Barki wznosy bokiem - trening

Witam mam pytanie czy 8 serii wznosow bokiem w tygodniu jest git? Mięsień nie będzie przepracowany? Z tego co czytałem nie powinno tak być. Po 4 serie w poniedziałek i piątek mam i to moje jedyne ćwiczenie na boczny akton tudzież środkowy. Licze na konkretną odpowiedź lub ewentualnie poradę. Pozdrawiam

To jest pytanie z tych, na które nie ma konkretnej odpowiedzi bo nie da się określić wystarczającej objętości dla Ciebie.

Nie wiadomo nic o Tobie, a podstawa to powinieneś opisać jak wyglądają Twoje plany treningowe, które masz już za sobą. Zacząć też należałoby od tego jaki masz staż treningowy bo jeśli jesteś osobą początkującą to jest małe prawdopodobieństwo, że potrzebujesz w ogóle unoszenia bokiem w planie treningowym.

Niestety z unoszeniem bokiem jest taki problem, że najczęściej jest zbyt szybko wprowadzane do planu treningowego co skutkuje tym, że przy najmniejszych błędach technicznych w tym ćwiczeniu i za dużym obciążeniu zacznie się pojawiać problem z samym stawem ramiennym. Zanim wprowadzimy unoszenie bokiem do planu powinniśmy jakiś czas wyciskań nad głowę (pod warunkiem, że pozwala na na to mobilność stawu ramiennego), aby wzmocnić ogólnie mięśnie wokół stawu ramiennego.
Do unoszenia bokiem trzeba podejść bardzo rozsądnie z ciężarem i traktować to ćwiczenie jako uzupełnienie wyciskań nad głowę i ćwiczenie nastawione na czucie mięśniowe nie ciężar.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-04-25 14:22:37

Tutaj nie ma konkretnej odpowiedzi, ponieważ pytanie jest na tyle mało precyzyjne, że nie można się do niego ustosunkować.

Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że trening, dietę, czy suplementację dobiera się pod daną osobę, jej doświadczenie, cel treningowy, dyscyplinę sportową. Poza tym, należy ustosunkować się do całości treningu, a nie serii na barki w określonym ćwiczeniu.

Polecam wrzuć całość treningu w dziale trening dla początkujących i dokładnie wypełnić formularz ankiety działu:

https://www.sfd.pl/Trening_dla_początkujących-f114.html

Jak nie odczuwasz żadnego przemeczenia to jest dobrze.

Wrzuć cały trening, bo nie chcę mi się wierzyć, że unoszenie bokiem, to jedyne ćwiczenie angażujące boczny akton barku.

Pisząc 8 serii co masz na myśli. Bo można zrobić 8 serii i to będzie za dużo, a można 8 serii pomachać i nie mieć z tego nic. Kolejna kwestia unoszenie na boki to dosyć problematyczne ćwiczenie i jeśli nie jesteś na zaawansowanym etapie, to bym odpuścił na rzecz większej liczby pionowych wyciskan ze szczególnym uwzględnieniem dolnej fazy gdzie hantla czy sztanga musi schodzić jak najniżej, nie koniecznie już skupiając się na całkowitym wproscie. Innymi słowy mówiąc robić odwrotnie jak 90% osób na siłowni, jakieś kible z linii nosa albo czoła.