Ale do rzeczy.Czy ktos z was ma lub mial tą przypadłosc? Codzienny ból jest naprawdę uciążliwy w funkcjonowaniu.Fizjoterapeuci oczekują ode mnie abym cwiczył cwiczeniami rehabilitacyjnymi które mi zadawają i najlepiej nic nie robil - mam sobie wziąc l4 w pracy tak mowią , a to nie jest takie proste jak im sie wydaje bo po prostu jak kazdy z nas ma wydatki/kredyty. Juz mam dosyc tych fizjoterapeutow i tutaj pytanie do was czy jest ktos kto sobie z tym poradzil / radzi sam? Mam wykupiony karnet na silownie- ale odkąd mam przepukline unikam ciężarów jak ognia, trenuje kalistenike pod kątem wytrzymałosci ( drążek - tutaj robie wpierw spięcie następnie dopiero się podciagam) ,pozniej robię dipy , pompki) co drugi dzień wzmacniam posladki mini bandami i chciałbym a nawet muszę wzmacniac brzuch.Czytałem o miesniu poprzecznym brzucha , ze on jest ważny.Żadne brzuszki , scyzoryki , naprzemienne unoszenie nóg. Czy jest tu ktoś kto ma taki problem i mógły podzielic sie swoimi doswiadczeniami , na swoim przykładzie / Lub po prostu pomógł w mojej przypadłosci?
Zmieniony przez - Bartek615 w dniu 2022-01-16 12:10:20