Plan redukcja do oceny

Siema, proszę o ocene planu na redukcję, po treningu siłowym 20-30 minut cardio

Makroskladniki w diecie:
2300 kcal
190 bialka
70 tłuszcz
240 wegle

Wzrost 183
Waga 86


Trening A:

Martwy ciąg 3 serie 8x 95 kg
Sciaganie drążka nachwytem 3 serie po 12
Podciąganie nachwytem 3 serie
Wyciskanie sztangielek siedząc 3s po 10
Wąskie wyciskanie sztangi 4s 8x 52,5 kg
Przenoszenie hantla za głowę leżąc 3s po 12
Zottman curl 4s po 10

Trening B

Wyprosty kolan na maszynie 4s po 20 Powtórzen
OHP 4 s po 8x 32,5 kg
Wiosłowanie sztangą 3s po 10x 50 kg
Wyciskanie francuskie hantli 4s po 8
Podciąganie podchwytem 2 serie do niepowodzenia


Trening C

Przysiad ze sztanga 3s 8x80 kg
Wyciskanie sztangielek na ławce dodatniej 5s po 8x 22,5 kg
Sciaganie drążka nachwytem 3s po 12
Rozpietki na maszynie 4s po 10
Modlitewnik 5s po 8
Prostowanie ramion z linkami wyciągu górnego 12/12/10/8

Plan wygląda średnio i pasuje dokonać zmian , poczytaj ten temat bo masz tu super wyjaśnione wszystko jak chodzi o ukłądanie planów w zaleznosci od wielu czynników https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html  Natomiast musisz wiedziec że nie ma stricte planu pod redukcje czy mase bo mozna zawsze ćwiczyć tak samo a za wszystko odpowiada bilans kaloryczny i to on jest najważniejszy . Patrząc na podział makro i kalorii pierwsze co sie rzuca w oczy to raczej małe kalorie i ty jako duży facet ćwiczący siłowo jak wystartujesz z 2300kcal to wnet nie bedziesz miał z czego ucinać i pojawi się stagnacja wiec chyba przyjąłes zbyt duży deficyt na start

Poczytam link ale co z tym planem jest nie tak ? Mało cwiczen izolowanych, są cwiczenia wielostawowe.
Co do kalorii to faktycznie może być za mało, po krotce opiszę swoj problem, ćwiczyć zaczalem w grudniu z bfem 19-21%
Mamy kwiecień moj bf to jakies 15,5 % wiec postep średni a ćwiczę regularnie 3 x w tygodniu. Zaczynałem z 2600 kcal i trzymalem ten bilans do polowy stycznia. Na forum doradzili mi abym doładował sie przez kilka tygodni wieksza iloscia kalorii zeby dodac nowy bodziec. Około 25 lutego wskoczyłem na 2300 kcal myśląc ze to poprawi wynik natomiast znowu nastapila stagnacja dlatego zaczynam sie juz niecierpliwić i zniechecac. szukam błędu, nie ukrywam, że lubie sie napic wodeczki i 4 razy w miesiacu te 0,5 litra trzasne - niestety ciezko o rozwage z zarciem na imprezie i moze to jest ten blad. Co myslicie ?


Zmieniony przez - tomaszrdr2 w dniu 2022-04-08 19:26:40

To ty te kalorie w końcu trzymasz czy nie trzymasz? Bo raz piszesz tak, a raz tak.

No trzymam trzymam tylko mowie ze jak ide na imprezę to wtedy wiadomo że przekraczam zapotrzebowanie i to moze miec znaczenie