Martwy ciąg - początki

Hej!
Dopiero zaczynam swoją przygodę z martwym ciągiem i tu mam jedno pytanie. Trenując pod siłę robię martwy ciąg na 3 treningach w tygodniu po 6 powtórzeń i po 2 serie na trening. Nie robię często 7 powtórzenia z uwagi na to, że tracę już wtedy siłę i technika mi pada, a o nią staram się dbać. Czy powinienem robić więcej niż 2 serie martwego na trening? Przyznam, że tego samego dnia na treningu robię jeszcze 2 serie przysiadów, a także 4 serie na nogi na prasie. Wszędzie na 6. powtórzeniu (a tyle powtórzeń robię) mam jeszcze może z 1 powtórzenie w zapasie.

No więc, coś zmienić w martwym? Ilość serii lub coś innego?

Nie wiem, czy to coś zmieni, ale moim celem jest głównie siła


Zmieniony przez - Iaai w dniu 2021-11-16 23:58:08

Szczerze mówiąc masz chaos w tym planie treningowym dość duży i warto by było to jakoś usystematyzować bo to co wpisałeś do niczego się nie nadaje.

Nie napisałeś też za wiele o sobie więc trudno odnieść tak na prawdę plan do konkretnej osoby.

Jednak wracając do martwego ciągu to jest to doskonałe ćwiczenie globalne i jeśli masz opanowaną technikę wykonania ćwiczenia to nie widzę powodów żeby wykonywać tylko dwie serie danego ćwiczenia.
Martwy ciąg jako ćwiczenie skomplikowane i wymagające trzeba najpierw opanować ale zanim wejdziesz na jakieś sensowne ciężary, nawet w ramach jednostki treningowej, dołóż objętości i w ramach jednego treningu wykonaj 2-3 serie wstępne, a później ewentualnie te 2 serie właściwe.

Tak na prawdę 2 seriami martwego ciągu to się nawet dobrze nie rozgrzejesz, a co dopiero odczuć go treningowo. Podobnie wykonaj z innymi wielostawowymi ćwiczeniami jak przysiad.
Ułóż sobie konkretny plan treningowy i ewentualnie go daj do oceny, a jeśli jakiś problem z tym jest to skorzystaj z gotowych planów dostępnych na forum.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-11-17 12:57:07

Wstaw swój cały plan treningowy .

Dzień 1:

Wyciskanie 2*6
Triceps na wyciągu 6*6
Incline bench press 2*6
Decline bench press 2*6
Barki siedząc wyciskanie nad siebie 4*6
Rozpiętki 2*6
Barki "wyrzuty" hantli na boki 4*6

2 dzień:

Martwy ciąg 2*6
Biceps stojąc 3*6
Przysiad 2*6
Plecy ściąganie drążka z góry 4*6
Prasa w szerokim rozstawieniu nóg 2*6
Prasa w węższym ustawieniu nóg 2*6
Uginanie młotkowe ramion 3*6
Łydki siedząco 3*15
Plecy ściąganie drążka poziomo do tułowia 4*6
Łydki na stojąco 3*15
Odwrotne rozpiętki (tył barku) 8*10
Biceps siedząco 3*10
Allahy 4*10
Shrugsy 6*10
Wzniosy nóg w zwisie na drążku 4*10

I tak poniedziałek 1 dzień, wtorek 2 dzień, środa 1 dzień, czwartek 2 dzień, piątek 1 dzień, sobota 2 dzień, niedziela wolna. Śpię 8-10 godzin i na nadwyżce 300 kcal jakiejś staram się być

Plan może być mało profesjonalny, bo układany samemu

Proszę o pomoc

Ten twój plan nie ma żadnego sensu , poczytaj tutaj o układaniu planów i wybierz cos pod siebie lub ułóż coś wzorując się na propozycjach https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html 

No ten plan trochę nie bardzo wg mnie... rozumiem jeszcze w głównych bojach te 6p (ale i tak byłbym bardziej za zakresami 8-10p i na tym zakresie progeresować) niech będzie ale takie rozpiętki na 6p? Nie wiem co to ma na celu za bardzo ;)
W artykule wszystko jest fajnie opisane więc jak zmodyfikujesz plan to możesz wrzucić to się rzuci okiem co tam wymyśliłeś ;)

Jak zaczynasz to siła bedzie rosła na każdym treningu bez znaczenia czy to split fbw itp.

Na początku typowo siłowo bym nie trenował bo twój organizm nie jest na to jeszcze gotowy.

..... cenzura ... PIIIII
to jest tak z martwym .... na początku fajnie idzie , jak idzie tzn jesteś świeży CUN jeszcze nie wie o co chodzi i wydala , dojdziesz do ściany , styki się przytopią i wtedy dowiesz się, co znaczy DEAD LIFT
sam plan .... martwy, bicek ,nogi ,cos tam ,bicek ,coś tam itd
1 duże grupy
2 małe
3 czasami cardio ( tak pisza , nie wiem co to jest , nie kumam hiszpańskiego )