Kofeina SFD- trefna partia?

Najtańszy energetyk za dwa złote bez grosza pobudzi mnie bardziej niż 600 mg kofeiny SFD tej partii (patrz zdjęcie). Zdarzały Wam się jakieś wtopy w produktami?

podrzucam do sklepu SFD temat

Ogólnie rzecz biorąc, to bardziej zastanowiłbym się nad tym czy kofeina syntetyczna w tabsach na ciebie działa. Jak mówisz, że energetyk bardziej cię pobudzi, niż 600mg, co i tak jest porównaniem dosyć rozbieżnym, bo w tym założeniu już przy 300mg powinieneś cokolwiek poczuć. Kiedyś kupiłem syntetyk, jako zamiennik do picia kawy przed treningiem (kawa u mnie działa na szczęście :]). 0 efektu, jak dla może z powodu tego, że w kawie, energetyku, czekoladzie są jeszcze inne związki niż sama kofeina, a w tabsach jest ona wyizolowana. Ale jak już zmieszałem jedną porcję z jedną kawą, efekt był taki sam, tyle że utrzymywał się o wiele dłużej niż po wypiciu jednej kawy. Nie wchodząc w szczegóły i kończąc ten wywód, to strzelałbym bardziej na reakcję na produkt, niż na sam produkt :]


Zmieniony przez - witorrr98 w dniu 2022-05-31 09:30:48

No ale czym różni się kofeina z energetyka od tej w kasach. Budowa chemiczna ta sama.

Ciężko porównać 1 składnik vs kilka składników. Jednak kofeina to kofeina
Mozeb yć ze energetyka pobudza Cię cukier, tauryna itp.
Również może być kwestia tolerancji lub metabolizowania kofeiny
Po kawie też nic czujesz, jakiejś mocnej ?

Po kawie mam bardzo dobre samopoczucie. Ale szybko ono znika na rzecz zgagi, refluksu. Dlatego unikam ten "trunek" chyba, że mam IPP pod ręką...

LDL

Po kawie mam bardzo dobre samopoczucie. Ale szybko ono znika na rzecz zgagi, refluksu. Dlatego unikam ten "trunek" chyba, że mam IPP pod ręką...

ano widzisz, wiec może być coś na rzeczy
Spróbuj też może jakiejś innej kofeiny w tabsach dla testów