Jakieś pół roku temu zszedłem z kilku letniej bombki. Na moją decyzję wpłynęło życie prywatne, jak i chęć odpoczęcia od towaru i pełnego odblokowania się. Cykle głównie na bazie testa, przeplatane były mostkami.
Ostatnio zrobiłem małą redukcję, zeszło ok 12-13kg. Pomyślałem o delikatnym podbudowaniu się, ale póki co nie blokując organizmu. Znajomy doradził mi cjc z ghrp6. Chciałem na tym polecieć parę miesięcy i zobaczyć jakie są efektu.
Co sądzicie, czy dobrą opcją będzie lecieć na tym bez podkładu z testa?
Jak z E2 i prolką, czy w pogotowiu będzie musiał być symex i dosti?
Czy jeśli zdecyduje się na cjc z ghrp6 kupować to w mixie w jednej butli, czy raczej oddzielnie?
Od jakich dawek rozpocząć?