Mam 25 lat, 182 cm wzrostu i 96 kg wagi. Wiele planów treningowych typu Split, FBW czy Push-Pull przerobiłem.
Aktualnie jestem na treningu split 3 razy w tygodniu który dziele na (Klatkę z tricepsem, nogi z barkami i plecy z bicepsem).
Jako iż nie lubię siedzieć na siłowni 3 h, staram się ostatnio robić trening siłowy na wysokim tempie i zajmuje mi on około godziny i tu nasuwa mi się pytanie na które nie mogę znaleźć odpowiedzi. Czy mogę wykonywać ćwiczenia na duże partie mięśniowe jednocześnie z małymi?
Przykładowo przy dniu treningowym w którym robię plecy i bicepsa, robię sobie pierwszą serie przyciągania drażką do klatki piersiowej, 90 sekund przerwy i robię sobie pierwszą serie uginania młotkowego na hantlach i po kolejnej przerwie robię 2 serie przyciągania drążka itd ( jedyne ćwiczenia jakie robię pojedyńczo są to cięższe ćwiczenia wielostawowe typu podciąganie, martwy, wyciskanie leżąc, przysiady itd).
Czy taki trening jest mniej efektywny ( a jeżeli tak to czy dużo mniej) niż taki w którym robiłbym to wszystko pojedyńczo i po kolei (pierw większa partia, potem mniejsza)?
A jeżeli tak, to czy mogę to zamienić po prostu na to iż robię 2 ćwiczenia na raz ale na tą samą partie mięśniową, że robiąc plecy np po podciąganiach, robie sobie 1 serie przyciągania drążka do klatki i po szybkim odpoczynku robie sobie 1 serie powiedzmy wiosłowania na hantlach leżąc na ławce skośnej? Czy serio lepiej robić 1 ćwiczenie po drugim?
Pozdrawiam i liczę na jakąś dobra podpowiedź