FBW a przerwa w seriach

Witam robiąc masę na treningu FBW jaka powinna być przerwa między seriami 1-minuta? 3-minuty między kolejnym ćwiczeniem?

Daj taką przerwę aby odpowiednio odpocząc przed kolejną serią , jednemu wystarczy 60 sec a innemu 120 sec. Jeśli miedzy seriami wystarczy ci 30 sec to znaczy że nie wykonałes serii nalezycie i nie potrzebujesz bardziej odpocząć . Dobierz pod siebie

Dokładnie, patrz żeby wyrównało się w miarę tętno i tyle, nie musisz stać z zegarkiem w ręku. Takie sztywne ustalanie czasu nie ma sensu, wiadomo przecież, że po serii przysiadów czy martwego ciągu będziesz potrzebował więcej czasu, żeby dojść do siebie, niż po uginaniu na biceps czy wyciągu na triceps.

Przerwy są istotnym elementem treningu choć często trenujący o nich zapominają, ale wiadomo, że każdy będzie stosował przerwy w zależności od tego co jest celem i w jakiej jest kondycji. Początkujący może mieć problem utrzymać krótkie przerwy między seriami bo kondycja go będzie ograniczać. U zaawansowanych wygląda to nieco inaczej, ale warto mieć świadomość tych przerw i nie marnować czasu treningowego na gadanie i rozwleczone przerwy. Z reguły w mikrocyklach masowych 1-2 dla większości są w sam raz. No chyba, że już mamy duże ciężary w ćwiczeniach głównych wówczas trzeba nieco dłuższych.

według mnie przerwy to strasznie indywidualna sprawa, tak jak Przemek już Ci napisał, niech oddech się wyrówna, tętno uspokoi i możesz dalej lecieć z seriami. Przy ćwiczeniach mocno izolowanych czasami wystarczy nawet i 1min. Przy siadach ale takich co zrobisz do odcięcia to nawet i 3-4min jeszcze zależy też dużo od obciążenia jakim operujesz ;p

Przerwa 60 sekund - wyciśniesz mniej niż po przerwie 120 sekund. Jakiś czas temu przeszedłem na 120 sekund ale wróciłem do 60 sekund, wolę szybsze tempo treningu.

Tutaj jest zależność bardzo prosta im dłużej odpoczywamy między seriami tym jesteśmy w stanie większe ciężary podnosić, oczywiście nie jest to zależność 1:1 ale dłuższa przerwa pozwala odnowić więcej atp co przekłada się na siłę.
Ale przerwy to parametr treningowy jak każdy inny i można nim swobodnie manipulować. W ćwiczeniach wilostawowych dać dłuższe aby ciężary szły solidne, w izolacjach można je skrócić warto się nimi bawić i zmieniać w ramach zaplanowanej periodyzacji treningowej co może przynieść dobre rezultaty.

Sam wolę większe tempo na treningu ale ustaliłem tak że na małe partie max 60sek na duże typu nogi klatka i plecy czyli martwy ciąg 1.20sek i więcej.
Pdzy ćwiczeniu tricka i bicka nie raz robię serię po serii bez opamiętania jedna po drugiej bo pompa jest mega.
Jednak jeżeli chcesz dokładać ciężaru i progressowac przerwy są ważne a ile sek to już kwestia indywidualna.