andello
Cześć. Mam astmę, ale do momentu rozpoczęcia cyklu była pod kontrolą. Zero napadów, na stałe inhalatory lecznicze, a tych przerywających napady astmy w ogóle nie musiałem stosować, bo nie miałem żadnych napadów. Sytuacja pogorszyła się, gdy wszedłem na cykl. Już minęło mce. Musiałem zmienić inhalator, bo lekarka uznała, że nie tamtem przestał działać, a dodatkowo doszedł ten przy napadach, bo mnie przydusza co jakiś czas lekko. Lecę na ananie i nandro, cała reszta pod kontrolą, a więc anastrazol, Cabaser, omega 3, czosnek, witaminy, dobre jedzenie, cardio 3 x w tygodniu. Do zakończenia cyklu zostało 2 miesiące. Czy przerwać go już teraz, bo a nóż sytuacja zrobi się jeszcze mniej ciekawa, czy pociągnąć do końca?
Dodam, że mam wahania nastroju, dość spore, chwiejność emocjonalną, itp. Tego nie miałem przed cyklem. A całość jest pod kontrolą fachowca /dawkowanie, środki/.
Zmieniony przez - andello w dniu 2022-01-25 18:54:02
Dodam, że mam wahania nastroju, dość spore, chwiejność emocjonalną, itp. Tego nie miałem przed cyklem. A całość jest pod kontrolą fachowca /dawkowanie, środki/.
Zmieniony przez - andello w dniu 2022-01-25 18:54:02
Pozdrawiam.
Krzysztof Piekarz
lodzianin1
petek2008
