Czy testosteron pomaga zwiększyć wagę?

Witam, od dłuższego czasu męczy mnie pewne pytanie. Niektórzy piszą że gdy nie możesz masy zwiększyć to wejdź na teścia i stąd moje pytanie czy pomaga on w budowaniu mięśni czy ogólnie zwiększyć wagę? Np nie mogę zwiększyć swojej masy ciała, zacznę brac teścia to jedząc tyle kalori co wcześniej moja waga będzie szła w górę czy będzie taka sama ale będą się mięśnie budowały a tłuszcz spalał?

Nie słuchaj bredni bo od zwiększania wagi jest nadwyżka kaloryczna i jeśli ty masz problem z przytyciem to zwyczajnie nie masz nadwyżki kalorycznej , zapewne nie liczysz kcal tylko jesz na oko kierując się uczuciem głodu i łaknieniem . Wylcz swoje zero kaloryczne dodaj 200/300 kcal i będziesz miał nadwyżke bo nie ma zadnej mago która by zatrzymała tycie jeśłi jadłbyś więcej niż organizm potrzebuje . Oczywiście testosteron ułatwia nabieranie masy mieśniowej jednak ty na swoim poziomie to odpowiednio dobrze będziesz budował sylwetke ogarniając podsatwy jak dieta , trening , regeneracja

Niestety nie pomoże. Jest to uzależnione od naszej diety, a dokładniej ilości spożywanych kalorii, kolejno składników odżywczych i jakości ich źródeł. Warto pamiętać jednak o tym, że samo zwiększanie masy ciała nie jest zbyt sensowne. Jeżeli już, to powinno zależeć Tobie na kształtowaniu sylwetki, czyli w tym przypadku budowie masy mięśniowej, a do tego niezbędny jest solidny trening siłowy. Jak widzisz podstawą kształtowania sylwetki jest trening siłowy i dieta. Bez podstaw nie osiągniesz nic w tym kierunku.

Hehe i właśnie to jest to że na necie tyle bzdur piszą że to głowa mała. Jak wiadomo żeby budować masę mieśniową potrzeba nadwyżki kcal dostarczanych do organizmu no ale żeby nie było że syfu tylko dobrego jakościowo jedzenia. Ogólnie zbilansowana dieta z odpowiednią ilościa makro i mikro elementów. Ona warunkuje nam progress, jak i odpowiedni bodziec w postaci treningu siłowego.
Testosteron jedynie co może przyspieszyc to regenerację ale za niego się nie łap bo to nie zabawki jak suplementy diety, tutaj możesz sobie zrobic dużo krzywdy

co do zwiekszenia wagi, to wystarczy wpier... jedzenie, co do zwiekszenia masy mięśniowej(co za tym idzie masy ciała) to testosteron bedzie pomocny, ale jak podstawy leżą to wiecej krzywdy niż pożytku sobie zrobisz.

masa nie idzie to pewnie masz błędy w odzywianiu.

Niestety nie jest to prawdą. Jeżeli by tak było to uwierz mi że 80% osób trenujących na siłowni wyglądałaby już dawno niczym młodzi adepci kulturystyki lub co najmniej zawodnicy rangi Krajowej. Niestety tak się nie dzieje pomimo tego że doping stosowany jest na dość szeroką skalę I co drugi taki bywalec siłowni jest na teściu. Niestety bez ciężkiego solidnego treningu, bez dobrze skomponowanych posiłków które będą dostarczały ci wszystkiego czego potrzebujesz i konsekwencji w tym wszystkim czyli rutynowego wykonywania tych samych działań żadna masa mięśniowa ani żadna waga ci się nie zwiększy. Oczywiście będąc również uczciwym należy tutaj napisać że faktycznie Jeżeli zwiększymy znacznie poziom testosteronu w organizmie a co za tym idzie skoczy nam również ilość estrogenu może się zdarzyć że na puchniesz nieco wodą i tyle

Tomek, ale dlaczego piszesz "niestety"? Ja właśnie uważam, że bardzo dobrze, że tak właśnie jest! nic nie powinno przychodzić nam zbyt łatwo i w tym przypadku również tak wlasnie jest i osobiście uważam to za zaletę, a nie wadę w ten sposób również uczymysie, nabieramy cierpliwości i pokory, pozwala to również zweryfikować kto się do tego nadaje, a kto nie

No niestety dla wielu innych osób tak nie jest że kupimy sobie magiczną tabletkę czy zrobimy kilka zastrzyków i już będziemy w dobrej formie%) za sylwetką jest ten fenomen że faktycznie tutaj wszystko musimy zrobić sami i faktycznie to jest bardzo ciężka praca. To jest coś czego nie da się kupić za pieniądze nie da się od nikogo pożyczyć nie da się tego ukraść tylko musimy bardzo ciężko sami zapracować na efekty. I tutaj faktycznie jest ten mega fenomen, że niezależnie od tego na jakiej pozycji społecznej jesteśmy, to każdy z nas na siłowni musi zap*****lać tak samo:) oczywiście mając większe fundusze może być nieco łatwiej %)

dokladnie, ale dlatego właśnie napisałem, że moim zdaniem nie powinniśmy mówić "niestety", bo dla nas, czyli dla osób, które w tym mocno siedzą to moim zdaniem dobrze, że inni nie mogą osiągnąć tego co my bez jakiegoś poświęcenia tzn mam na mysli, że dobrze, że to nie przychodzi łatwo, bo gdyby tak było mało kto by to docenił

Szkoda tylko, że i tak wiesz, mamy przyklejoną taką łatke że wszyscy dookoła myślą że wszystko robią za nas sterydy i nie dzieje się nic tutaj ciekawego dlatego też sport jest mało popularny, mało reklamowany. Nie mówiąc już o tym jakie są dodatki, że tak nazwę fundowane przez Polski Związek Kulturystyki Fitness i trójboju siłowego także tutaj wielu osobom nawet po prostu nie przychodzi do głowy to żeby oczekiwać jakiekolwiek wsparcia od państwa i tak dalej Gdzie na przykład w takim Iranie Jeżeli jesteś kulturystą i reprezentujesz kraj na światowej arenie to z tego co pamiętam masz tam jakieś dodatki do mieszkania masz wypłacane stypendium także tam mocno państwo inwestuje w takich zawodników

ogólnie temat rzeka, ale już trochę zboczylismy z głównego tematu nie mniej jest tak jak mówisz, chociaż na szczęście świadomość społeczeństwa jest już ciut większa i powoli odchodzi się od stereotypu "koksa". Natomiast w kwestii wsparcia od państwa itd no to tutaj nie ma co ukrywać, że jest jak jest, ale z drugiej strony większość krajów Europy ma podobnie jak my, więc nie ma co tutaj porównywać do takiego Iranu, gdzie jest to akurat wyjątek, że kulturysci są tak traktowani