Trening po nocnej pracy

Mam zazwyczaj pracę w godzinach 17-4 i zazwyczaj jestem senny dopiero o 10 rano. Czy siłownia o 5 tylko by się zmęczyć i wyspać to dobry pomysł? Dodam że chyba nigdy nie byłem nie licząc tej na wfie

Najczęściej osoby, które pracują w systemie zmianowym mają problem z wykonywaniem treningu siłowego, po prostu ciężko go upchnąć w całość obowiązków i pracę na zmiany.
Najczęściej już po pracy zwłaszcza w nocy nie mamy zbyt wysokiego poziomu energii, a co za tym idzie te treningi siłowe nie mają już takiej jakości jak wykonywania w innej porze dnia.

Dlatego jeśli w Twoim wypadku masz możliwość wykonania treningu po pracy tak wcześnie czyli o 5 rano i nie jest to dla Ciebie problem to masz na prawdę świetną sytuację do trenowania. Po pracy wykonujesz trening siłowy, jeśli masz energię i nie jesteś śpiący, na odpowiednich obrotach, później sobie jedziesz do domu na porządny posiłek potreningowy i jeśli w granicach godziny 10 jesteś już śpiący odsypiasz i pracę i trening.

Osoby, które znam i pracują na zmiany najczęściej nie mają siły na trening od razu po pracy i trening siłowy wykonują dopiero po wyspaniu się i zjedzeniu posiłku, ewentualnie przed samą praca więc Twoje rozwiązanie wydaje się dla Ciebie najbardziej optymalne.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-03-21 08:21:28

Jeśli po pracy masz energię i zapas sił to jak najbardziej mozesz cwiczyć zaraz po pracy , bardzo dużo osób tak robi , wydaje i się że lepiej będzie isć na trening zaraz po pracy niż po spaniu w południe i potem po treningu umęczony na nockę do pracy . Ogólnie to godziny treningów nie mają wiekszego znaczenia na poziomie osób początkujacych więc musisz sam pod siebie wszystko dostosować tak aby tobie pasowało i aby tobie było wygodnie . Tak samo jest z jedzeniem gdzie ilość posiłków i ich godziny masz dac pod swój harmonogram dnia

Nie będzie to miało specjalnego znaczenia pod kątem efektów kształtowania sylwetki kiedy będziesz wykonywał trening siłowy. Skoro tak Tobie pasuje w stosunku do czasu wykonywanej pracy, to tak też bym robił. W sumie San właśnie tak też robię. Prace zaczynam o 9 rano, więc na trening idę o 6 na czczo. Posiłek jem na spokojnie będąc w pracy. Zobacz więc jak będzie się Tobie ćwiczyło po nocnej pracy i przede wszystkim czy nie będziesz miał problemów z zaśnięciem od razu po treningu, kiedy to kortyzol może być wysoki.