Osłabiony mięsień

Witam, trenuję siłowo od 8 miesięcy. Ostatnio w pracy, wysłali mnie na kilka dni pomoc do lakierni do podwieszania detali. Ogólnie, bardzo często podnosiłem prawą rękę ponad głowę. Na następnym treningu zauważyłem duży spadek siły w prawym mięśniu klatki piersiowej. Tak jakbym nie mógł go do końca dopiąć, stał się jakby wiotki i nie pracuje na 100%. Taki stan rzeczy utrzymuje się od 2 tygodni. Nie wiem czy powinienem dać sobie spokój z klatką na pewien czas czy trenować ją trochę lżej? Może iść z tym do lekarza, albo poczekać, może samo minie. Dodam, że nie odczuwam w nim żadnego bólu, ani wtedy podczas pracy, ani podczas treningu

Witaj,
ciężko powiedzieć co może być powodem. Może to kwestia tego, że bark przejmuje rolę mięśnia piersiowego. Może musisz na nowo nauczyć się włączać mięsień piersiowy do wysiłku, może trzeba zastosować jakieś ćwiczenia aktywujące mięsień piersiowy.

Nie ma możliwości, aby doszło do jakiegokolwiek urazu w wyniku podnoszenia ręki w górę. Oczywiście skrajne przypadki zawsze mogą mieć miejsce, ale prawdopodobieństwo tego jest bliskie zera. Prawdopodobnie nie jesteś przyzwyczajony do tego rodzaju wysiłku i po prostu zmęczyłeś trochę mięśnie w okolicy barków. Unoszenie ramion angażuje właśnie te mięśnie, w największym stopniu. Odpocznij torchę, skoro stwarza to dla Ciebie problemy treningowe i tyle. Nic innego tutaj nie wymyślimy. Lekarzom bez wątpienia bym tym głowy nie zawracał. Ludzie mają dużo większe problemy zdrowotne, więc nie ma co robić sztucznego tłoku.