Już dzisiaj chyba Ci odpowiadałem w jednym temacie. Wejście na dodatni bilans kaloryczny i budowanie masy mięśniowej to jest dobre posunięcie, ale w moim przekonaniu chciałbyś kilka rzeczy na raz za dużo. Jesteś początkującym trenującym, który ma kilka miesięcy stażu a chciałbyś robić dobre postępy, ale niestety nie masz doświadczenia żeby takie solidne efekty odnosić.
To, że teraz robiłeś rekompozycję nie znaczy, że ona Ci się udała. Jeśli chcesz budować masę dobrej jakości to
nadwyżka kaloryczna nie może wynosić 20-25% bo jeśli Twoje faktyczne zapotrzebowanie jest 2200kcal to 500kcal to jest zdecydowanie za dużo. Trzeba przyjąć do wiadomości, że budowanie masy mięśniowej to nadwyżka kaloryczna, a jak nadwyżka kaloryczna to trzeba się liczyć z przyrostami tkanki tłuszczowej. Nie ma innej drogi.
U Ciebie liczysz zapotrzebowanie, dokładasz do niego 200-300kcal i przez 2 tygodnie ją utrzymujesz. Sprawdzasz czy waga rośnie czy stoi jak rośnie to zostawiasz jak stoi to dokładasz. Pilnując jednocześnie poziomu tkanki tłuszczowej.
Wzrost obwodu o 1cm nic nie znaczy może to być więcej glokogenu i wody, może być więcej treści żołądkowej, a może być wywalony brzuch przez nietolerancję pokarmową. Istotne jest aby jednocześnie sprawdzać wagę i poziom tkanki tłuszczowej.
Dodatkowa sprawa to fakt, że mniejsza nadwyżka i budowanie jakościowej masy mięśniowej to wolniejsze przyrosty. Musisz sporo pracować bo u Ciebie jest deficyt masy mięśniowej.
Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-08-10 16:12:51