Kreatyna 14 lat

Mam 14 lat i. Chciałbym brać kreatyne moja waga to 90 kg wzrost 182 cm ćwicze na siłowni 4 razy w tygodniu mam dietę biore białko i omega 3+. Moje pytanie brzmi czy mogę brać kretyne na klatę gdyby ktoś pytał wyciskam 45kg.

Witaj!
Teoretycznie nie ma przeciwwskazan do tego, aby brac kreatyne w Twoim wieku. Nie jest ona suplemenetem szkodliwym, ktory zrobi Ci krzywde.
Jednak!
Aby kreatyna dobrze dzialala musimy jej sprawic dobre waunki. Mam tutaj na mysli dobry trening, dobra diete i odpowiednia regeneracje. Wtedy dorzucamy taka kreatyne do kompletu i cieszymy sie duzo lepszymi efektami treningowymi. Pytanie wiec od nas, czy faktycznie wszystko masz juz dopracowane na takim poziomie, aby taka kreatyne w pelni wykorzystac i zeby poczuc jej moc

Oczywiście, że możesz ją stosować. Nie ma tutaj żadnych przeciwwskazań. Bez względu na to ile byś miał lat, 14, czy też 80. Kreatyna przez wiele lat badań na bardzo dużych grupach osób nie wykazała negatywnego wpływu na nasz organizm. Wręcz przeciwnie. Same pozytywy, dla osób zdrowych oczywiście.

Problem jest w tym, że osoba początkująca, tak jak Ty i w młodym wieku nie wykorzysta jej potencjału, więc będzie to zbędny wydatek gotówki, którą w Twojej sytuacji, możesz przeznaczyć na coś ważniejszego, np. trenera personalnego i naukę techniki ćwiczeń.

Ja uważam, że młoda, aktywna osoba jak najbardziej może się suplementować kreatyną w rozsądnych ilościach i obawy o niewykorzystanie jej potencjału są trochę na wyrost. 13-14 latki przeważnie mają już znaczny rozmiar ciała i całkiem sporo mięśni; niekiedy tyle co dorośli ludzie i często ich ogólna aktywność fizyczna jest na wysokim poziomie.
Jeśli ktoś ma ograniczone środki finansowe i chce żeby opakowanie wystarczyło na dłużej, to może używać mniejszych ilości (2-4g).
Kreatyna wspiera nie tylko pracę mięśni, ale i mózgu, więc może też być pomocna w nauce.
Natomiast jeśli ktoś poważnie podchodzi do tematu, to wie, że odpowiednia technika, dieta, regeneracja - to są sprawy o wiele ważniejsze i od nich trzeba zacząć.

Dokladnie minely te czasy, gdzie uwazano, ze kreatyna niszczy nerki, czy ze rozwali nam watrobe.
Ja mysle, ze opinie te braly sie tez stad, ze kiedys byl dostep glownie do produktow zachodnich, gdzie mocno kwitnela rowniez era prohormonow. Kiedys takie produkty jak Mstack ANIMALA to byl produkt na bazie prohormonow, legalnie. Takie praktyki byly normą, jak dzisiaj sprzedawanie zwyklych suplementow diety. Pozniej faktycznie mlode sooby mogly zrobic sobie krzywde jak wrzucily na ruszt jakies podrasowane stacki.