SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Spalanie tłuszczu a temperatura

temat działu:

Szybkie pytania bez logowania

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 265

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zawsze mi się wydawało, że temperatura otoczenia nie wpływa zasadniczo na chudnięcie a jeżeli już, to raczej korzystniejsze są wysokie temperatury. Do czasu, gdy dowiedziałem się o tzw brunatnej tkance tłuszczowej. Tutaj dość rzetelne, chociaż długie opracowanie:

https://www.medonet.pl/leki-od-a-do-z/odchudzanie,ten-rodzaj-tluszczu-sprawia--ze-chudniesz--czym-jest-brunatna-tkanka-tluszczowa-,artykul,70817796.html

Wnioski z tego (i innych) opracowań:
- brunatna tkanka tłuszczowa służy do wytwarzania ciepła, czyli dosłownie spalania kalorii, a o to dokładnie chodzi
- obecność brunatnej tkanki tłuszczowej to same korzyści dla zdrowia - im więcej tym lepiej
- i najciekawsze: gdy nie wystarcza brunatnej tkanki tłuszczowej do ogrzania organizmu, to zwykła biała tkanka tłuszczowa jest zamieniana na brunatną
- zimno + ekstremalne warunki wyzwalają zamianę tkanki białej na brunatną, stąd w artykule mowa o morsowaniu

W innym opracowaniu widziałem też opis badań, które jasno pokazują, że np robotnicy, którzy często pracują na zewnątrz, w niskich temperaturach, w miejscach odsłoniętych jak np szyja czy twarz mają brunatną tkankę tłuszczową, podczas gdy pracownicy biurowi, którzy dodatkowo nie uprawiają żadnego sportu, nie mają jej wcale.

Zastanawia mnie to w kontekście treningów, bo w związku z powyższym, redukcja tkanki tłuszczowej powinna być znacznie bardziej efektywna w niskich temperaturach. I mówiąc o niskich temperaturach nie mam tu na myśli koszulki termicznej, która utrzymuje temperaturę ciała. Trzeba by było właśnie trenować wystawiając się na niskie temperatury, np biegać w krótkich spodenkach przy temperaturze +1, albo jeździć rowerem w przewiewnej bluzie. To powinno dać lepsze rezultaty. Z jednej strony ujemny bilans energetyczny - zapasy tłuszczu są zużywane do generowania energii, czyli znany mechanizm. Z drugiej strony, aktywacja brunatnej tkanki tłuszczowej i zamienianie białej na brunatną, gdy trening w ekstremalnych warunkach.

Osobiście żadnym zmarźlakiem nigdy nie byłem: dopóki jestem w ruchu (bieganie, rower), nie potrzebuje ubierać się ciepło nawet zimą, bo zwyczajnie żadnego zimna nie czuję podczas treningu. Z wyjątkiem dłoni i palców - tu muszą być rękawice podczas jazdy rowerem. Dopiero powyżej +8-10 można myśleć o jeżdżeniu bez rękawic.

Z drugiej strony, ciągle się słyszy, że jak się nie ubierasz ciepło, to źle bo to "kiedyś wylezie" - reumatyzm, zapalenie zatok i same plagi.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6265 Napisanych postów 76018 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754780
Wszystko to co napisałeś oczywiście ma sens, ale warto wiedzieć, że jest to bardzo niewielkie znaczenie w dłuższej perspektywie.

Co innego będzie regularne narażanie organizmu na niskie temperatury, przez dłuższy czas, a co innego chwilowe schładzanie mięśni i regeneracja ich np. w formie morsowania. Długotrwałe wychłodzenie będzie wpływało na zmniejszenie odporności organizmu i narażenie na infekcję bakteryjną, czy wirusową. Z kolei kontrolowane, krótkotrwałe będzie pozytywne. Wszystko kwestia systematyki i kontroli.

Moderator działu Odżywianie

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Domowy shake vs Mutant Mass

Następny temat

Kakao do kawy

WHEY premium