MicroMacro
Cześć wszystkim.
Wiek 26 lat, 187cm wzrostu, 87kg wagi.
Staż treningowy - Sporty zespołowe (14 lat), siłownia (5 lat), basen (5 lat).
Profesjonalne podejście do tematu.
Dieta - właściwie tylko czyste żarcie: dużo ryb, trochę drobiu i wieprzowiny, trochę strączków, czasem twaróg, trochę jajek, dużo warzyw i owoców, sporo makaronów roślinnych, bardzo mało glutenu (jak już to mąka orkisz albo gryczana), dużo bulionów i ryżu. Oliwa z oliwek, masło klarowane, olej kokosowy nierafinowany. Sporo orzechów oraz nasion. Ser głównie parmezan i kozi. Prawie w ogóle słodyczy, fastfoodów. Wino raz w tygodniu 2 kieliszki. Tak do picia to tylko woda, ziółka i herbata + czasem wyciskane z warzyw. Zero kawy, zero innych napojów.
Wyniki badań przed rozpoczęciem:
Morfologia krwi: Leukocyty 5,92 tys/µl, Erytrocyty 5,11 mln/µl, Hemoglobina 16,0 g/dl, Hematokryt 44,7 %, MCV 87,5 fl, MCH 31,3 pg, MCHC 35,8 g/dl, Płytki krwi 251 tys/µl, RDW-SD 38,2 fl, RDW-CV 12,0 %, PDW 10,9 fl, MPV 9,7 fl, P-LCR 22,5 %, Neutrofile 2,67 tys/µl, Limfocyty 2,11 tys/µl, Monocyty 0,63 tys/µl, Eozynofile 0,44 tys/µl, Bazofile 0,06 tys/µl, Neutrofile 45,2 %, Limfocyty 35,6 %, Monocyty 10,6 %, Eozynofile 7,4 %, Bazofile 1,0 %, Niedojrzałe granulocyty IG % 0,20 %, Niedojrzałe granulocyty IG il. 0,01 tys/µl, NRBC% 0,00 , NRBC# 0,00 tys/µl,
Sód w surowicy: 142,50 mmol/l, Potas w surowicy 4,29 mmol/l,
Chlorki w surowicy: 100,2 mmol/l,
Witamina B12: 833,00 pg/ml,
Próby wątrobowe: AST 16,4 U/l, ALT 12,3 U/l, Bilirubina całkowita 2,86 mg/dl, Fosfataza zasadowa 98,20 U/l, GGTP 14,8 U/l,
Kreatynina: 1,17 mg/dl, eGFR >60 ml/min/1,73m2,
Lipidogram (CHOL, HDL,nie-HDL, LDL, TG): Cholesterol całkowity 181,10 mg/dl, Cholesterol HDL 61,1 mg/dl, Cholesterol nie-HDL 120,00 mg/dl, Cholesterol LDL 104,44 mg/dl, Triglicerydy 77,8 mg/dl,
D-dimer: 0,19 µg/ml,
TSH: 1,248 µIU/ml,
Witamina D metabolit 25(OH): 103,00 ng/ml,
CA 19-9: < 2.06 U/ml ,
Cynk: 101 µg/dl,
OB: 4 mm/h,
Sód w surowicy: 139,50 mmol/l, Potas w surowicy 3,37 mmol/l, (2 tyg później wyszedł mi 4,4)
Wapń całkowity: 9,55 mg/dl,
Chlorki w surowicy: 100,5 mmol/l,
Witamina B12: 598,00 pg/ml,
Żelazo: 108,7 µg/dl,
Próby wątrobowe: AST 16,5 U/l, ALT 13,3 U/l, Bilirubina całkowita 2,23 mg/dl, Fosfataza zasadowa 87,60 U/l, GGTP 19,9 U/l,
Lipaza: 19 U/l,
Amylaza: 49 U/l,
Mocznik: 32,8 mg/dl, Azot mocznika 15,32 mg/dl,
Kreatynina: 0,93 mg/dl, eGFR >60 ml/min/1,73m2,
Glukoza: 73,70 mg/dl,
Białko całkowite: 70,30 g/l,
Lipidogram (CHOL, HDL,nie-HDL, LDL, TG): Cholesterol całkowity 155,30 mg/dl, Cholesterol HDL 61,0 mg/dl, Cholesterol nie-HDL 94,30 mg/dl, Cholesterol LDL 83,08 mg/dl, Triglicerydy 56,1 mg/dl,
CRP: 1,24 mg/l,
CK: 77 U/l,
TSH: 1,359 µIU/ml,
FT3: 5,41 pmol/l,
FT4: 1,02 ng/dl,
FSH: 1,54 mIU/ml,
LH: 2,93 mIU/ml,
Estradiol: 34,36 pg/ml,
Prolaktyna: 12,90 ng/ml,
Testosteron: 645,02 ng/dl,
Testosteron wolny: 26,25 pg/ml,
SHBG: 29,85 nmol/l,
Kortyzol: 13,10 µg/dl,
Witamina D metabolit 25(OH): Witamina D metabolit 25(OH) 57,00 ng/ml,
Hemoglobina glikowana: 4,90 %, Szacowany średni poziom glukozy 93,93 mg/dl, Hemoglobina glikowana (IFCC) 29,87 mmol/mol,
Insulina: 2,50 µIU/ml,
PSA całkowity: 0,611 ng/ml,
CEA: 1,51 ng/ml,
Rozpocząłem terapię Enan 100mg/ co 5 dni, pod nadzorem lekarza.
Przed wizytą u endo oczywiście zrobiłem wszystkie niezbędne badania + byłem u kardiologa (konsultacja, ECHO, EKG) + osobno wykonywałem badanie spirometrii.
Wszystko weszło dobrze. U kardiologa tylko minimalna niedomykalność nadkomorowa - bez wartości diagnostycznej. Czyli nieistotna.
Dodam, że jakieś 2 lata temu rozpocząłem również TRT w podobnych dawkach i trwała ona z jednym mostkiem 9 miesięcy. Wszystko było w porządku, dopiero pod koniec zacząłem odczuwać podobne objawy.
Od pierwszego strzału, wykonanego jakieś 12 dni temu czułem się dosyć dziwnie. Najpierw niepokój, potem jakby lekkie bardzo krótkie osłabienia. Jakby ciężkość w nabraniu pełnego oddechu. Taki lęk. Metaliczny posmak w ustach co jakiś czas. Cały czas obserwuję zegarek z tętnem. Niby ok ale czasem w ogóle jakby nie widzi tętna, są takie przerwy w pomiarze. Dziwnie bo albo mnie się wydaje albo koreluję się to z momentami właśnie takiego uczucia.
Dodatkowe jakieś uciski w okolicach klatki piersiowej, czasem pod obojczykiem z lewej strony. Ktoś tam mówił, że tak wyglądają nerwobóle.
W dzień iniekcji zazwyczaj mam też świszczący oddech i przytkane zatoki.
Rozważam czy ponownie odwiedzić kardiologa w dniu iniekcji jednakże byłem u niego dosłownie 3 tyg temu i powiedział, że nie ma żadnych wskazań do wysiłku sportowego o wysokiej intensywności + żebym zgłosił się do niego za 5 lat.
Myślałem też o płucach ale skoro spirometria wyszła na 95pkt (norma od 85pkt) 2 tygodnie temu to chyba też nic się tu nagle nie mogło zmienić.
Covid przechodziłem dosyć łagodnie - głównie osłabienie i kaszel, ból gardła przez tydzień jakiś 6 tyg temu. Nie szczepiłem się.
Odczuwam niejednokrotnie duży strach przed tym czy coś mi się nie dzieje. Czy zaraz nie spłynę. Częściej w okresie niedługim po iniekcji. Im dłuższy okres od iniekcji, tym rzadziej.
Wszystkie iniekcje wykonywane są przez pielęgniarkę w pośladek lekiem testosteron prolongatum z Jelfy, apteka.
Przez chwilę pomyślałem też, że może olej arachidowy coś tutaj oddziałuje. Zmieniłem na jeden strzał Enabol (pewne źródło) 0,4ml bo w 1ml jest 250mg więc żeby dawka się zgadzała, bo on jest robiony na oleju MCT. Ale to samo. W pierwszym dzień iniekcji częste takie uczucia jakby lekkiej duszności, letargu, trochę lęku. Skupienie uwagi na sercu itd.
Dodam tylko, że raz na rok zazwyczaj mam problemy z refluksem takie zaostrzone. Właśnie pojawiło się to dosłownie w momencie rozpoczęcia TRT choć już od wielu dni odczuwałem suchość w jamie ustnej i jakieś takie nieprzyjemne sprawy żołądkowe. To właśnie mocno się to odpaliło dosłownie w dniu rozpoczęcia TRT - pewnie stres tutaj był zapalnikiem i żołądek się roztroił. Wdrożyłem już protokół leczenia od bardzo fajnego wrocławskiej lekarza - jest poprawa.
Moje pytanie, czy może ktoś miał podobnie po strzale? Uczucie niepokoju, uczucie jakby zaraz miał spłynąć, jakby serce stawało, czasem duszność, jakby tlen nie dochodził do głowy? Taki lekki letarg? Ciężko określić. Ale nic przyjemnego.
Czy to po prostu zwykłe sajdy, z którymi trzeba się pogodzić? Czy może jakaś reakcja obkurczenia oskrzeli i warto porozmawiać z takim i takim specjalistą, lekarzem, który wdroży jakiś lek? Czy może w ogóle jakieś inne pomysły na to macie?
Rozważam też, że może to być reakcja stresowa, bo już przechodziłem przez zaburzenia lękowe właśnie, które pojawiły się pod koniec poprzedniego cyklu i pracowałem nad nimi bez farmakologii (terapie, medytacja itd.) właściwie całkowicie je eliminując. Prawie do 0.
Do tematu podchodzę bardzo profesjonalnie, z nastawieniem na obrane cele sportowe.
Jestem otwarty na wszelkie sugestie, ponieważ nie zamierzam rezygnować z terapii jeśli nie stanowi ona dużego zagrożenia dla mojego zdrowia.
Wiek 26 lat, 187cm wzrostu, 87kg wagi.
Staż treningowy - Sporty zespołowe (14 lat), siłownia (5 lat), basen (5 lat).
Profesjonalne podejście do tematu.
Dieta - właściwie tylko czyste żarcie: dużo ryb, trochę drobiu i wieprzowiny, trochę strączków, czasem twaróg, trochę jajek, dużo warzyw i owoców, sporo makaronów roślinnych, bardzo mało glutenu (jak już to mąka orkisz albo gryczana), dużo bulionów i ryżu. Oliwa z oliwek, masło klarowane, olej kokosowy nierafinowany. Sporo orzechów oraz nasion. Ser głównie parmezan i kozi. Prawie w ogóle słodyczy, fastfoodów. Wino raz w tygodniu 2 kieliszki. Tak do picia to tylko woda, ziółka i herbata + czasem wyciskane z warzyw. Zero kawy, zero innych napojów.
Wyniki badań przed rozpoczęciem:
Morfologia krwi: Leukocyty 5,92 tys/µl, Erytrocyty 5,11 mln/µl, Hemoglobina 16,0 g/dl, Hematokryt 44,7 %, MCV 87,5 fl, MCH 31,3 pg, MCHC 35,8 g/dl, Płytki krwi 251 tys/µl, RDW-SD 38,2 fl, RDW-CV 12,0 %, PDW 10,9 fl, MPV 9,7 fl, P-LCR 22,5 %, Neutrofile 2,67 tys/µl, Limfocyty 2,11 tys/µl, Monocyty 0,63 tys/µl, Eozynofile 0,44 tys/µl, Bazofile 0,06 tys/µl, Neutrofile 45,2 %, Limfocyty 35,6 %, Monocyty 10,6 %, Eozynofile 7,4 %, Bazofile 1,0 %, Niedojrzałe granulocyty IG % 0,20 %, Niedojrzałe granulocyty IG il. 0,01 tys/µl, NRBC% 0,00 , NRBC# 0,00 tys/µl,
Sód w surowicy: 142,50 mmol/l, Potas w surowicy 4,29 mmol/l,
Chlorki w surowicy: 100,2 mmol/l,
Witamina B12: 833,00 pg/ml,
Próby wątrobowe: AST 16,4 U/l, ALT 12,3 U/l, Bilirubina całkowita 2,86 mg/dl, Fosfataza zasadowa 98,20 U/l, GGTP 14,8 U/l,
Kreatynina: 1,17 mg/dl, eGFR >60 ml/min/1,73m2,
Lipidogram (CHOL, HDL,nie-HDL, LDL, TG): Cholesterol całkowity 181,10 mg/dl, Cholesterol HDL 61,1 mg/dl, Cholesterol nie-HDL 120,00 mg/dl, Cholesterol LDL 104,44 mg/dl, Triglicerydy 77,8 mg/dl,
D-dimer: 0,19 µg/ml,
TSH: 1,248 µIU/ml,
Witamina D metabolit 25(OH): 103,00 ng/ml,
CA 19-9: < 2.06 U/ml ,
Cynk: 101 µg/dl,
OB: 4 mm/h,
Sód w surowicy: 139,50 mmol/l, Potas w surowicy 3,37 mmol/l, (2 tyg później wyszedł mi 4,4)
Wapń całkowity: 9,55 mg/dl,
Chlorki w surowicy: 100,5 mmol/l,
Witamina B12: 598,00 pg/ml,
Żelazo: 108,7 µg/dl,
Próby wątrobowe: AST 16,5 U/l, ALT 13,3 U/l, Bilirubina całkowita 2,23 mg/dl, Fosfataza zasadowa 87,60 U/l, GGTP 19,9 U/l,
Lipaza: 19 U/l,
Amylaza: 49 U/l,
Mocznik: 32,8 mg/dl, Azot mocznika 15,32 mg/dl,
Kreatynina: 0,93 mg/dl, eGFR >60 ml/min/1,73m2,
Glukoza: 73,70 mg/dl,
Białko całkowite: 70,30 g/l,
Lipidogram (CHOL, HDL,nie-HDL, LDL, TG): Cholesterol całkowity 155,30 mg/dl, Cholesterol HDL 61,0 mg/dl, Cholesterol nie-HDL 94,30 mg/dl, Cholesterol LDL 83,08 mg/dl, Triglicerydy 56,1 mg/dl,
CRP: 1,24 mg/l,
CK: 77 U/l,
TSH: 1,359 µIU/ml,
FT3: 5,41 pmol/l,
FT4: 1,02 ng/dl,
FSH: 1,54 mIU/ml,
LH: 2,93 mIU/ml,
Estradiol: 34,36 pg/ml,
Prolaktyna: 12,90 ng/ml,
Testosteron: 645,02 ng/dl,
Testosteron wolny: 26,25 pg/ml,
SHBG: 29,85 nmol/l,
Kortyzol: 13,10 µg/dl,
Witamina D metabolit 25(OH): Witamina D metabolit 25(OH) 57,00 ng/ml,
Hemoglobina glikowana: 4,90 %, Szacowany średni poziom glukozy 93,93 mg/dl, Hemoglobina glikowana (IFCC) 29,87 mmol/mol,
Insulina: 2,50 µIU/ml,
PSA całkowity: 0,611 ng/ml,
CEA: 1,51 ng/ml,
Rozpocząłem terapię Enan 100mg/ co 5 dni, pod nadzorem lekarza.
Przed wizytą u endo oczywiście zrobiłem wszystkie niezbędne badania + byłem u kardiologa (konsultacja, ECHO, EKG) + osobno wykonywałem badanie spirometrii.
Wszystko weszło dobrze. U kardiologa tylko minimalna niedomykalność nadkomorowa - bez wartości diagnostycznej. Czyli nieistotna.
Dodam, że jakieś 2 lata temu rozpocząłem również TRT w podobnych dawkach i trwała ona z jednym mostkiem 9 miesięcy. Wszystko było w porządku, dopiero pod koniec zacząłem odczuwać podobne objawy.
Od pierwszego strzału, wykonanego jakieś 12 dni temu czułem się dosyć dziwnie. Najpierw niepokój, potem jakby lekkie bardzo krótkie osłabienia. Jakby ciężkość w nabraniu pełnego oddechu. Taki lęk. Metaliczny posmak w ustach co jakiś czas. Cały czas obserwuję zegarek z tętnem. Niby ok ale czasem w ogóle jakby nie widzi tętna, są takie przerwy w pomiarze. Dziwnie bo albo mnie się wydaje albo koreluję się to z momentami właśnie takiego uczucia.
Dodatkowe jakieś uciski w okolicach klatki piersiowej, czasem pod obojczykiem z lewej strony. Ktoś tam mówił, że tak wyglądają nerwobóle.
W dzień iniekcji zazwyczaj mam też świszczący oddech i przytkane zatoki.
Rozważam czy ponownie odwiedzić kardiologa w dniu iniekcji jednakże byłem u niego dosłownie 3 tyg temu i powiedział, że nie ma żadnych wskazań do wysiłku sportowego o wysokiej intensywności + żebym zgłosił się do niego za 5 lat.
Myślałem też o płucach ale skoro spirometria wyszła na 95pkt (norma od 85pkt) 2 tygodnie temu to chyba też nic się tu nagle nie mogło zmienić.
Covid przechodziłem dosyć łagodnie - głównie osłabienie i kaszel, ból gardła przez tydzień jakiś 6 tyg temu. Nie szczepiłem się.
Odczuwam niejednokrotnie duży strach przed tym czy coś mi się nie dzieje. Czy zaraz nie spłynę. Częściej w okresie niedługim po iniekcji. Im dłuższy okres od iniekcji, tym rzadziej.
Wszystkie iniekcje wykonywane są przez pielęgniarkę w pośladek lekiem testosteron prolongatum z Jelfy, apteka.
Przez chwilę pomyślałem też, że może olej arachidowy coś tutaj oddziałuje. Zmieniłem na jeden strzał Enabol (pewne źródło) 0,4ml bo w 1ml jest 250mg więc żeby dawka się zgadzała, bo on jest robiony na oleju MCT. Ale to samo. W pierwszym dzień iniekcji częste takie uczucia jakby lekkiej duszności, letargu, trochę lęku. Skupienie uwagi na sercu itd.
Dodam tylko, że raz na rok zazwyczaj mam problemy z refluksem takie zaostrzone. Właśnie pojawiło się to dosłownie w momencie rozpoczęcia TRT choć już od wielu dni odczuwałem suchość w jamie ustnej i jakieś takie nieprzyjemne sprawy żołądkowe. To właśnie mocno się to odpaliło dosłownie w dniu rozpoczęcia TRT - pewnie stres tutaj był zapalnikiem i żołądek się roztroił. Wdrożyłem już protokół leczenia od bardzo fajnego wrocławskiej lekarza - jest poprawa.
Moje pytanie, czy może ktoś miał podobnie po strzale? Uczucie niepokoju, uczucie jakby zaraz miał spłynąć, jakby serce stawało, czasem duszność, jakby tlen nie dochodził do głowy? Taki lekki letarg? Ciężko określić. Ale nic przyjemnego.
Czy to po prostu zwykłe sajdy, z którymi trzeba się pogodzić? Czy może jakaś reakcja obkurczenia oskrzeli i warto porozmawiać z takim i takim specjalistą, lekarzem, który wdroży jakiś lek? Czy może w ogóle jakieś inne pomysły na to macie?
Rozważam też, że może to być reakcja stresowa, bo już przechodziłem przez zaburzenia lękowe właśnie, które pojawiły się pod koniec poprzedniego cyklu i pracowałem nad nimi bez farmakologii (terapie, medytacja itd.) właściwie całkowicie je eliminując. Prawie do 0.
Do tematu podchodzę bardzo profesjonalnie, z nastawieniem na obrane cele sportowe.
Jestem otwarty na wszelkie sugestie, ponieważ nie zamierzam rezygnować z terapii jeśli nie stanowi ona dużego zagrożenia dla mojego zdrowia.
1
Krzysztof Piekarz
krzykacz
