Ćwiczę od 2 miesięcy na siłowni i niedawno pojawił się u mnie ból z boku ramienia, gdy angażowałem mięśnie w tamtych okolicach w czasie podnoszenia ciężarów. Głównie odczuwałem to w trakcie wyciskania na ławce leżąc, co zmuszało mnie do przerwania tego ćwiczenia. Po odczuciu bólu w tamtym miejscu nawet nie próbowałem robić wznosów hantli bokiem. Ból ten w moim odczuciu jest kłujący i promieniujący, nie jest jakoś bardzo silny.
Jako że ten problem nie minął, w ostatnią niedzielę postanowiłem sobie zrobić tydzień wolnego od siłowni, z podejrzeniem, że naciągnąłem sobie mięsień. Niestety do tej pory odczuwam w tamtych okolicach lekki ból, gdy skupię swoją uwagę na tamtym miejscu, ale jest on bardzo delikatny. Nie sprawdzałem czy dalej występuje pod obciążeniem, ponieważ nie chcę jeszcze tego miejsca nadwyrężać.
Natomiast dzisiaj dłonią poczułem, że górną część mięśnia czworobocznego (po prawej stronie) mam spuchniętą, podczas gdy po lewej stronie to miejsce jest bardziej wklęsłe. Przy nacisku odczuwam ból oraz delikatny podczas podnoszenia ramienia. Zauważyłem, że ten obszar jest nieco siny, choć może być to spowodowane tym, że zacząłem masować te miejsce. Zacząłem się zastanawiać czy to może być winowajca bólu w ramieniu, że być może ból promieniuje z tamtego miejsca do ramienia.
Załączyłem zdjęcia, na których widać obszar tej opuchlizny.
Proszę o pomoc. Z góry dzięki.