Szacuny
0
Napisanych postów
1
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
7
Czesc, mam 37 i od listopada redukuję wagę z 98kg przy 178 wzrostu.
Spisuje wszystko co jem w Fitatu 1900 kcal, 133g białka, 63 tłuszcz i 200 węgle. Do tego codziennie pol godziny orbitrek. alko sporadycznie i wliczam w pule. Cheat day miałem może ze dwa razy w tym czasie. Schudlem 4 kg i waga stanęła i stoi na 93-94kg.
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
Popełniłeś błąd na samym początku przyjmując głodową ilość kalorii, redukcja to ma być stopniowa utrata masy ciała (najlepiej z dodatkiem treningu siłowego i ochronie mięśni, utrata tkanki tłuszczowej przy jak najmniejszej utracie tkanki mięśniowej) przy zastosowaniu minimalnego deficytu kalorycznego powodującego progres, natomiast Ty przyjąłeś na starcie ilość kalorii poniżej swojego bmr. Na takim deficycie organizm początkowo będzie tracił na masie, ale szybko się to zatrzyma czego właśnie doświadczyłeś, bo uruchamia procesy obronne na takiej głodówce, przechodząc w tzw. tryb oszczędnościowy
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6266
Napisanych postów
76018
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754780
Niestety, ale z tych informacji, które podałeś, to wszystko robisz źle, a są to podstawy.
Przede wszystkim kształtowanie sylwetki, to nie zrzucanie masy ciała. Nie na tym polega redukcja tkanki tłuszczowej. Wręcz przeciwnie. Im mniej masy ciała spadnie na redukcji, tym lepiej. Ważne są obwody ciała i poziom tkanki tłuszczowej.
Poza tym, głodówką jeszcze nikt sylwetki nie poprawił, a większość chcących iść na skróty kończy z problemami zdrowotnymi.
Trzeci kardynalny błąd to ten orbitrek. Podstawą kształtowania sylwetki jest ciężki trening siłowy.
Szacuny
2511
Napisanych postów
2358
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
77161
Tj przedmówca, chciałeś mieć efekty na już i za pewne przyjąłeś zasadę im mniej, tym lepiej, bo szybciej bedą kilogramy schodzić i szybciej osiągane swój cel i „będę mieć to z głowy. Gdyby wystarczyło jeść mniej i więcej sie ruszać to nikomu nie był by potrzebny dietetyk czy trener online. Co możesz zrobic? Podbijać kalorie w nadziei, ze ruszy lub przestać działać na własną rękę i zgłosić się do kogoś kto Ci pomoże osiągnąć swoj cel
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6266
Napisanych postów
76018
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754780
Na obecną chwilę nie widzę innego rozwiązania, jak wejście na zerowy bilans energetyczny, przez co najmniej dwa tygodnie lub dłużej, w zależności od tego, jak długo byłeś na głodówce. Poniżej masz link do dokładnego wzoru na wyliczenie zapotrzebowania kalorycznego organizmu. Policz i wklej tutaj całość:
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33071
Napisanych postów
23163
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278047
Jak już wyżej zostało wspomniane to głodówka i dalsza redukcja nie ma żadnego sensu , masz za niskie kcal i redukcja też trwa już trochę wiec teraz pasuje abyś wyliczył poprawnie swoje zero kaloryczne które na pewno bedzie pod 3000 kcal . Musisz wejsć na zero na 3-4 tygodnie aby zrobić regeneracje a potem mozesz zacząć na nowo redukcje ale juz z głową bez pośpiechu , jeśłi np twoje zero wyniesie 3000 to zacznij redu od 2800 i stopniowo co jakiś czas obcinaj kalorie o 100 i obserwuj co się dzieje .
Szacuny
17704
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
nawet nie ma już z czego ciać 1900 dla kobiety jest dobre ale nie dla trenującego faceta. Nalezy zweryfikwoać zapotrzebowanie, odżywić organizm, moze jak już ktoś wyżej wspomniał hormony rozregulowałeś.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.