Dmaa czy warto ?

Siema, jak stosować przedtreningówki z Dmaa i Dmha. Zacząłem je stosować i zauważyłem że jak wziąłem po 1 miarce przez 3dni z rzędu to po tym 3 dniu wybudzałem się w nocy aż o 4.30 nie mogłem już dalej spać mimo że zażywałem przed południem.

Dlatego pytam bardziej doświadczonych jak często można takie coś stosować żeby ograniczyć skutki uboczne.

witaj!
Wszystko zzlezy od tego o ktorej wykonujesz trening tak naprawde.
Ja mam treningi zazwyczaj miedzy 17-18 i zastosowanie zbyt duzej dawki pre, czy spalacza na dmaa czy dmha bedzie powodowalo, ze niestety noc moge miec kiepska. Nie zawsze tak jest, ale niestety zdarza sie ze bedzie znaczny klopot ze snem.
Mozesz kombinowac z dawkami, brac 1/3 porcji czy 1/2 tak aby czuc ze suplement dziala, na treningu robisz swoje, ale bez nadmiernego wystrzalu. Niestety jezlei trenuejsz poznymi godzinami, to nie zawsze taki produkt bedzie sie sprawdzal.

sebastian99

Siema, jak stosować przedtreningówki z Dmaa i Dmha. Zacząłem je stosować i zauważyłem że jak wziąłem po 1 miarce przez 3dni z rzędu to po tym 3 dniu wybudzałem się w nocy aż o 4.30 nie mogłem już dalej spać mimo że zażywałem przed południem.

Dlatego pytam bardziej doświadczonych jak często można takie coś stosować żeby ograniczyć skutki uboczne.

Jeżeli tego typu substacje powodują że Twój sen jest gorszy to bez zastanowienia bym je odstawił.

Dokładnie O ile jeszcze jesteśmy osobą młodą to gdzieś tam te deficyty snu nie są dla nas tak szkodliwe i idzie jeszcze w miarę progresować jeżeli zerwiemy nockę czy nie do końca wysypiamy się tak jak powinniśmy jednak z wiekiem z doświadczeniem wiadomo że regeneracja i sen są dużo bardziej ważnym elementem budowania formy niż nam się wydaje. Jeżeli faktycznie mamy być mocniej pobudzeni kosztem jakości snu i regeneracji to nie jest to rozwiązanie optymalne i koniec końców przyniesie więcej szkód niż pożytku

Jeżeli Twoje treningi są późnym wieczorem i te mocne przedtreningówki wjeżdżają na sam wieczór, to raczej pewne, że będziesz miał problem ze spaniem, nawet jeżeli uda się zasnąć to jakość snu będzie pogorszona przez substancje, "krążące w obiegu". Możesz popróbować metodą prób i błędów z ilościami, tak żeby dobrać taką, która nie pogorszy tego snu, ale z kolei pojawia się pytanie, czy osiągniesz taką dawką efekt jakiego oczekujesz od tego produktu. Nie mniej, jeżeli nie dobierzesz takiej dawki to odpuściłbym te substancje, bądź przeanalizował, czy można zmienić porę treningu, bo sen i regeneracja jest bardzo ważną częścią pracy nad sylwetką, jak to będzie leżało to nasze "poty na siłowni" nie przyniosą zamierzonych efektów.

Ja niestety wczoraj znowu skusilem sie o 17 na tabsa rippera i nie moglem do 24 zasnac. a teraz staram sie przestrzegac zasady by najpozniej 23 byc juz w lozku. zdecydowanie duzo lepszy jest sen jak go miescimy w granicach 22-6 rano niz jak sypiamy w innych porach dnia. widze to chocby po opasce gdzie ilosc tego glebokiego snu jest duzo wieksza niz w przypakdu innych godzin. czlowiek od razu czuje sie lepiej, lepiej pracuje i ma bardziej pozytywne podejscie do wielu spraw :) wiec mocne pre wieczorami niestety moze sporo zaburzac

teraz to i tak wg mnie słabsze są, keidyś po jetfuelu do 4 nie mogłem zasnać

Bierz mnie po prostu, mozesz dorzucic kofeiny do połowy porcji, jak zmniejszasz ilość pomperów biorąc 1/2 porcji to dokup sobie jakieś aakg, cytruline.

no ja Ci powiem, ze mam tego rippera co wyzej opisuje, to tak jest jak piszesz...
wczoraj ciezki trening nog, spalacz wzialem o 17... a do 2 w nocy pobudzony..
Nie wiem co jest tam w srosku, ale klepie bardzo mocno.
Co do starych jet fueal byly to jedne z lepszych spalaczy jakie wcinalem swego czasu, nie zapomniana plynna konsystencja to byla kompletna wtedy nowosc :) tabsy ociekaly tluszczem, ale sie ladoalo i dzialalo to naprawde bardzo fajnie.
Pozniej juz pogrzebali i nie klepal tak jak powinien