Wracając do tematu doszedłem do pewnego poziomu robiąc ten plan poniżej i nie wiem co dalej czy dokładać ciężaru/zmienić wariację ćwiczeń czy zmienić plan z FBW i robić coś typu Góra/Dół lub Push/Pull/Legs aby lepiej potrenować szczególnie nogi i plecy oraz dorzucić jakieś dodatkowe ćwiczenia np po 3 ćwiczenia na daną partię i podzielić to np tak: Klata-Plecy-Brzuch / Nogi-Barki-Ramiona a raz w tygodniu FBW w postaci tego planu poniżej ? Nie chcę też bazować tylko na ciężarze i niskich zakresach bo od dokładania ciągle na sztangę czuję się strasznie obolały i taki drewniany a od kiedy przerzuciłem się właśnie na trening z masą ciała jestem bardziej gibki. Przez to kieruję to pytanie do bardziej doświadczonych w tym temacie bo się za bardzo nie znam i nie wiem jak budować mięśnie na kalistenice. Czy może wgl zrobić jeden trening w którym będę starał się nauczyć robić np. Planche, Flagi i inne fikołki bo to dość ciężkie ćwiczenia i jakaś siła + mięśnie powinny się dobudować po opanowaniu tych ćwiczeń.
Co do planu to przed treningiem rozgrzewka 10/15 minut + seria wstępna na 50% tego co w planie a po treningu rozciąganie. Trening zajmuje mi łącznie około 2 godziny.
Burpee: 4 serie po 10
Pompki klasyczne - 4 serie po 32 powtórzenia
Podciąganie na drążku (nachwytem) - 4 serie po 16 powtórzeń
Pompki na rękach - 4 serie po 6 powtórzeń
Przysiady na jednej nodze- 4 serie po 16 powtórzeń
Rowerek w leżeniu na plecach - 4 serie po 32 powtórzenia
Mostek - 4 serie po 10 powtórzeń
Na końcu treningu:
Unoszenie nóg - 4 serie po 12 powtórzeń
Co o tym sądzicie jak się za to zabrać aby trening był ułożony z głową ? Pozdrawiam