SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jedzenie w mieście, a forma

temat działu:

Szybkie pytania bez logowania

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1231

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam przychodzę z pytaniem dotyczącym normalnego trybu życia, bycia na zerze kalorycznym. Liczę kalorie dosc skrupulatnie, ale jak wiadomo zdarza nam się wyjść ze znajomymi, rodzina na miasto
Jak raz na czas ( dwa razy na miesiąc) zjem o hamburgera więcej, lody ( na mieście średnio da się policzyć z nich kcal) to przytyje czy raczej będzie git gdy będę na codzień trzymać zdrowa michę? Od tego liczenia kcal i dbania o siebie powoli popadam w frustracje dlatego proszę o wasze opinie i ogólnie jak wy sobie radzicie z takimi wypadami na miasto itp
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6496 Napisanych postów 62289 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777518

Musisz podejść do swojego żywienia w sposób mniej pragmatyczny. Większość z nas trzyma dietę choć dieta to takie kiepskie słowo, staramy się odżywiać prawidłowo, realizować cele treningowe, ale nie jesteśmy zawodowcami. Każdy chce mieć mieć estetyczną sylwetkę i być zdrowym, ale nie możemy się dać zwariować.

Poza kształtowaniem formy i trzymaniem diety mamy też życie codzienne, wyjścia z przyjaciółmi czy bliskimi i trzeba złapać zdrowy balans. Wyjście raz w tygodniu by nie zrujnowało Twojej formy jeśli nie popłyniesz za bardzo, a dwa razy w miesiącu nawet tego nie odczujesz. Jednak wszystko zależy od Twojej głowy. Sam miałem podopiecznego, który musiał mieć kontrolę nad wszystkim. Jak planował wyjście to dzień wcześniej nieco przycinaliśmy makro, kolejnego dnia również i szedł normalnie na imprezę. Jak wyszła nagła to obcinaliśmy kolejnego dnia.

Co prawda to działanie wiele nie zmieniało ale dawało mu spokój psychiczny. I jeśli u Ciebie też potrzeba takiego spokoju to przytnij dzień wcześniej.
Wcześniej jednak zastanów się czy te pojedyncze wyjścia wpłynęły negatywnie na Twoją formę, ale tak realnie, że to zauważyłeś.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-08-10 13:37:11

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Szacuny 14674 Napisanych postów 53176 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400626
Witaj,
to czy będzie miało to wpływ na Twoją formę? Może mieć, ale nie musi. Na to pytanie tak na prawdę ciężko odpowiedzieć.
Co do tego jak ja sobie radzę w takich sytuacjach. Ja wpisuję sobie takiego burgera na oko.
Zazwyczaj jest napisane w karcie ile mięsa jest w burgerze, więc wpisuję jako np. łopatkę wołową. Bułkę również na oko wpisuję. Pewnie mają około 100-150 g i wpisuję jako bułkę pszenną. Doliczam 5 g oleju słonecznikowego, bo na czymś to mięso pewnie jest smażone. No i zostaje sos, który wpisuję jako 10-20 g majonezu. Jeśli są inne dodatki typu boczek czy ser, to również wpisuję. Da się to mniej więcej oszacować jak widać. Kwestia tylko doświadczenia i użycia jakiejś aplikacji do liczenia kcal. Dziś na prawdę szacunkowe wliczenie dania jedzonego na mieście nie jest aż tak trudne
1

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6256 Napisanych postów 75963 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754461
Skoro sam stwierdziłeś, że trzymasz się diety i jej założeń, to łatwo w ten sposób dojść do wniosku, że jeżeli dwa razy w miesiącu, w zaledwie dwóch posiłkach zjesz nawet te 1500 kalorii, a ogólnie jesteś na ujemnym bilansie energetycznym, to przekroczysz go lub też nawet nie tylko w dwa dni w skali 30. Jest to tyle co nic. Poza tym, nie ma pewności, że w ogóle ten bilans kaloryczny przekroczyłeś jedząc na mieście. W sytuacji, gdy bilans kaloryczny ogólnie jest dodatni, to podbicie go jeszcze trochę również nic nie zmieni w perspektywie xx dni.
1

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2644 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
Nie ma co popadać w skrajność… jeśli przygotowujesz się do zawodów to wtedy wiadomo jest okres, że trzeba podejść do tematu restrykcyjnie. Jesli jednak jesteś na masie lub nawet na redukcji i dwa razy w miesiącu wyskoczyć z rodziną na obiad i jakieś małe lody to nic złego się nie stanie, oczywiście jeśli w tygodniu faktycznie trzymasz michę i nie oszukujesz sam siebie…
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 26 Wiek 6 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 116
Z umiarem i kontrolą, jedzenie na mieście jest okej. Sam sobie czasem pozwalam, ale bez szaleństw.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wyciskanie na barki - problem

Następny temat

Wybór celu treningowego

WHEY premium