SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Plan treningowy - pole dance, siła, redukcja, pośladki

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 54661

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12965 Napisanych postów 20722 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607725
U mnie masło orzechowe może leżeć aż się zepsuje Słodycze też, jedną czekoladę mam na tydzień I lepiej jak sobie właśnie nie ograniczam, bo wtedy jem mało i od czasu do czasu, a jak kiedyś podchodziłam na zasadzie że "nie wolno" wcale, to jadłam dużo więcej, przy każdej okazji.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 538 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26163
Hesia
Na mnie najlepiej działa niekupowanie niczego, co można łatwo podjeść. Nawet masła orzechowego staram się nie mieć w domu, jeśli mi zależy na redukcji.
I jak nie można, to nie można, a nie że troszkę można, bo właśnie u mnie to troszkę kończy się tygodniem podjadania ;)
A z tym magnezem to dobrze wiesz, że nie taka jest przyczyna Nie oszukuj się w ten sposób, nie ma sensu. Nie zrobiłaś nic złego, żeby wymyślać wymówki. Zjadłaś to zjadłaś, na ch** drążyć



Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-03-13 13:42:25



O, to ja mam tak jak ty!

Najgorzej właśnie jak ktoś mi podstawi pod nos, albo nie mam czasu zjeść nic innego, więc "zjem jednego batonika...." W żabce oczywiście jest promocja jak kupisz 2, bo i już wszystko się sypie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 77 Wiek 36 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 2360
Każdy z nas ma słabsze momenty. Ja miałam tak jak Ty do niedawna. Może nie potrafiłam zjeść aż tyle czekolady, ale już kilka ogromnych łyżek masła orzechowego lub jeszcze lepiej migdałowego na jedno posiedzenie tak. Teraz praktycznie codziennie jem orzechy i czuje podobnie jak Viki, ze nie jest to zakazany owoc. A jak mam ochotę np na czekoladowego cukierka to zjem 1-2 lindorki (kocham i mi w większości czasu to w zupełności wystarcza. Raz w tygodniu tez jem to na co mam ochotę w granicach rozsądku np pierogi czy rogala z masłem i miodem. Inna sprawa ze ja nie schodzę poniżej 1800 kcal bo inaczej chyba bym zwariowała. Może masz na codzień za mała kaloryke ? Ze stresem to chyba wiele się na da zrobić, niezależnie od etapu życia ciagle jakies stresowy będą, mniejsze lub większe. Madera brzmi zacnie. Prosimy o kilka fotek


Zmieniony przez - Glodzilla w dniu 2023-03-13 20:32:00
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Fajnie, dziewczyny, zazdro, ale serio nie pomagacie Nefretam ani trochę takimi postami. Nie pokona swoich czekoladowych demonów, bo Wy jej napiszecie, że Wam się może masło orzechowe zepsuć. Kumam chęć pochwalenia się osiągnięciem, ale no może gdzie indziej albo kiedy indziej, jak Nefre będzie miała lepszy moment ;) Poczucie winy po nawet małym binge'u to jest niezła bijacz ;)


Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-03-13 21:55:58
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 77 Wiek 36 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 2360
Hesia wiadomo każdy jest inny i na każdego co innego działa. Moja intencja nie było sprawienie Nefretam przykrości ani chęć pochwalenia się. Tez w przeszłości zdarzyło mi się rzucic na słoik z masłem orzechowym. Jestesmy tylko ludźmi, mamy różne słabości. Ja to doskonale rozumiem. Ale nie jestem tez psychodietetykiem, wiec w swoich radach mogę nie być obiektywna. Mi pewne działania pomogły.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 538 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26163
Dziewczyny może przegapilyscie, ale ja przytyłam 10kg w 4 miesiące. Bynajmniej nie jedząc wielkie porcje steków i ryżu.
Więc jeśli czekolada nie jest zakazanym owocem to tak to się kończy

Dzięki Hesia :). Mi nie jest jakoś przykro, że dziewczyny tak piszą, raczej po prostu wiem, że zupelnie nie znają problemu.
I być może to co ja piszę jest tak abstrakcyjne jak dla mnie zjedzenie jednego Lindorka ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12965 Napisanych postów 20722 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607725
Nefretam oj zdziwiłabyś się jak dobrze znam problem ze słodyczami Był okres w życiu że żywiłam się samymi słodyczami i fast foodem. Po prostu są różne sposoby na rozwiązanie takiego problemu i różne działania sprawdzają się u różnych osób. Ja napisałam co akurat u mnie działa. Jak próbowałam całkowicie odstawić słodkie to prędzej czy później kończyło się szukaniem okazji. Im bardziej coś zakazane tym bardziej po pewnym czasie do tego mnie ciągnie. Jak nie jest zakazane to wtedy dużo łatwiej się powstrzymać Podałam przykład jako jedną z propozycji rozwiązania problemu. Oczywiście są też inne drogi.

Czasem to jest kwestia odpowiedniej diety i dostarczenia organizmowi tego, czego potrzebuje. Sama zauważyłam dużą różnicę jak zaczęłam jeść zdrowe i urozmaicone posiłki. Jak jem zbyt długo podobne posiłki, szczególnie na redukcji takie "kulturystyczne" typu ryż + mięso + oliwa albo redukcja i deficyt kcal trwa zbyt długo to wtedy mam większą ochotę na słodkie. Jak się zdarzy że w biegu nie mam kiedy zrobić czegoś konkretnego czy zjeść posiłku to też chętniej sięgam po czekoladę.

Spotkałam się w jednej z książek z teorią, że w zależności od tego co jemy mamy różne bakterie w różnych proporcjach w jelitach. A te bakterie potrzebują najlepszej dla siebie pożywki więc wysyłają przekaźniki powodujące ochotę na dany rodzaj pokarmu. Jeśli jednym dużo słodyczy to mamy sporo bakterii lubiących słodkie i to one są przyczyną zachcianek Wg tej teorii jeśli ograniczymy słodkie to populacja bakterii się zmniejszy a tym samym ochota na słodkie też będzie mniejsza. Nie wiem na ile to prawda, ale sama teoria ciekawa W tej samej książce można też znaleźć informacje, że czasem pomimo że ktoś je więcej kcal niż potrzebuje to i tak jest niedożywiony, ponieważ ważna jest jakość posiłków i nadwyżka kcal nie oznacza że organizm dostaje wszystkie składniki potrzebne do prawidłowego odżywiania


Hesia wcale nikt tu nie chce dołować autorki, wręcz przeciwnie. Te posty raczej mają pokazać, że problem jest do rozwiązania, tylko trzeba sposób odpowiedni znaleźć. Raczej chcemy pomóc pisząc w jaki sposób nam się udało walczyć ze słodyczowym nałogiem. Naprawdę znam problem i miałam kiedyś dodatkowe 10kg nadwagi.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-03-14 09:12:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12965 Napisanych postów 20722 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607725
Jeszcze jedna rada z własnego doświadczenia - żeby nie było nie namawiam, tylko podaje propozycje. Z racji że lubię czytać i drążyć temat, to mi pomogło czytanie artykułów i książek związanych z odżywianiem, z poznaniem mechanizmu poprawy nastroju i nagradzania się słodkim, zależnościami hormonalnymi, w tym wpływem słodyczy na poziom serotoniny a także wpływem kobiecych hormonów na zachcianki. Mocno do mnie przemówił fakt czego organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania i jak na niego działa mało wartościowe jedzenie.
Słodycze w diecie to często nie jest kwestia silnej woli lub jej braku tylko złożone procesy w organizmie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Ja ze swojego doświadczenia wiem że mi pomaga jak wprowadzam większy porządek do swojego odżywiania - tzn. posiłki zawsze w określonych godzinach, więcej białka, więcej warzyw - ja nie liczę kalorii, redukcję i masę robię wzrokowo oceniając co jem i na oko licząc kalorie. Do tego więcej snu - czyli kładę się do łóżka o określonej godzinie - czy jestem mocno senny, czy nie i nie siedzę już w telefonie czy laptopie. Ogólnie u mnie wszystko sprowadza się do uporządkowania dnia - i o wiele łatwiej mi idzie wtedy redukcja. Niestety mam taką pracę od kilku lat że potrafię dostać w środku nocy informację że jest jakaś awaria, albo w ciągu dnia zdarza się wiele nieprzewidzianych spraw - więc o ten porządek nie jest łatwo. Niemniej jednak nawet lekkie zapanowanie nad chaosem życia u mnie daje fajne rezultaty.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak przeprowadzić redukcję dla osoby początkującej.

Następny temat

Czy mam dobry plan?

WHEY premium