Od ok. miesiąca zacząłem trenować na siłowni. Skorzystałem z poniższego planu, trochę go "zmieniając". Niestety, ale wydaje mi się, że robię to źle i dlatego postanowiłem napisać tutaj i się Was poradzić.
Płeć M
Wiek 29
Waga 91 (skinny-fat)
Wzrost 185
Cel treningowy: Zwiększenie siły i poprawa muskulatury
Staż treningowy na siłowni: miesiąc
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu - full osprzęt siłownia
Dieta - póki co brak, ale zmiana podstaw żywienia
Przeciwwskazania medyczne - prawostronne skrzywienie kręgosłupa i lordoza lędźwiowa
Zażywane suplementy: białko + kreatyna
PLAN 3x w tygodniu:
A
- przysiad 5x5
- wyciskanie na ławce 5x5 lub na maszynie hammer
- wiosłowanie 5x5
- pompki na poręczach/zwykłe pompki 3x max
(tutaj robię wyciskanie francuskie hantli zza głowy siedząc 5x5)
- łydki lub brzuch 2-3x15-20p
B
- przysiad 5x5
- wyciskanie w staniu 5x5
- mc(klasyk) 1x5(5x5)
(tutaj jest problem ze skrzywieniem kręgosłupa, przez co robię wiosłowanie na wyciągu poziomym)
- drążek (podchwytem) 3 x max ilość powt.
(raz się podciągnę przez co nie ma to według mnie sensu i robię uginanie ramion ze sztangą stojąc 5x5)
- brzuch lub łydki 2-3x15-20p
Sprawa jest taka, że za bardzo kombinuję i te "zastępstwa" są do bani. Progres jest w sile, ale to nie rozwija tak jak pełne FBW.
Chciałbym zmienić te ćwiczenia, z którymi mam problem lub jak najmniej mogłyby obciążać odcinek lędźwiowy na początku, czyli MC.
Wielkie dzięki za pomoc i wyrozumiałość dla świerzaka.
Zmieniony przez - qrewny w dniu 2022-01-02 14:18:24