Redukcja tkanki tłuszczowej - samopoczucie

Cześć Wszystkim
Od Lipca schudłem 18kg 106-88kg przy zwroście 178 l34, czasami trzymałem michę czasami nie, wzrosła mi siła, lepiej spię
Ale chyba się ostatnio przetrenowałem, bo nie dość że w pracy potrafię zrobić 16 tyś kroków, to później potrafiłem iść na rower i kolejne 600 kcal paliłem. a na drugi dzień na siłownię Pon,Śro,Pią siłka, a wto,czw,Sob rower 20 km
Jak to poukładać wtedy gdy mam prace odpuszczać rower sobie przy tych 16 tys kroków
Siła mi spadła ale to chyba normalne
Do jakiej Wagi redukować, bo po głowie mi chodzi żeby zejść do 80 i wtedy zrobić lekką masówkę, czy te mierniki poziomu tkanki tłuszczowej sa miarodajne
Tkanki tłuszczowej obecnie mam najwięcej na brzuchu, prawie zrównana jest z poziomem klatki piersiowej, na bicepsach klatce nogach widać mięśnie
jak pogodzić pracę fizyczną chodzącą z treningiem siłowym,
czy jak wejdę na masówkę/zero kaloryczne będę lepiej się czuł

Nie schodzi się do danej wagi(chyba ze zawody do jakiejś kat wagowej) tylko do odpowiedniego poziomu tkanki tłuszczowej i wyglądu bo raczej na tym nam zależy
Jak pogodzić?duxk ludzi pracuje fizycznie i normalnie godzi,ja tez pracuje fizycznie,po 10-11h,robie ok 20tys kroków



Zmieniony przez - jaaaaa85 w dniu 2021-12-11 21:06:21

Ogólnie praca fizyczna w przypadku redukcji może być pewnym sposobem na to aby nie dodawać już robów podczas odchudzania tylko po prostu bazować na treningu siłowym plus tej aktywności jaką wykonujesz w pracy, także tutaj możesz sobie dodatkowo podliczyć to do wydatku energetycznego. Co do wagi ciała tutaj kolega wyżej dobrze zauważył że po prostu obserwujemy to co się dzieje w lustrze A nie to Jak zmieniają się cyferki na wadze także redukuj tyle aż spojrzysz w lustro i będziesz z siebie zadowolony

Niestety, ale strasznie namieszałeś w tym co piszesz. Ciężko w tym zrozumieć jakiś sens. Z tego, co rozumiem, Twoim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej. W takiej sytuacji, warto wiedzieć o tym w jaki sposób zaplanować systematykę treningu, oraz czas cyklu treningowego, w tym również sensowną ilość kalorii i aktywność fizyczną w danym czasie. Wydaje mi się, że u Ciebie nie ma tutaj ładu i składu. Sugeruję na 2-4 tygodnie wejść na zerowy bilans kaloryczny i zrobić strategiczne roztrenowanie. Wrzucić zdjęcia sylwetki i pomyślimy jaki cel warto obrać później.

Przede wszystkim nie patrz na kg, redukcję ciągniesz albo przez wyznaczony okres czasu po czym wprowadzasz okres regeneracji i jeżeli tego wymaga sywletka to redukujesz dalej, albo kończysz i po roztrenowaniu wchodzisz na dodatni bilans. Koeljna sprawa, że od lipca redukcja to bardoz długi okres czasu i jeżeli nie trobiłeś przerw to w hormonach może być bałagan, więc należałoby się przebadać. Następna sprawa to czy dostarczałeś odpowiednią ilość kalorii i makroskładników przy takim wysiłku dla organizmu, czy postawiłeś na palenie jak najwięcej a nie zwracanie uwagi na to, że organizm potrzebuje się regenerować i musi mieć do tego budulec i energię. Twoje problemy i niechęć może wynikać właśnie z tego że dostarczałeś za mało, możesz wrzucić tutaj swoją dietę przykładową. Co do masowania to wpierw trzeba zejść do poziomu tkanki tłuszczowej poniżej 15%, a jeżeli masz zatłuszcozny brzuch to jeszcze tych 15% na pewno nie ma - możesz wstawić zdjęcie pomożemy ocenić. Podsumowując to po tym co napisałeś należałoby zrobić badania, wejść na zero (po takim okresie to 4-5 tygodni) i dociąć do końca bf przed wejściem na budowanie masy mięśniowej.

Jesteś na redukcji od lipca i utraciłes już bardzo dużo kilogramów wiec obowiązkowo musisz zrobic regeneracje aby odpoczać fizycznie i psychicznie .Wylicz poprawnie swoje zero kaloryczne z uwzględnieniem aktualnej sytuacji https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_BF-t276436.html  posiedz na zerze 3-4 tyg i odpocznij .Stan deficytu to nie jest normalny stan dla organizmu i w pewnym momencie zaczyna nam szkodzisz szczególnie jak jest za duzy i za długi . Nie masz zwyczajnie siły bo organizm jest przemęczony więc teraz przerwa a potem na nowo redukcja skoro nadal jeszcze poziom BF jest zbyt duzy

Zgadza się. Cykl treningowy, szczególnie w przypadku okresu redukcji tkanki tłuszczowej warto rozłożyć z sensem na około 8-12 tygodni. Po tym czasie wychodzimy z ujemnego bilansu energetycznego, wchodząc na zerowy. Dwa tygodnie tzw. diet break i strategicznego roztrenowania. Następnie w zależności od poziomu tkanki tłuszczowej dalej można planować cel treningowy.

https://potreningu.pl/artykuly/trening/roztrenowanie-strategiczne-regeneracja-trening-i-odzywianie-w-tym-okresie-595

https://www.sfd.pl/Body_fat__znaczenie_w_budowaniu_masy_mięśniowej-t1132868.html