Trening push/pull - pytania

Witam.

Chciałbym zacząć mase z planem Push Pull Legs, niestety muszę jeszcze czekać pare tygodni (kontuzja), żeby wrzucić Legs do planu więc proszę tylko o ocene dnia push i pull 4 x w tygodniu.

Mam jeszcze jedno pytanie co do maszyn, czy jeżeli mam ochotę i widzę fajną maszynę na siłowni dajmy na to hammera mogę zastąpić nią dane wyciskanie?
I czy wtedy dalej stosuje dane serie i powtórzenia tylko zmieniam rodzaj ćwiczenia. np wyciskanie lezac 3x10-12 zmieniam na hammer 3x10-12 i tak samo np z bicepsem itd.

Z góry dzięki za odpowiedź.

Siemanko, jak planujesz trenować Push i Pull dwa razy w tygodniu to zrobił bym sobie po dwa zestawy na nie.

Powiedzmy Push barki i Push klatkę:

Push barki
1. Ohp
2. Wyciskanie smith 30
3. Wyciskanie wasko smith
4. Rozpiętki na linach lub butterfly
5. Wznosy hantli w bok
6. Francuz hantlami
7. Prostowanie ze sznurem oburącz

Push na klate
1. Wyciskanie sztangi lezac
2. Wyciskanie hantli lezac skos 30
3. Dipsy/pompki na poręczach
4. Forma rozpietek inna niż w treningu Push barki
5. Wznosy hantli w bok
6. Francuz ze sztanga łamana
7. Prostownsie nachwytem lub jednoracz z kablem

I podobnie możesz sobie zaprogramować trening Pull :) Zakres powt trzymał bym 6-10 w złożonych typu Ohp, w izolacjach 10-15 ;)

Ale ten plan co wysłałem jest zły? A jak sprawa z tymi maszynami

Jak masz jakieś fajne na siłownii i masz ochotę na nich przetrenować dany ruch to nie widzę przeciw wskazań ;) Wszystko ma swoje miejsce i zakatowanie w trenignu siłowym, oczywiście warto aby podstawa było ćwiczenie bardziej złożone na wolnym obciążeniu, a maszyny traktował bym jako dodatek i uzupełnienie :)

Oczywiście, że możesz wrzucać różnego rodzaju ćwiczenia, urozmaicające Twój trening. Warto bazować na ćwiczeniach wielostawowych/złożonych, ale nie muszą one być obecne w całym planie. Możesz skupić się na podstawowych ćwiczeniach jako pierwszych z kolei, a te bardziej izolowane, czy z mniejszą ilością płaszczyzn ruchu lub nie wymagające aż takiej stabilizacji dać jako kolejne w wykonaniu. Przecież nie będziesz trenował ciągle tym samym planem. Nawet dla samej psychiki fajnie jest zrobić czasami coś innego.