Żywność wysoko przetworzona

Witam.
Czy produkty typu: kisiel,budyń,galaretka,Skyr owocowy itp. Z dobrym składem, bez konserwantów, barwników, cukru, tłuszczy utwardzonych. To produkty wysoko przetworzone ? Czytałam, że produkty wysoko przetworzone zwykle zawierają te elementy i gdy sprawdzałam budyń to wyskoczyło, że jest wysoko przetworzony, ale gdyby wybrać taki z dobrym składem ? Dalej te produkty są złe ?

Istotnym elementem jest sprawdzanie składu zakupionych produktów spożywczych bo przecież to ma nie mały wpływ na nasze zdrowie jednak trzeba w kontroli zachować pewien zdrowy rozsądek.
Skład jest bardzo ważny dla naszej diety, którą każda osoba aktywna fizycznie stara się prowadzić jak najlepiej jednak musimy się zastanowić czy zbyt szczegółowa kontrola ma sensu.

Ile w codziennej diecie zjadamy budyniu czy galaretki? Zapewne nie są to jakieś duże ilości, a co za tym idzie też tych negatywnych składników nie będzie szczególnie dużo. Dlatego najwięcej uwagi powinniśmy poświęcać na weryfikację składu tych produktów, których spożywamy najwięcej.

Po drugie jak jesteśmy zdrowi nie musimy korzystać tylko z idealnie wyselekcjonowanych produktów, można sobie dać pewien zakres tolerancji. Na przykład zasada 80/20 czyli 80% naszej diety składa się ze zdrowych pełnowartościowych produktów, a 20% może stanowić żywność bardziej przetworzona.
Oczywiście te 20% nie musi pochodzić z fast fooda ale może to być żywność bardziej przetworzona lub słodycze.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-12-28 10:48:30

w/w produkty spokojnie można spożywać , zerknij też na produkty
https://sklep.sfd.pl/Budynie_i_kaszki-k885.html
https://sklep.sfd.pl/Galaretki_i_kisiele-k886.html 

Raczej bym wymienionych produktów nie zaliczył do tych o wysokim stopniu przetworzenia. Szczególnie w przypadku skyru. Jest to mleko poddane procesom technologicznym, które nie mają negatywnego wpływu na jakość produktu, nie są do dodawane do nich również składniki wpływające negatywnie na nasze zdrowie, jak izomery trans, czy utleniony cholesterol.

Galaretka i ksiel są dostępne w wersjach bez cukrów prostych, więc taka opcja będzie dużo lepsza. W zasadzie jest to głównie żelatyna, więc również nie jest bardzo mocno przetworzonym produktem.

Nie rozkminiałbym w ogóle produktów żywnościowych z podziałem zero jedynkowym typu przetworzony lub nie. Raczej dzieliłbym wg płynnej skali, którą można by nazwać "jak często taki produkt/grupa produktów może się znaleźć w mojej diecie".