Splycona lordoza szyjna a trening

Witam.
Mam 30 lat , wzrost 191 cm i waga 100kg.
Od 5 lat ćwiczę na siłowni.

W związku z moimi dolegliwościami tj. zawroty glowy, zaburzenia rownowagi, ból glowy , wykonałem rezonans magnetyczny glowy i odcinka szyjnego. Wynik badań mr glowy wyszedl dobrze jednak szyji już nie :

Spłaszczenie lordozy fizjologicznej. C2/C3 : bez zmian. C3/C4 : dehydratacja krążka międzykręgowego. C4/C5 : dehydratacja krążka międzykręgowego. C5/C6 : dehydratacja krążka międzykręgowego. C6/C7 : dehydratacja krążka międzykręgowego i jego tylna boczna prawostronna wypuklina 3 mm ,która modelując worek oponowy, modeluje brzuszą powierzchnię rdzenia kręgowego i zwęża prawy zachyłek boczny kanału kręgowego z uciskiem korzenia nerwowego; wymiar AP kanału kręgowego wynosi 6 mm (na poziomie C5/C6 wynosi 11 mm). C7/Th1 : bez zmian. Rdzeń kręgowy bez zmian ogniskowych.

Po tym udałem się do neurologa który przepisał betaserc i flunarizinum. Jest spora poprawa.
Udałem się również kilkukrotnie do fizjoterapeuty.
Zrobił co miał zrobić i dal ćwiczenia na odcinek szyjny do wykonania w domu.
Jednak chciałbym spowrotem zacząć ćwiczyć też inne partie.
W tej chwili jestem za granicą i posiadam hantle oraz gumy.

Czy można w ogole trenować?
Jakie partie moge trenować a jakich lepiej nie ?
Jakie ćwiczenia ?
Dzięki z góry za porady.

myślę że na te pytanie powinien odpowiedzieć lekarz lub fizjoterapeuta po przebadaniu Ciebie.

Udaj się do fizjo niech cię zbada, oglądnie i zaleci ćwiczenia , szukanie porad w necie jest mało rozsądne majac jakieś problemy zdrowotne