Suplementy - złamanie

Cześć!
Jak już zaczęło układać się wszystko po problemach zdrowotnych zeszłorocznych, to okazuje się że los znów ma inne plany.

Miałem dosyć poważny wypadek na motorze i finalnie samochód przejechał mi po kolanie powodując pęknięcie kości udowej.

Pytanie - jakie suplementy na szybki powrót do zdrowia?
Mam problem też z apetytem.
Jem tyle co zawsze, tylko że zwykle trenowałem, teraz leżę. Może jakiś bloker apetytu?

Czy robilibyście trening na siłowni? Ławka, drążek, czy ramiona mogę moim zdaniem normalnie trenować.
Wiem że to już pytanie z innej beczki

Pozdrawiam!

Ty to masz szczęście do różnych przygód
Z najpopularniejszych supli na zmniejszenie apetytu to chrom. A tak to polecam do posiłków bardzo dużo warzyw, wtedy objętościowo wychodzi duża porcja i można się "zapchać" na dłużej. A przy okazji porcja witamin i składników które napewno przydadzą się do regeneracji. Szczególnie że teraz właśnie zaczyna się sezon na warzywa. Ostatnio nawet wrzucałam do dziennika fotki takich kolorowych misek

Przy złamaniu ważna jest witamina D i wapń. Poczytaj jakie są zalecenia dietetyczne, żeby dostarczyć odpowiednich składników do odbudowy.
Poza tym oczywiście bardzo ważna jest odpowiednia rehabilitacja, szczególnie jeśli planujesz powrót do sportu to musi być specjalista który się na tym zna. Ja przy złamaniu kostki zaczęłam bardzo szybko rehabilitacje u fizjo i dzięki temu dość szybko wróciłam do sprawności. W kwestii ćwiczeń to nie wiem jak dawno było złamanie, ale nie spieszyłam bym się z powrotem do treningów bo to jest element obciążający organizm i może spowolnić powrót do zdrowia. Niech organizm skupi siły na naprawie nogi Chyba że minęło już sporo czasu, to można ćwiczenia wprowadzić. Ja bym się skonsultowała w tej sprawie ze specjalistą.

Dzięki Viki.
To zdarzyło się 10 dni temu, od tamtego czasu można powiedzieć że tylko leżę.
Już do głowy dostaję, stąd myślę nad treningiem jakimkolwiek.
Myślę o rehabilitacji, jednak na razie jest orteza i bardzo duży problem z minimalnym zgięciem...

10 dni to za wcześnie, dałabym czas organizmowi żeby na spokojnie skupił się na naprawie złamania. Konsultowałeś się może z ortopedą i fizjo, ale konkretnym, najlepiej sportowym? U mnie był gips przez 2 tygodnie a później zmiana na buta i fizjo zaczął rehabilitacje, na początku niewiele można zrobić ale nawet najmniejsze działania przyspieszają powrót do formy.

I mimo wszystko nie wiem czy ten bieg Zbója to dobry pomysł w tej sytuacji. U mnie przy złamanej kostce był gips 2 tygodnie, później but i rehabilitacja przez kolejne 4 i dopiero 6 tygodni od załamania zaczęłam stawać na nogę. Osobiście uważam że za 2,5 miesiąca organizm nie będzie jeszcze gotowy na taki wysiłek.

Też tak racjonalnie myślę jak Ty i chyba odpuszczę. Tym bardziej że mam zwrot kosztów z oc sprawcy.
Ja mam nakaz chodzenia o kulach, ale dalej wspieram się o tą nogę.
Żona wyjechała na zieloną szkołę i jestem w domu sam.
Muszę ugotować sobie, psa ogarnąć, porządek, siebie, więc niestety muszę kuśtykać czasami nawet bez kól.

Witaj.
Jeżeli chodzi o dział Odżywki i suplementy to tutaj przede wszystkim postawiłbym na dobry preparat kolagenowy który bym stosował nawet 2 razy dziennie który będzie zawierał wszystkie te podstawowe składniki o których wspomina powyżej Wiki. Druga sprawa zainteresował bym siedziałem na literkę D. Obecnie możliwości jakie stawiają przed nami peptydy czy też sarny mogą tutaj znacznie przyśpieszyć czas rekonwalescencji i realnie wspomóc odbudowę tkanki kostnej. Mam tutaj przede wszystkim na myśli chcę bt500 bPC oraz ostaryna

Jeżeli chodzi o trening siłowy tutaj rozpoczął bym zainteresowanie się od tego aby wspomóc proces leczenia i rehabilitacji. Możesz bez problemu trenować kończynie zdrową co przyśpieszy również zlecenie kończymy połamany. W neurologii jaki fizjoterapii znamy jest to już od wielu wielu lat aby wykonywać trening nogi przeciwnej jeżeli stan zdrowia na to pacjenta pozwala co wpływa między innymi na przyśpieszony przepływ krwi przez nogę forum także tutaj przede wszystkim musisz pomyśleć o tym aby postawić na dobrą rehabilitację. A jeżeli chodzi o to zostały ćwiczenia górnej części ciała co wszystko możesz robić w granicach zdrowego rozsądku aby na przykład nie wykonywać podciągania na drążku co może skończyć się upadkiem na kończynę po łamaną a tak to można się pobawić nieco

Jeżeli chodzi o aktywność fizyczną, to już kwestia do rozwiązania z Twoim fizjoterapeutą, do które zdecydowanie powinieneś się wybrać. Jeżeli stać Ciebie, to do jakieś prywatnej kliniki zajmującej się sportowcami. Oni już będą wiedzieć czy i kiedy możesz rozpocząć aktywność fizyczną i w jakiej formie, a już sama rehabilitacja będzie na pewno dość wyczerpującą aktywnością. Szczególnie jak na obecną chwilę. Niestety na NFZ bym nie liczył, a na zdrowiu nie ma co oszczędzać. Niestety te 2-3tys. zł warto mieć odłożone na takie losowe przypadki.

Zgadzam się, że na NFZ nie ma co liczyć niestety. Najlepiej prywatnie i do kogoś kto się zajmuje sportowcami. Ja od razu po założeniu gipsu skontaktowałam się ze znajomym ortopedą z naszej drużyny i z naszym fizjo. Dobrze wiedzieli ze zależy mi na powrocie do sportu.
Dobry specjalista powie co można ćwiczyć i jak żeby sobie pomóc a nie zaszkodzić.

W każdym razie szybkiego powrotu do zdrowia życzę

BARDZO Wam dziękuję