W ostatnich miesiącach skupiłem sie na redukcji, po covidzie (lenistwo i siedzenie w domu) dorbiłem sie 100kg i pewnie z 30% BF (listopad 2021)
Jak widać matematytcznie sie to nie spina wiec albo kontynuacja redukcji i później masa lub masa (do 82-84) i następnie redukcja.
Obecnie cieżko zbić każdy kolejny kg, a obawiam sie ze powiększanie deficytu lub dodanie aerobów wpłynie nie katabolizm mieśnia (którego i tak brakuje).
Wymiary:
Kark - 40
Biceps - 37
Przedramie -31
Klatka - 105
Talia- 86
Biodra - 96
Uda - 57
Łydka - 37
Ankietka:
wiek:31lat
płeć:Meżczyzna
Cel: 77kg - 12BF
Waga obecna: 80kg
Wzrost:178cm
Poziom bf: około 17%
Aktywność: 4 treningi siłowe w tyg (pon wt, czw, pt) 1,5h split, treningi z rana (6rano), praca 9-17 siedząca, kładę sie około 23 spać. Z obciażeniami nie jest aż tak źle na przykładzie klatki: 100kg jestem w stanie na płaskiej przy ostatniej serii na 2-3 razy machnać.
Sport: silownia
Dieta: około 2400 kcal: 160g białko, 200g węgle, 100g tłuszcz --> licze na fitatu
Stan zdrowia: bez problemów
Suple: kreatyna 5g dziennie, bcaa 5g przed treningiem, omega 3, białko gold whey standard 30g dziennie (80% białka)
Cel jest określony wiec jak byście Wy poszeszli do teamtu? Z góry dzieki za sugestie.