podobnie było w drugiej rundzie, gdzie od początku do końca przeważała rywalizacja w stójce. Fiziev trafił mocnym łokciem we wczesnej fazie rundy, co spowodowało paskudne rozcięcie wokół lewego oka Riddella. Riddell zachował koncentrację i w odpowiedzi podkręcił tempo walki, ale Fiziev kontrolował ją i pozostawał konsekwentny w swoich atakach.

Lekarz dokładnie obejrzał oko Riddella pomiędzy rundami i zagroził, że jeśli sytuacja się pogorszy, walka zostanie przerwana.

Riddell zdawał sobie sprawę z tego zagrożenia i już w trzeciej rundzie poszedł obalenie. Na krótko sprowadził Fizieva na matę, ale Fiziev podniósł się i zawodnicy wrócili do wymiany ciosów. Walka toczyła się do momentu, kiedy Fiziev wyprowadził obrotowe kopnięcie, które zamroczyło Riddella i zmusiło sędziego do przerwania walki. Było to 13. w historii UFC skończenie obrotówką.

Rafael Fiziev pokonał Brada Riddella przez TKO (obrotowe kopnięcie) – runda 3, 2:20
https://twitter.com/ImDrell/status/1467361409768038403?s=20

Rafael Fiziev

„Kocham go – uczę się od niego” – powiedział Fiziev o Riddellu w wywiadzie po walce z Danielem Cormierem. „Czekałem (na to uderzenie) – czekałem trzy rundy. Nie odwracałem się, bo wiem, że kiedy on idzie w ten sposób, jego ręce idą w dół i zapomina o obrotowych kopnięciach.”

Ridell został pokonany przez uderzenia po raz pierwszy w karierze MMA, podczas gdy Fiziev wygrał po raz piąty z rzędu, co oznacza czwartą najdłuższą serię zwycięstw w kategorii 155 funtów za Charlesem Oliveirą (dziewięć), Islamem Makhachevem (dziewięć) i Beneilem Dariushem (siedem).

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Jamahal Hill znokautował Jimmy'ego Crute’a w 48 sekund na UFC on ESPN 31 i wyzwał Paulo Costę

Jamahal Hill odbił się od swojej pierwszej druzgocącej porażki, odnosząc tej nocy efektowne i szybkie zwycięstwo, kiedy to skończył Jimmy’ego Crute’a na gali UFC on ESPN 31.

Hill (9-1 MMA, 3-1 UFC) nie potrzebował dużo czasu, aby osiągnąć swój cel na początku walki w wadze półciężkiej, która odbyła się w UFC Apex w Las Vegas. Już w pierwszych momentach walki powalił Crute’a (12-3 MMA, 4-3 UFC) i prawie doprowadził do przerwania walki, po czym zaczekał i po raz kolejny dokładnie tym samym prawym sierpowym zakończył walkę w 48 sekundzie.

Jamahal Hill pokonał Jimmy’ego Crute’a przez KO (uderzenia) – runda 1, 0:48
https://twitter.com/jakeshredz420/status/1467352912305213446?s=20
https://twitter.com/TheRealPres10/status/1467352537816879110?s=20

Po tym, jak w poprzedniej walce został pokonany przez Paula Craiga, Hill powrócił w doskonałym stylu.

Jamahal Hill

„Wszyscy po prostu zwątpili we mnie – nie wiem dlaczego – co wy wszyscy mówicie?” Hill powiedział w wywiadzie po walce w rozmowie z Danielem Cormierem. „Ja po prostu miałem nadzieję na dobrą walkę. Wiem, że Jimmy jest twardym gościem. On jest niewiarygodnie utalentowany. Ja chciałem po prostu wyjść i pokazać się. Być sobą. To jestem ja. To jest to, co dostajecie, kiedy mnie widzicie.

Słyszałem, że Paulo Costa zbliża się do rywalizacji z dużymi chłopcami.”

Jose Aldo Instagram

Po zwycięstwie na UFC on ESPN 31 Jose Aldo chce zmierzyć się z T.J’em Dillashawem

Jose Aldo po pokonaniu Roba Fonta w walce wieczoru gali na UFC on ESPN 31 wie już z kim chce się zmierzyć w następnej walce. Aldo celuje w byłego mistrza wagi koguciej T.J’a Dillashawa.

Aldo (31-7 MMA, 13-6 UFC), były mistrz wagi piórkowej UFC, odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo w wadze koguciej pokonując przez jednogłośną decyzję Roba Fonta (19-5 MMA, 9-4 UFC) na gali w UFC Apex w Las Vegas.

Zmierzając w kierunku walki o tytuł, Aldo realistycznie patrzy na sytuację w tej kategorii wagowej, która czeka na walkę unifikacyjną mistrza Aljamaina Sterlinga z tymczasowym mistrzem Petrem Yanem. Kolejna szansa na walkę o tytuł po tym pojedynku może być potencjalnie do wzięcia, a Aldo uważa, że najbardziej sensowna jest walka z T.J’em Dillashawem o pozycję pretendenta numer jeden.

Jose Aldo

"Oczywiście, że chcę walczyć o tytuł, ale nie wiemy, co się stanie" - powiedział Aldo Danielowi Cormierowi podczas wywiadu po walce na UFC on ESPN 31. "Dillashaw jest tuż obok, więc chcę walczyć z Dillashawem. To byłby najlepszy przeciwnik w następnej kolejności."

Dillashaw (17-4 MMA, 13-4 UFC) ostatnio zwyciężył w swoim powrocie do rywalizacji po ponad dwuletniej przerwie spowodowanej zawieszeniem USADA, kiedy to pokonał Cory'ego Sandhagena w walce wieczoru UFC on ESPN 27 w lipcu. Od tego czasu był na uboczu po operacji, ale wielokrotnie deklarował chęć walki o tytuł w następnej walce.

Walka z Aldo byłaby jednak logicznym zestawieniem, zwłaszcza po tym, jak Brazylijczyk znakomicie zaprezentował się w walce z Fontem. Aldo zdobył kilka nokdaunów i przez około dziewięć minut walki dominował z górnej pozycji i powiedział, że był to występ, który pokazał, że podąża za swoim celem bycia bardziej wszechstronnym zawodnikiem.

Jose Aldo

"Wszyscy myślą, że mogę przewalczyć tylko trzy rundy, ale ja udowodniłem, że mogę zrobić pięć i chcę być mistrzem tej dywizji i wciąż na to pracuję" - powiedział Aldo. "Rozmawialiśmy o tym, aby stać się kompletnym zawodnikiem MMA. Więc tak, będę walczył w stójce, a gdy dojdzie do parteru, będę pracował na dole. To jest ten nowy Aldo, którego widzicie."

Niezłe walki i świetny występ Aldo

Jeff Bottari/Zuffa LLC

"Wiem, że tam jesteś, nie możesz uciekać, nie możesz się schować" – Clay Guida wciąż dąży do rewanżu z Natem Diazem

Od pierwszego spotkania Claya Guidy z Nate’em Diazem na UFC 94 minęło już prawie 13 lat, ale Guida wciąż dąży do rewanżu, o ile Diaz jest na to gotowy.

Po swoim świetnym zwycięstwie przez poddanie w walce z Leonardo Santosem na UFC on ESPN 31 w sobotnią noc, Guida był jak zawsze energiczny, gdy mówił o swoim występie i o tym, co go czeka w przyszłości. Guida jest bardzo zajęty w 2021 roku, stoczył już trzy walki i bardzo chciałby ponownie zmierzyć się z Nate’em Diazem, po tym jak wygrał z nim przez niejednogłośną decyzję w ich pierwszym starciu w 2009 roku.

Clay Guida

„Chcemy po prostu pozostać w gazie”, powiedział Guida na konferencji prasowej o tym, co go czeka w przyszłości. „Chcę pozostać aktywnym i wciąż jest tam jeden koleś. Już raz go pokonałem. Dam mu jeszcze jedną szansę.

Nate Diaz, wiem, że tam jesteś. Nie możesz uciekać. Nie możesz się ukryć. Wiem, że odrzucisz walkę i prawdopodobnie nawet nie będziesz wiedział, że chcę z tobą walczyć, ale jeśli kiedykolwiek będziesz chciał to zrobić ponownie, kolego, dam ci szansę. Daj mi znać.”

To nie jest pierwszy raz kiedy Guida sugeruje Diaza jako przeciwnika, ponieważ wielokrotnie wymieniał nazwisko zawodnika ze Stockton jednocześnie ciągle oferując mu szansę na odkupienie w rewanżu.

Oczywiście Diaz nigdy tak naprawdę nie odpowiedział na wyzwania, dlatego Guida się uśmiechał, ale też realistycznie oceniał szanse na to, czy w ogóle dojdzie do tej walki w przyszłości.

Jeśli Diaz nie będzie dostępny lub nie zechce przyjąć wyzwania, Guida wie, że będąc członkiem UFC Hall of Fame jest mnóstwo innych dostępnych opcji, a on sam wciąż mocno się trzyma mimo, że za kilka dni będzie obchodził 40 urodziny.

Clay Guida

„Będziemy walczyć z każdym,” powiedział Guida. „UFC o tym wie. Nie jestem pewien co zrobił dziś (Chris) Gruetzemacher. Przegrał? Miałem zamiar przekonać się, czy chcą zrobić walkę najbrzydszych facetów w UFC, dwóch najbrzydszych jaskiniowców. Jeśli on chce to zrobić, możemy to zrobić. Nie wiem jak zestawiają gościa, który wygrał z gościem, który przegrał, ale myślę, że to dobre wyczucie czasu.

Zawsze podobała mi się ta walka. Fajnie się go ogląda. Wygląda jak ja. Ma trochę więcej włosów niż ja. Może uda nam się zarezerwować tę walkę w przyszłości lub z tym gościem, z którym walczył (Claudio Puelles). Jestem chętny na walkę z kimkolwiek.”

Niezależnie od tego czy będzie to Diaz, Gruetzemacher czy ktoś inny, Guida zdecydowanie zasługuje na odrobinę czasu na odpoczynek, ponieważ poświęci teraz przynajmniej kilka chwil na świętowanie prawdopodobnie jednego z największych powrotów na ścieżkę zwycięstw po poddaniu Leonardo Santosa.

Nic nie przyszło Guidzie łatwo po tym, jak kopnięcie na korpus niemal złożyło go na pół w pierwszej rundzie, ale udało mu się przetrwać do czasu, gdy w końcu stanął na nogi.

Następnie w pełni wykorzystał fakt, że Santosowi zabrakło gazu, a Guida polegał na swoich zapasach, które pomogły mu skończyć wielokrotnego mistrza brazylijskiego jiu-jitsu, odnosząc drugie zwycięstwo w trzech ostatnich walkach.

Clay Guida

„Dosłownie się śmiałem. Nie tak miał się skończyć ten rok” – powiedział Guida o swoim nokdaunie w pierwszej rundzie. „Nie przed publiką, przed którą walczyłem od 2019 roku, nie przed moimi rodzicami, trenerami, krajową telewizją ESPN. No dalej Clay, zbierz się do kupy. Zachowaliśmy spokój i tak jak powiedziałem, słuchałem moich trenerów. Wszystko wyraźnie słyszałem. Mówili, że on się załamuje, że jest zmęczony, że już to spieprzył i po prostu zostań przy nim i tak właśnie zrobiłem. Musiałem przetrwać tę burzę. Nie ma czegoś takiego jak rezygnacja. Nie znam definicji tego słowa. Nie znamy definicji zmęczenia czy zatrzymania się, a to wszystko dzięki zapasom.

Na początku drugiej rundy wiedziałem, że go mam. Po prostu zacząłem na niego nacierać i wymachiwać paskudnymi overhandami i tak naprawdę nie wiem czy któryś z nich trafił. Trener mówi, że trafiłem kilka razy. Myślę, że pamiętam, że jeden prawy trafił, ale on się cofał, a kiedy już przejąłem jego plecy i wróciłem na matę, on po prostu nie ruszał się, nie skręcał się, nie robił nic i wówczas pomyślałem sobie, że w porządku, mamy to.”

ESPN MMA

Aljamain Sterling był zachwycony występem Jose Aldo. Mistrz zdradził klucz do pokonania Brazylijczyka w potencjalnej walce

Mistrz wagi koguciej UFC Aljamain Sterling ma przed sobą walkę unifikacyjną z tymczasowym mistrzem Petrem Yanem, ale Sterling widzi, że Jose Aldo również skrada się w kierunku walki o tytuł.

Jose Aldo (31-7 MMA, 13-6 UFC) zrobił kolejny krok w stronę walki o drugi tytułu w wadze 135 funtów, kiedy to pokonał Roba Fonta (19-5 MMA, 9-4 UFC) przez jednogłośną decyzję na UFC on ESPN 31 w UFC Apex w Las Vegas. Brazylijczyk wygrał trzy walki z rzędu i choć powiedział, że chciałby walki o tytuł, to rozumie realia dywizji i zamiast tego zaproponował starcie z T.J’em Dillashawem.

Jeśli do tej walki dojdzie, to będzie to definitywnie pojedynek o miano pretendenta numer jeden. Zwycięzca tej walki będzie miał idealną pozycję do walki z wygranym pojedynku Sterling (20-3 MMA, 12-3 UFC) vs. Yan (16-2 MMA, 8-1 UFC). Panujący mistrz był przy klatce, obserwując występ Aldo z bliska i nie mógł wyjść z podziwu.

Aljamain Sterling

„Pomyślałem, że to był fenomenalny występ” – powiedział Sterling po gali UFC on ESPN 31. „W porównaniu do tego, co zrobił w walce przeciwko Petrowi Yanowi, to było jak noc i dzień. Myślę, że on wciąż się poprawia, wciąż udowadnia, że jest jednym z czołowych gości w tej dywizji i jestem mocno podekscytowany, bo ta dywizja jest teraz naprawdę gorąca.”

Font miał dobry początek rundy otwierającej walkę przeciwko Aldo, ale potem mocny cios pod koniec rundy odwrócił losy walki i już nigdy nie udało mu się odwrócić jej losu. Sterling uważa, że Font popełnił kilka błędów taktycznych i chociaż Aldo jest bezdyskusyjnie trudnym rywalem, Sterling dostrzega sprawdzony sposób na pokonanie go.

Aljamain Sterling

„Myślę, że musisz po prostu pozostać przed nim przez cały czas; to moja osobista opinia” – powiedział Sterling. „Kiedy zaczął obalać Roba Fonta, był jak ryba na lądzie, że tak powiem. (…) On ma czarny pas. Jest legendą. Zapisał się w podręcznikach historii z jakiegoś powodu, ale ja wierzę, że mam narzędzia potrzebne do pokonania każdego z tych facetów w dywizji koguciej.”

To, czy Sterling i Aldo kiedykolwiek zmierzą się w Oktagonie, pozostaje kwestią otwartą. Sterling utrzymuje swoją koncentrację na biznesie, chociaż powiedział, że czeka na telefon, aby zarezerwować rewanż z Yanem.

Aljamain Sterling

„Mamy wiele niezałatwionych spraw,” powiedział Sterling. „Nie mogę się doczekać, aby po prostu na dobre zamknąć pysk temu gościowi.”