Wybór celu treningowego

Witaam! Chce zaprezentowac swoją sylwetkę z 18 stycznia i z dziś, czyli 9 marca... mam 167 cm wzrostu.
W styczniu ważyłam 53,5 kg. Jest to moja sylwetka wyjściowa, po odchudzaniu które było źle przeprowadzone i straciłam trochę za dużo mięśni. Miałam problem z robieniem najprostszych ćwiczeń. Tłuszczyk jednak gdzieniegdzie wciąż został (brzuch). Zapisałam się wtedy na fitness i chodziłam na te zajęcia do końca lutego. Jadłam więcej bo miałam nadzieję że wykonywane tam ćwiczenia ( z hantlami, gumami oraz bez ,, obciążenia") pomoga mi odbudować mięśnie ( których mimo wszystko nigdy nie miałam dużo bo nie ćwiczyłam nigdy).
Teraz ważę 55,5 kg. Pierwszy raz poszłam na siłownię 28 lutego. W pierwszym tygodniu byłam dwa razy, a teraz zaczynam drugi tydzień i już zaplanowałam sobie 3 razy.
Bardzo spodobało mi się na siłowni i chciałabym mieć jednak trochę więcej masy mięśniowej niż przedtem zakładałam. Mój cel nie ma ograniczenia czasowego... Nie interesuje mnie też posiadanie ,,formy na plażę" w tym roku. Może być i za 10 lat

Czy robienie masy z 3 dniowym FBW tygodniowo to dobry pomysł z moją sylwetką? A może przejść na zero kaloryczne? Ale jak przejdę na 0 to nic nie zbuduje. A nie wiem czy jest sens dalej być na masie bo chyba już mam zbyt duży BF. Nie wiem.
Czy ja przypadkiem zbyt mocno się nie zalałam tłuszczem? :D

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, mam nadzieję że zdjęcie się dołączyło

Zbyt dużego BF na pewno tu nie widzę. Widać, że sylwetce dobrze zrobi większa ilość mięśni- będzie bardziej zwarte że tak to ujmę. Treningi typu fitness przy tak szczupłej sylwetce nie będą najlepszym narzędziem do osiągnięcia tego celu a wręcz mogą Cię od niego oddalić. Także śmiało ciągnij trening siłowy jak Ci się spodobało bo dopiero zaczęłaś.
Będąc osobą początkującą da się budować mięśnie oscylując wkoło zera kalorycznego. Trzeba po prostu obserwować jak ciało reaguje

Masz ladna sylwetke, fajnie ze zaczelas cwiczyc silowo wg mnie nie powinnas nastawiac sie teraz na robienie jakiejs masy, po prostu cwicz regularnie wg tego planu jaki masz, wejdz w nawyk treningowy, naucz sie poprawnie cwiczyc. Wejdz sobie na zero kaloryczne mniej wiecej i obserwuj. Jak Paula napisala jestes poczatkujaca wiec miesien zbudujesz teraz nawet bez nadwyzki kalorycznej, nawet niewielki bodziec sprawi ze bedzie u ciebie miesien rosl, jesli trening bedzie odpowiedni. Dlatego fajnie jest ten pierwszy okres 6-12 miesiecy wykorzystac na maksa, wlasnie by ten efekt wzrostu miesnia osiagnac na ile sie da. To nie beda jakies ogromne ilosci masy miesniowej, bo na to potzreba dluzszego czasu, ale na tyle ze sylwetka napewno sie zmieni na lepsze


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-03-09 22:21:28

Widze ze tam juz pisalas w innym poscie, ze glownie ten brzuch ci przeszkadza i boisz sie ze bedzie jeszcze wiekszy na masie itd.
Mysle szczerze ze nie powinnas myslec teraz o typowej masie, bo to nie takie proste bez podstaw treningowych, poza tym masz stres ze tluszczu przybedzie itd. Jak pisalam wczesniej uwazam ze najlwpiej bedzie jak skupisz sie po prostu na treningu silowym, progresywnym, a dietetycznie bedziesz w okolicy zera. Sylwetka bedzie sie fajnie zmieniac.

madzia_666

Widze ze tam juz pisalas w innym poscie, ze glownie ten brzuch ci przeszkadza i boisz sie ze bedzie jeszcze wiekszy na masie itd.
Mysle szczerze ze nie powinnas myslec teraz o typowej masie, bo to nie takie proste bez podstaw treningowych, poza tym masz stres ze tluszczu przybedzie itd. Jak pisalam wczesniej uwazam ze najlwpiej bedzie jak skupisz sie po prostu na treningu silowym, progresywnym, a dietetycznie bedziesz w okolicy zera. Sylwetka bedzie sie fajnie zmieniac.

Czyli zasuwać będę fbw 3 dniowym na zerze kcal :D dziękuję ! <3

Tak, dzialaj 3-4 x w tyg z fbw, naucz sie dobrze techniki pod okiem kogos doswiadczonego i progresuj, nie oszczedzaj sie. Powodzenia :)

Odpowiedni trening siłowy jest podstawą kształtowania sylwetki. Bez silnego bodźca w kierunku hipertrofii mięśni, ciężko będzie o ich anabolizm. Bez wątpienia błędem był trening fitness, zamiast siłowego, który powinien bazować na podstawowych ćwiczeniach wielostawowych/złożonych, takich jak siady, ciągi, wznosy bioder, wiosłowania, czy wyciskania. Najważniejsze na tę chwilę będzie opanowanie prawidłowej techniki w tych ćwiczeniach. Z tego też względu, osobiście bym sugerował bilans kaloryczny bliski zera i poświęcenie czasu na naukę techniki.