Carla Esparza kontra...

Carla Esparza odrzuca pomysł walki z Weili Zhang na UFC 281: "Ona musi się dopasować z czasem do mnie"

Mistrzyni wagi słomkowej UFC Carla Esparza odrzuca przedstawiony przez Weili Zhang plan na walkę o pas na gali UFC 281.

UFC 281 odbędzie się w sobotę 22 października w Etihad Arena w Abu Zabi, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i to właśnie tam Zhang chce stoczyć pojedynek o pas z Esparzą.

Carla Esparza, świeżo upieczona mistrzyni wagi słomkowej, najwyraźniej nie spieszy się do powrotu do oktagonu na walkę z byłą mistrzynią i pretendentką do tytułu, Zhang Weili.

34-letnia Esparza (20-6 MMA) ostatni raz walczyła na UFC 274 w maju tego roku, pokonując ówczesną mistrzynię Rose Namajunas (12-5 MMA) i zdobywając koronę w wadze słomkowej.

Weili Zhang, na konferencji prasowej po walce na UFC 275 w miniony weekend, rzuciła wyzwanie Esparzie po tym, jak wysłała na emeryturę Joannę Jędrzejczyk.

Weili Zhang

„Chcę walczyć z Carlą w Abu Zabi, bo wiem, że w październiku jest tam gala. Myślę, że Carla też jest wyjątkową zawodniczką i wiem, że to może być naprawdę dobra walka. Także dla mnie i dla niej – nie Chiny czy USA – możemy walczyć w innym kraju, więc to jest sprawiedliwe dla nas obu.”

W rozmowie z „The New York Post”, Carla Esparza odpowiedziała na wezwanie mówiąc:

Carla Esparza

„Zdecydowanie nie czuję, że jestem w pozycji, w której powinnam się spieszyć tylko dlatego, że Weili chce konkretnej daty. Nie staram się dostosowywać do jej linii czasowej. Jestem mistrzynią i czuję, że to ona powinna dopasować się z czasem do mnie”.

Kontynuując, „Cookie Monster” mówiła o zbyt szybkim powrocie do klatki:

Carla Esparza

„To był szczerze mówiąc mój wielki błąd, pozwalając presji popchnąć mnie do powrotu tak szybko po przejściu tak wielu walk (na) The Ultimate Fighter. To była moja piąta walka w ciągu ośmiu miesięcy. To naprawdę wykańczające. Bardzo tego żałuję, że nie pozwoliłam sobie trochę odpocząć i wróciłam od razu do walki, bo czułam presję i chciałam uszczęśliwić UFC. Ale w końcu, jeśli stracę tytuł, to co to wszystko było warte tak czy inaczej?”

Pozostaje więc pytanie, czy zobaczymy Esparzę z powrotem w klatce w walce z Zhang przed końcem 2022 roku?

Carla Esparza uniknie operacji. Mistrzyni podała termin obrony tytułu UFC: "Potrzebuję jeszcze trochę czasu na wyleczenie"

Zgodnie z czwartkowym wpisem na Instagramie, mistrzyni wagi słomkowej UFC, Carla Esparza (19-6 MMA, 10-4 UFC) nie będzie potrzebowała operacji żadnej ze swoich dwóch nieujawnionych kontuzji po ostatnich badaniach MRI.

Esparza (19-6 MMA, 10-4 UFC) dodała również, że prawdopodobnie zawalczy do końca roku po udanej rehabilitacji i powrocie do zdrowia.

Carla Esparza

„Aktualizacja zdrowia: Właśnie widziałam się z moim lekarzem w kwestii moich 2 wyników MRI z dnia wczorajszego i wspaniała wiadomość jest taka, że w żadnym z miejsc nie są wymagane operacje!

Po prostu potrzebuję trochę więcej czasu na wyzdrowienie, zabiegi z użyciem osocza bogatopłytkowego PRP (są już zaplanowane), i trochę fizykoterapii i powinnam być gotowa w 100%, aby rozpocząć obóz i walczyć przed końcem roku. Mam przed sobą bardzo trudną walkę i obóz, i nie mogę się doczekać, aby dać z siebie wszystko. W międzyczasie oczekujcie na kilka zmodyfikowanych treningów. Dziękuję UFC za najwyższą jakość opieki i upewnienie się, że wrócę do pełni zdrowia”.

W czerwcu, pretendentka do tytułu Zhang Weili wezwała Esparzę do walki z nią na UFC 281 w październiku – na neutralnym terytorium dla pojedynku Chiny vs. Stany Zjednoczone. Ostatnio Esparza powiedziała w rozmowie z MMA Junkie, że nie chciała się spieszyć z obroną tytułu. Chciała zrobić wszystko jak należy.

Carla Esparza

„Rozumiem dlaczego to powiedziała” – powiedziała Esparza. „Nie wyglądało na to, że odniosła jakieś urazy. Ona prawdopodobnie chce walki bliżej domu. Chce walczyć o pas. Niestety to nie jest termin, który mi pasuje, więc nie stresuję się ani nie spieszę się, aby wrócić wtedy, kiedy jej będzie pasowało. Mam kilka urazów, z którymi muszę sobie poradzić i kilka rezonansów magnetycznych, które powinnam jutro przejść. Zobaczymy, która data ma dla nas sens.”

Esparza jest obecnie po raz drugi posiadaczką tytułu mistrzyni wagi słomkowej UFC. Pokonała Rose Namajunas przez jednogłośną decyzję w walce o pas na UFC 274 w maju. Po raz drugi wywalczyła tytuł ponad siedem lat po tym, jak straciła mistrzostwo na rzecz Joanny Jędrzejczyk w 2015 roku.