Wyciskanie hantli na ławce poziomej

Przy ćwiczeniu wyciskanie hantli na ławce poziomej mam trochę dziwny problem. Wykonuje ćwiczenie regularnie co wiąże się z progresem i zwiększaniem ciężaru. Największy problem sprawia mi sama czynność położenia się z hantlami. Mam wrażenie ze jest to trudniejsze niż samo wykonanie ćwiczenia. Ktoś mógłby udzielić jakichś wskazówek?
Dużo to raczej nie jest bo 25kg na stronę w 4/5 powtórzeniach, ale czasami przez położenie sie z nimi na ławce mam wrażenie, że to 1 powtórzenie jest trudniejsze niż ostatnie.
Nie wiem czy jest na to jakaś metoda, ale nie mogłam znaleźć na internecie.

Wyciskanie hantli to doskonałe ćwiczenie klatkowe zakres ruchu to niezaprzeczalny plus tego ćwiczenia, mocniejsza praca mięśni stabilizujących, a także niezależnie pracujące ramiona.
Jednak wszystko jest fajnie dopóki ciężary w tym wyciskaniu leżąc jest dla nas do opanowania.

Oczywiście są tipy treningowe, które możesz użyć. Ja przy cięższych hantlach siadam i układam je pionowo na udzie i jednym ruchem podbijam do góry i powoli kontrolowanie się kładę. Jak już leżę to wiadomo trzeba odpowiednio pozycję dopiąć, ułożyć się na ławce i dopiero zaczynam wyciskanie.
Choć szczerze mówiąc najlepszą sytuacją jest jak mam jakichś sprawdzonych ziomków na siłowni, którzy są w stanie podać mi hantle do rąk jak już leżę, a później je ode mnie odebrać.

W praktyce wolę przy większych ciężarach zrobić na sztandze, która jest pewniejsza i stabilniejsza, a ewentualnie kolejne ćwiczenia na mniejszych ciężarach zrobić na hantlach bo po kilku sytuacjach z hantlami gdzie albo mi przypadkowy gość na siłowni źle podał, albo coś delikatnie naderwałem to odpuszczam.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-04-06 09:15:14

Siemka. Większej filozofii raczej nie ma. Ja Ci powiem jak ja robie ale jak mam już po 40-50kg hantle w rękach. Ja akurat dodatkowo wiążę się paskami do hantli ale to z innego powodu bo nie jakoś przedramiona dziwnie ciągną ale to mniejsza z tym.
Kładziesz hantle praktycznie na kolanach, nie blisko na udach a na kolanach daleko i wtedy jak się kładziesz to robisz nawet taki lekki ruch bujnięcia się czyli unosisz lekko dupę i tak jakby synchronizujesz ten ruch siadania razem z wybiciem hantli w kolan no i pyk są już nad klatką ;p

Tak ja wyżej. Sprawdzony sposób, który oszczędza siły przed samą serią. Do tego przy położeniu się od razu spiąć łopatki z jednoczesnym wypięciem klatki, aż do uczucia napięcia mięśni piersiowych, potem tylko odpowiedni ruch, żeby pozycja się utrzymała przez całą serie i tyle :)





Zmieniony przez - witorrr98 w dniu 2022-04-01 11:54:12

A no i zależy jeszcze jakie kto ma długie ręce bo można ogarnąć to tak że wrzucasz hantle zaraz na proste ręce. Kiedys Małecki to pokazywał na jakimś filmiku, tylko tyle że on sobie mógł na taki zabieg pozwolić przy swoim wzroście i długości rąk.
W moim przypadku to niestety odpada i startuje z dołu bo inaczej nie idzie. Ale to musisz sam u siebie przetestować, najważniejsze żeby ten "pęd" mieć żeby jak najmniej siły użyć przy zarzuceniu :)

Tak sam orobie nad kolanami kładę i się przekręcam po prostu w tył, nigdy nie zarzucałem hantli w stylu jedną noga potem drugą, tez nie korzystam z opcji by mi ktoś podawał nie lubie tego.

Ale pierwsze powtórzenie zawsze u mnie jest gorsze, jak już pierwsze wycisne to idę. Nie i wiem jak inni ale ja startuje z wyciskania z dołu nie opuszczania.

A myślałem, że tylko ja mam z tym problem... :)

Karol Malecki obejrzyj na yt on ćwiczy dużo z hantlami i objaśnia technike bo zarzuca po 50-60kg na stronę. Osobiście zaczynam 15kg 20kg 27.5kg 32kg i przy 32 już jak się kładę i odbieram hantla z ud to trzeba się śpiąc aby ułożyć się z nimi w dobrej pozycji. Później hantle na uda i wstaje z nimi ale można rzucic obok żeby się nie męczyć i nie popełnić błędu. Robię klatkę na lekkim skosie hantlami zawsze żebym miał lżej się poderwac żeby go odłożyć.
Też startuje z dołu pierwsze wyciśnięcie.


Zmieniony przez - Arikes w dniu 2022-04-07 06:45:03

Tutaj tak jak zostało już wyjaśnione :) Sam głównie ćwiczę w domu bez asekuracji żadnej i pomocy kolegi i jak np siadanie na ławkę dodatnią jest proste bo hantle na wysokości kolan i w momencie siadania na ławkę albo jednoczesne podbicie kolanami hantli albo naprzemienne i jest ale na płaskiej jest trochę cieżej , ja akurat roboczo wykonuje po 30kg na ręcę i wtedy siadam sobie na ławkę , hantle młotkowo trzymam na udach jak najblizej brzucha ( stykają się z brzuchem i biodrami) powoli się opuszczam do leżenia delikatnie przesuwajac hantle coraz blizej klatki a jak już leże to hantle mam tylko podnieśc . Zauważyłem że w momencie kładzenia się znacznie lepiej jest mieć nogi w powietrzu lub na ławce ale to moze dlatego że ja jestem niski i mam krótkie nogi

monkey22

Zauważyłem że w momencie kładzenia się znacznie lepiej jest mieć nogi w powietrzu lub na ławce ale to moze dlatego że ja jestem niski i mam krótkie nogi

To chyba akurat uniwersalna prawda, bo ja z tych wyższych i lepiej jest unieść ugięte nogi w górę - po prostu łatwiej je wtedy przesunąć w górę ciała nie angażując tak bardzo mięśni.

Zdaje się, ze masz problem z prawidłowym zarzucaniem hantli a nie wyciskaniem. Tu ruch musi być skoordynowany w zgodzie z zasadami fizyki. Ciężko to opisać przez neta. Osobiście zarzucałem nawet 85kg na rękę i przy odpowiedniej technice nie stanowi to problemu. Wodyn przypadkiem nie nagrywał tutorialu jak zarzucać hantle ?