Sprawdzenie nowego rozkladu

Planuje zrobić 1tydzien - push, pull, legs, push

-1push
3cw klatka, 2 cw barki, 2 cw tric
-pull
4-5 cw plecy, dwugłowe, 2 cw bic
-legs
czwórki, łydki, brzuch
-2push
3cw barki, 2cw klatka, tric

2tydzien pull, push, legs, pull

-1pull
4 ćwiczenia (ściągania), dwójki, 2 cw biceps
-push
3cw klatka, 3cw barki, 2 cw bic
-legs
Czwórki, łydki, brzuch
-2pull
4cw wiosłowania, dwójki, 2cw bic

Przechodzę z dłuuuugiego okresu splita na coś innego. Ogólnie lubię splita ale chce spróbować czegoś nowego. Trochę długo chodzę obolały po jednym ostrym treningu na daną grupę dlatego chcę to trochę rozbić w skali tygodnia. Wygląda to jakoś czy czegoś jest za malo/za duzo? Dodam że obecnie Redu ale na masie też chciałbym trenować podobnie. Dobra miska, suple, i test

Powiem Ci szczerze, że ja bym nie kombinował. To co zaprezentowałeś to też jest forma treningu dzielonego/split więc w koncepcji pozostałeś tej samej. Tylko częstotliwość treningowa Ci się zmienia no poza nogami.

Ja bym zrobił standardowy push pull i w ramach tych dni treningowych też dołożył nogi. Taki podział będzie jak dla mnie lepszy. Poza tym podział push pull daje duże możliwości personalizacji planu. Możesz je podzielić na dni cięższe lub lżejsze, siłowy i hipertroficzne itd.
Każda partia przetrenowana dwa razy w tygodniu co też jest plusem.

Twój podział nie jest zły tylko szkoda, że największa partia jest trenowana raz w tygodniu bez względu na tydzień treningowy.
Istotne też byłoby rozłożenie odpowiednio ćwiczeń w poszczególnych dniach treningowych. Jeśli w dniu pull zrobisz na grzbiet martwy ciąg,a kolejnego dnia masz nogi to średnio może Ci się to poskładać w całość.
Samo rozłożenie treningów w tygodniu to nie wszystko istotniejszy jest plan jako całość.

Poza tym jeśli masz już nogi tylko raz w tygodniu to warto by było je solidnie przetrenować, a też nie wpisałeś ilości ćwiczeń.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-08-19 10:14:04

Siemanko, jak dla mnie no to bardzo fajny rozkład tutaj jeszcze tylko dobrać odpowiednio intensywność treningową no i objętość tak żebyś był w stanie się regenerować z każdej jednostki treningowej wiadomo ilość ćwiczeń napisałeś tutaj jest ok ja nie widzę raczej tutaj żadnych błędów tylko chodzi mi jeszcze o ilość serii takich bliskich upadku które stymulują nam wzrost mięśni.
tutaj już wiadomo kwestia indywidualna i będziesz musiał sam sprawdzić na sobie na ile możesz sobie pozwolić bo to zależy też od twojego stylu życia odżywiania ilości snu pracy jakiej wykonujesz ogólnie regeneracji na jaką może sobie pozwolić poza treningiem

Dzięki chłopaki. No właśnie to taki trochę oszukany push, pulll legs. Jestem jeszcze z tej staresz szkoły że trzeba dużo i mocno. Samo rozbicie dla mnie np klatki i wykonywanie tylko 2-3 ćwiczeń juz było ciężkie do przetrawienia bo "kurde może mało i nie będzie rezultatu" w końcu trochę zmądrzałem i chce mniej ale częściej. Nogi (czwórki) zostały na jednej jednostce bo cche je trenować tylko w piątki właśnie ze względu na pracę. Przeważnie robię 3-4cwiczenia i to mocno! Ze względu na przepuklinę kręgosłupa od kilku lat byłem zmuszony wyeliminować większość fajnych wielostawow jak przysiad czy martwy ale staram się zastępować je innymi równiez sprawdzonymi ćwiczeniami np na nogi przeważnie są to bulgary, hackprzysiad, wykroki, wyprosty i inne przy których nie czuje dyskomfortu na odcinku lędźwiowo krzyżowym. Dzięki WinterR teraz właśnie dopasuje ilość serii właściwych żeby było nie za mało, nie za dużo. Mam nadzieję że nie przesadzę :p