Jakie "wyzwanie" można osiągnąć zacząć trenować od wieku 25 lat

Wszystko zależy od tego jakie ktoś ma predyspozycje i jak nie marnował swojego czasu w dziciństwie. Natomiast mam pytanie, które z tych "wyzwań" mogę spróbować zaczynając treningi w wieku 25 lat?

24 sekundy kraulem na 50 metrów (mam wyrobioną technikę kraulem, i 35 sekund na luzie, gdy nie jestem w formie, bez rozpedu na glowke na bsenie 25 metrowym)

25-27 sekund na 200 m - czy mam szansę, jezeli nigdy tego nie trenowalem i bylem raczej sredni z tego, np. 13,5 sekund na 100 gdy mialem 16 lat

Jak ze szpagatami i akrobatyka? Ja umialem robic salta na ziemi ( wieku ok.20 lat), nawet na betonie, tylko trwalo to przez rok, poki sie nie przeciazylem i nie doznalem kontuzji w biodrze, potem dalem se spokoj i jak poszedlem na studia to zapomnialem o sporcie. Sam z najac siebie jestem pewien, ze jezeli mam 77 kg i 183 cm, to nie raz jeszcze zrobie pojedyncze salto w tyl, ale jak np. z czyms troche trudniejszym jak Gainer do wody albo rundak na materaz? Ogolnie to nie mam duzego talentu do koordynacji, dlugo uczylem sie stac na rekach i nigdy nie umialem bez trzymanki jezdzic na rowerze, rozciagniety jestem ale to juz nie to samo co w wieku 14-17 lat, z drugiej strony, wtedy wieej mialem czasu na rozne treningi to nie wiem jakby to wszystko wygladalo gdybym sie bardziej poswieil.

Niemniej, gdybym chcial dla rekreacji, osogna, te "wyzwania" powyzej, to kiedy bylby ostatni dzwonek? Czy w wieku 25 lat trenuje ktokolwiek szybkosc, czy w tym wieku np. sportowcy z dysyplin druzynowych juz tylko utrzymuja forme i wiedza na ile ich stac. Czy ciezka praca w tym wieku, moze cos jeszcze dac na jakims tam poziomie. Pozdrawiam.



Zmieniony przez - LCBND w dniu 2021-12-31 19:26:56

Zmieniony przez - LCBND w dniu 2021-12-31 19:27:06

trenuj i zobacz co się uda osiągnąć, może być tak że jednemu wyzwaniu podołasz innemu nie.

Nie porównuj się do sportowców bo sportowcem nie jesteś i nigdy nie byłeś:)

Nie wiemy jaki masz poziom wyjściowy - robiłeś sobie testy tych wyzwań? Jaki masz czas obecnie na tych wyzwaniach?

Moim zdaniem szukaj trenera od biegania/pływania który by z Tobą popracował, rozpisał plan pod Ciebie i pilnował żebyś się nie wygłupiał.

Tak, myślę że w tym wieku możesz jeszcze sporo osiągnąć, ale to zależy od Twoich warunków wyjściowych, my nic o Tobie nie wiemy. Lepiej żeby ktoś Cię na żywo ocenił, zobaczył.

Śmiechem żartem u mnie na Calypso jest taki młody trenerek który niby coś tam pomaga ludziom z planami biegowymi, może u siebie też kogoś takiego znajdziesz?

OK, przez Internet jest (jak wiadomo) ciężej dać jakas wskazówke, do zadam konkretniej pytanie co jest dla mnie bardzo interesujace:

1Czy jest to w ogole mozliwe, zeby nauczyc sie szpagatku zaczyajac trenowac w wieku 25 lat (dokladnie 24,5)? Zawsze bylem duzo bardziej gibki niz nawet ci najlepsi w gimnazjum, bylem strasznie gipki, ale teraz mam wrazenie, ze moge tylko calymi dniami trenowac mostki i inne rozciagania (np. dotykanie calymi dlonmi podloza) ale szpagat to jest cos ciezkiego dla mnie....

2Czy jest to mozliwe, aby miec lepszy czas na 200 m niz sie mialo w wieku 16 lat np. (proste, jezeli ktos wiecej trenuje w wieku 25 lat niz trenowal w wieku 16)? W jakim wieku sprinterzy maja forme zyciowa? Czy 25 latek trenuje szybkosc tak skutecznie jak 30 latek czy tak jak 15 latek?

ad1. Jasne, że w tym wieku i nawet jak będziesz starszy, możesz zrobić szpagat.

ad2. Proponuję tutaj prześledzić kariery topowych biegaczy i sprawdzać w jakim wieku osiągali najlepsze czasy. Im większą próbkę weźmiesz pod analizę, tym dokładniejsze dane dostaniesz.

https://m.

- znalazłem tutaj najlepszy (moim zdaniem) tutorial na. YouTube jak stawać poprawnie na rękach. Zainteresował mnie bardzo moment z 2:38-2:48. Ja stoję na rękach krótko, bo ląduje na plecy po 5-10 sekundach dlatego, se zawsze trenowałem "w stronę do ściany tyłem głowy". Na podstawie tego co autor filmiku wyjaśnij w 2:38-2:48 jak treowac handstand w taki sposób aby patrzeć twarzą w ścianę? Moim zdaniem tak jest trudniej i mniej prYjemnie hehh, ale jak zaczynac? Jakie progresywno robix? Dzień w dzień mają być dłonie coraz bliżej ściany? Czy takie stawanie codziennie kilka razy prze 5-10 min coś da (gdy robiłem odwrotna strona to dawało, tylko teraz tak jakoś dziwnie podchodzi mi się do tego z innej strony, nie jest to takie trywialne, położyć dłonie jak najbliżej ściany i nie wiem jak optymalnie blisko sobie położyć tak żeby na początku nie mieć złych nawyków ale w końcu się nauczyć). Pozdrawiam.

Z góry dzięki każdemu za dzielenie się wiedza i wszystkie odp :)

*odwrotna strona do ściany (nie wiem czemu nie mogę postu za edytować)