Wieloletnie siedzenie przy komputerze

Dzień dobry wszystkim. Przez 10-15 lat siedziałem prawie zawsze przy kompie i głównie grałem (World of Warcraft, Diablo i wiele innych gier). W ten sposób przeje.. przegrałem całą młodość w sumie ale ja nie o tym.



Udało mi się rzucić ten nałóg (wszystkie konta sprzedane albo skasowane bezpowrotnie) i zaczynam pomału się uczyć jak funkcjonować towarzysko w prawdziwym świecie. Pójście po bułki czy kupienie czegoś u kasjerki czy pani w kiosku nie stanowi na szczęście dla mnie żadnego problemu. Chyba mi tylko po prostu brak ogłady i otrzaskania wśród różnych spotkań czy imprez (głównie rodzinnych).



Teraz chciałbym zacząć zadbać trochę o zdrowie fizyczne a przynajmniej zniwelować skutki wieloletniego siedzenia przed komputerem. Tylko nie wiem które mięśnie są osłabione i trzeba wzmocnić a które zbyt przykurczone albo zbyt rozciągnięte.



Według mojej wiedzy z Internetu, której zdobyłem wygląda to tak jak na tym rysunku:



Zielone - Mięśnie przykurczone:

- łydki

- dwugłowe uda

- odcinek lędźwiowy

- klatka piersiowa

- biceps i wewnętrzna strona przedramion

- barki

- kark



Czerwone - Mięsnie rozciągnięte:

- piszczelowe

- czterogłowe uda

- góra pleców i prostowniki pleców

- tricepsy

- mięśnie szyi



Żółte - Mięśnie osłabione:

- pośladki

- brzuch

- mięśnie wewnętrzne, stabilizacyjne (coru?)



Obecnie mam 180cm wzrostu i ważę mniej więcej 80-82kg. Sylwetkę mam przeciętną z tłuszczykiem na brzuchu ale nie widać tego, póki nie zdejmę koszuli czy T-shirtu.



Oczywiście jeśli się mylę, to będę wdzięczny za wyprowadzenie mnie z błędu oraz za rzeczowe porady co obecnie muszę zrobić oraz co i jak ćwiczyć, by osiągnąć chociaż poziom fizyczny "przeciętnego kowalskiego"



Pozdrawiam nowy użytkownik forum CichaWoda1



Ps. Proszę o wyrozumiałość administracji i moderacji, jeśli temat jest założony niezgodnie regulaminem bądź w nim czegoś brakuje albo jest źle opisany problem.



Zmieniony przez - CichaWoda1 w dniu 2021-10-08 01:49:44

Granie nie jest złe zwłaszcza w dobra gierkę, ale no niestety w nadmiarze wszystko może nam zaszkodzić.

Jednak granie nie tylko rujnuje nasze zdrowie. Co raz więcej czasu spędzamy w pozycji siedzące i to nie tylko przed telewizorem, ale także w pracy. Przez co nasze mięśnie pośladkowe są osłabione, cała tylna taśmy przykurczona przez co pojawiają się bóle kręgosłupa czy stawów.
Nie mówiąc już o bólu w odcinku piersiowym czy szyjnym.

W Twoim wypadku najlepszą opcją jest po prostu zacząć się ruszać. Nie wiemy jaka jest Twoja kondycja, ale możesz zacząć od choćby spacerów, jazdy na rowerze czy pójściu na siłownię.
Przy czym trening na siłowni będzie najbardziej wymagający bo technikę ćwiczeń trzeba będzie ogarnąć, ale każdy od czegoś zaczynał.
Jeśli masz możliwość zacząć z trenerem personalnym to będzie najlepsza opcją bo najszybciej wejdziesz w świat treningu.
Żeby to miało ręce i nogi to trzeba zacząć od zmiany nawyków żywieniowych i ruchu. Tylko tyle i aż tyle.

Jak masz możliwość to warto się skonsultować z fizjoterapeutą, który oceni gdzie dokładnie masz problem z sylwetką, które mięśnie należy wzmocnić i zapewne da jakieś ćwiczenia do wykonania w domu.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-10-11 13:22:18

Bardzo dobra decyzja :) ja przegrałem 8 lat w MMORPG Martial heroes :D , nadal lubie grac ale z umiarem . Co do twojego problemu to dobrze by było sie udac do fizjo aby cie oglądnął , wykonał testy itp . Jednak skoro miałeś siedzący tryb życia i w szkole i w domu to pewnie masz typowe wady postawy dla takich osób ( zespół skrzyżowania dolnego oraz zespół skrzyżowania górnego )
Większość partii dobrze opisałeś jednak czworogłowy uda najparwdopodobniej jest przykurczony a nie rozciągniety , jest to największy i najsilniejszy zginacz biodra który z racji min osłabionego Posladka ( najsilniejszego prostownika biodra ) układa miednice w przodopochylenie .

Mam nadzieje że nic nie pomieszałem o 6 rano :D

Czyli resztę dobrze opisałem tylko czworogłowy muszę rozciągać, tak? Co do fizjoterapeuty, w chwili obecnej nie mam możliwości by iść prywatnie, tylko dopiero po nowym roku.