Ilość kcal w poszczególnie dni

Witajcie Panocki,
Za miesiąc wchodzę na masówkę, początek ok 3000kcal w dni treningowe
270b
60t
350ww
Myślę ze bedzie to optymalne rozwiązanie waga 84kg wzrost 177
4 treningi góra dół plus 15min cardio po
Problem jest w dniach nietreningowych bo mam zaburzony rytm dnia zazwyczaj poprzedza go praca nocą do ok 12-13 i klade się spać do wieczora później znowu nocka i następny dzień już jest dniem treningowym
W dni nie treningowe nie robię nic poza kierowanie m auta i jego otwieranie :D
Ile kalori jesc w dni nie treningowe?
Jak rozkładać makro? Przed snem darować sobie wegle czy nie będzie to miało różnicy??
W tle leci test+deka, nie chciałabym podlać się zbytnio na masie :/

Siemka, dni bez treningu akurat możesz skorzystać z kilku rozwiązań albo ze wszystkich po pierwsze na przykład obniżyć mocno kaloryczność bo jednak tyle ci nie trzeba tej energii po drugie obniżyć podaż energii z węglowodanów a zwiększyć z tłuszcze. Białko tutaj bym pozostawiono bez zmian bo jednak do regeneracji jest ona potrzebne.
A ile zmniejszyć to już musisz sam sobie dobrać pod siebie

winterR

Siemka, dni bez treningu akurat możesz skorzystać z kilku rozwiązań albo ze wszystkich po pierwsze na przykład obniżyć mocno kaloryczność bo jednak tyle ci nie trzeba tej energii po drugie obniżyć podaż energii z węglowodanów a zwiększyć z tłuszcze. Białko tutaj bym pozostawiono bez zmian bo jednak do regeneracji jest ona potrzebne.
A ile zmniejszyć to już musisz sam sobie dobrać pod siebie

Dzieki kolego, a powiedz mi te wegle przed snem to jakiś duży grzech?? Lubię po robocie zjeść jakieś mięcho z makaronem lub ziemniorami :D

Ogólnie nie powinno mieć to znaczenia w kwestii kształtowania sylwetki, ile kalorii zjesz w dni treningowe, a ile w dni wolne od treningów, w sytuacji, gdy w skali tygodnia będziesz trzymał się ustalonych wyliczeń. Bardziej w takiej sytuacji bym się skłaniał ku temu, co Tobie odpowiada w kwestii ilości godzin dnia, czy jakichś obowiązków dnia codziennego. Jeżeli śpisz w dni treningowe długo i dnia pozostaje niewiele, to można dać mniej kalorii. Jeżeli jednak idziesz w nocy do pracy, to żeby nie głodować można równie dobrze dać więcej.

Jak najbardziej możesz dać węgle na noc, tutaj w niczym to nie przeszkadza ani nie nazwałbym tego grzechem.
Tylko musisz zwrócić uwagę na to czy lepiej ci się śpi po węglowodanach czy przykładowo po posiłku białko plus tłuszcze bo wiadomo to sprawa mocno indywidualna, niby przekonanie jest że po węglowodanach ta jakość snu jest lepsza tylko niektórych tak pobudza że ciężko im zasnąć xD

Osobiście nigdy nie stosowałem podziału kcal na dni treningowe i dni nietreningowe bo dla mnie to tylko dodatkowe zamieszanie i utrudnienie . Mam stała podaż kcal i makro bez znaczenia jaki dzień bo mniej więcej każdy dzień jak chodzi o pracę mam dość aktywny a treningi mam 4-5 w tygodniu więc stała podaż u mnie sprawdza się idealnie . Jeśli jesteś początkujący lub średnio zaawansowany to warto skupić się na zbilansowanej diecie i stałej podaży każdego dnia ale jak chcesz eksperymentowac to testuj na sobie rotację