Problem z łokciami

Witam chciałbym tak w skrócie opisać mój problem moze ktoś coś doradzi bo u mnie już brak pomysłu co robić dalej a mianowicie borykam się z bólem obu łokci głównie w przyczepach. Ból sam z siebie nie występuje lecz np po jakimś treningu nawet mega lekkim pompki hantle 2kg i do tego gumy i na drugi dzień juz czuje jak boczne strefy łokcia zaczynają boleć. Byłem już u 6 różnych fizoterapeutów, miałem robione fale uderzeniowe , różne lasery, nawet była próba ostrzykniecia osoczem lecz bez większych rezultatów. Byłem takze u 2 ortopedów lecz oni po badaniach usg nie stwierdzili jakis problemów także zmarnowany tylko czas u nich, byłem takze u reumatologa po wstępnym wywiadzie zostalem wysłany na szereg badań krwi lecz z nich nic złego nie wyszło ale w tym czasie miałem także ból pleców odcinek lędźwi i lekarz stwierdził że trzeba wykonać rezonans bo może jest to jakieś zapalenie właśnie od pleców , badanie zostało wykonane lecz tez wszystko wyszło dobrze i diagnoza to niezdiagnozowane zapalenie stawów brałem 3 miesiące jakieś tabletki na to ale również bez zmian ... I moje pytanie co mogę jeszcze w obecnej sytuacji zrobić dodam że wcześniej ćwiczyłem ponad 2 lata na siłowni osiągi i forma juz była bardzo fajna lecz własnie dopadł ten ból łokci i od 5 lat nie mogę sobie z tym poradzić.

Niestety, ale zrobiłeś prawdopodobnie wszystko co należało zrobić w takiej sytuacji, czyli odpoczynek od aktywności fizycznej, badanie USG, rezonans magnetyczny, leki przeciwzapalne, wizyty u fizjoterapeuty, fizykoterapia. Jeżeli wszystkie możliwe drogi nie prowadzą do poprawy stanu przyczepów w okolicy łokcia, jak i zmniejszenia stanu zapalnego, to ciężko tutaj doradzić jeszcze coś innego. Można ewentualnie strzelać w ciemno, sugerując badania pod kątem boreliozy, czy zbadanie obecności puryn, ale to chyba też robiłeś pisząc o badaniach.

Jeśli chodzi o badania to owe zostały zrobione i wszystko w normie, a jeśli chodzi o rezonans łokci bo nie był robiony to czy taki zbieg da jakiś większy obraz co tam się dzieje czy nic nowego się nie dowiem? To mnie kolego nie pocieszyłeś;/

Rezonans magnetyczny jest jednym z najbardziej dokładnych badań jakie można wykonać w celu diagnozy problemu w zasadzie w każdym miejscu naszego organizmu. Jeżeli więc źle Ciebie zrozumiałem i rezonans nie był wykonywany, a Ty oprócz niego zrobiłeś wszystko co mogłeś zrobić w celu znalezienia źródła problemu, to w zasadzie odpowiedź nasuwa się sama. Osobiście jak najbardziej bym przeznaczył te 500 złotych i wykonał takie badanie. Ewentualnie jeżeli masz opiekę medyczną z pracy, to również można zrobić go w ten sposób za darmo.

Rezonans był robiony tylko pleców a głównie dolnego odcinka gdyż takie zalecenie dostalem od reumatologa bo podejrzewał on jakieś zapalenie właśnie od tego miejsca a jeśli chodzi o same łokcie to tam nie miałem owego badania wykonanego. Więc chyba nic innego mi już nie zostało, tylko gdzie potem z tymi wynikami się udać reumatolog , ortopeda czy fizoterapetuta jakis hmm ?