Tłuszcz na klatce piersiowej

Witam.

Chciałbym poradzić się kogoś mądrzejszego. Otóż mam 29 lat. 178 cm wzrostu. Waga 80 kg. Ważę obecnie 5 kg więcej niż normalnie (przez 2 miesiące nie biegałem + święta zrobiły swoje). I generalnie mam problem z odstającymi piersiami, chyba lipomastia. Podeślę zdjęcia to ocenicie. Sprawa wygląda tak, że nawet jak zgubię wagę do 75, przy której czuję się bardzo dobrze to ze swojej klatki nie będę zadowolony (troszkę brzuszka mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie nie lubię być mocno umięśniony). Dodam tylko, że 2x w tygodniu trenuję boks i między treningami sobie biegam po 5 km. I taki trening jest dla mnie priorytetem. (trenuję tylko dla siebie). Nie przepadam za siłownią, a po za tym przy takim treningu jak powyżej nie mam czasu na siłownię. Natomiast miałbym czas na codzienny konsekwentny trening klatki w domu taki np 20 minutowy. I teraz pytanie. Bo czytałem, że na męskie cycki to przede wszystkim pompki (zacząłem teraz robić, na razie robie ich dość mało ale staram się robić poprawną techniką, czyli łokcie w tył, pełne zejście na podłogę, głowa prosto, poślady i brzuch spięte), oraz wyciskanie hantli na ławce (rozglądam się już powoli za taką małą, żeby zmieściła się do pokoju). Ponieważ jestem troszkę niecierpliwy to już chcę zadać pytanie, czy to w ogóle ma sens? Zaznaczam, że nie chcę pięknie wyrzeźbionej klatki. Interesuje mnie tylko spalenie tego tłuszczu, tak żeby piersi nie wychodziły poza linię brzucha.

Ps. zadam jeszcze pytanie czy takie ćwiczenia jak na yt są też pomogą mi spalić tłuszcz na klatce, warto je wykonywać?

Typ Twojej sylwetki to jak dla mnie skinny fat czyli chudo tłusty , masz niewiele masy mięśniowej ale mimo iż jesteś szczupły to tkanka tłuszczowa zalega Ci w okolicach klatki piersiowej i brzucha.

Tutaj sprawa jest o tyle skomplikowana, że bez treningu siłowego ciężko jest poprawić wygląd klatki piersiowej to taka grupa mięśni, którą aby się poprawiła musisz wykonywać na nią trening. Dodatkowo żeby zobaczyć co tak na prawdę się dzieje w okolicach piersi trzeba by było przeprowadzić solidna redukcję. Bo jeśli to faktycznie jest jeszcze nagromadzona tkanka tłuszczowa to redukcja powinna poprawić zdecydowanie wygląd. Gorzej jeśli masz pojawia się ginekomastia, często u osób, które długo miały nadwagę lub też spore wahania hormonalne.

To powoduje, że redukcja już nie pomoże bo następuje rozrost gruczołu piersiowego ale jeśli faktycznie tak jest to warto się skonsultować z lekarzem z czym masz do czynienia dokładnie i czy redukcją jesteś w stanie poprawić wygląd klatki piersiowej.

Tak czy inaczej trening siłowy byłby tutaj fajnym wyjście dla Ciebie jako narzędzie do kształtowania sylwetki.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2023-01-03 13:25:39

Napisałem przez przypadek dwa takie same tematy. Drugi w dziale odżywianie. Prosze moderatora o usunięcie tamtego.

Nie ma czegoś takiego że trenując daną partię spalasz tłuszcz z danej okolicy, jakby tak było to biegając by nikt z klatki nie gubił tkanki tłuszczowej bo nogi pracują.

U mężczyzn są genetyczne oredyspozycje do łapania większej ilości tkanki tłuszczowej właśnie na KLATCE , PLECACH i BRZUCHU , u kobiet na brzuchy , pupie i udach natomiast my ludzie nie mamy zadnego wpływu na to skąd poleci fat najpierw a gdzie póżniej bo to organizm decyduje i to ze ty cwiczysz samą klatkę nie spowoduje że fat poleci szybciej z klatki .

Widac ze siedzi u Ciebie jeszcze duzo fatu. Mialem ten sam problem co Ty , ale tylko na prawej stronie. Uwierz ze jak zrobisz konkretna redukcje tłuszcz z klatki tez zejdzie.

Nie patrz na kilogramy, tylko ile masz tkanki tłuszczowej na sobie. Nie masz jakiejś bardzo masywnej budowy, a to oznacza że przy 75 możesz mieć jeszcze ładnych kilka kg tkanki tłuszczowej na sobie.
Dla porównania mój mąż ma szczupłą budowę, identyczny wzrost i aktywność podchodzącą pod aeroby i waży śmieszne na tym forum 63-65 kg (ale wygląda dobrze, zero brzucha). Gdyby nie budując mięśni dołożyć mu 5-10 kg, to byłaby tragedia z poziomem fatu.

Myślę że trening siłowy i lekka rozbudowa mięśni pomogą ci zredukować tłuszcz i przede wszystkim ustrzec się przed tyciem na przyszłość, bo im bliżej 40-50, tym gorzej... Może nie bierzesz tego teraz pod uwagę, ale z wiekiem tyje się coraz łatwiej, redukuje się coraz trudniej, więc im szybciej poprawisz proporcje mięśnie/tłuszcz, tym większą przysługę sobie zrobisz na przyszłość.
Względy estetyczne są w tym najmniej ważne, będziesz miał o wiele lepsze zdrowie.

Dzięki wszystkim za porady. Postanowiłem w takim razie zejść wagowo poniżej 70.

monkey22

U mężczyzn są genetyczne oredyspozycje do łapania większej ilości tkanki tłuszczowej właśnie na KLATCE , PLECACH i BRZUCHU , u kobiet na brzuchy , pupie i udach natomiast my ludzie nie mamy zadnego wpływu na to skąd poleci fat najpierw a gdzie póżniej bo to organizm decyduje i to ze ty cwiczysz samą klatkę nie spowoduje że fat poleci szybciej z klatki .

Prawda, ale jak dotyra klatę to zmienią sie proporcje ilosci mięsnia do tłuszczu i nastąpi wizualna zmiana sylwetki nawet jakby nie spalił ani gramy fatu

Stary, redukuj, fat Ci wisi, serio.
Plus trening siłowy całego ciała, w pół godziny wyrobisz się z przećwiczeniem każdej partii.

Poczytaj o treningach obwodowych typu ACT, PHA.

A robienie tylko ćwiczeń typu PUSH - pompki, wyciski - to przy treningach boksu proszenie się o kontuzję. Dysbalans strukturalny - poczytaj o nim.

Kury

monkey22

U mężczyzn są genetyczne oredyspozycje do łapania większej ilości tkanki tłuszczowej właśnie na KLATCE , PLECACH i BRZUCHU , u kobiet na brzuchy , pupie i udach natomiast my ludzie nie mamy zadnego wpływu na to skąd poleci fat najpierw a gdzie póżniej bo to organizm decyduje i to ze ty cwiczysz samą klatkę nie spowoduje że fat poleci szybciej z klatki .

Prawda, ale jak dotyra klatę to zmienią sie proporcje ilosci mięsnia do tłuszczu i nastąpi wizualna zmiana sylwetki nawet jakby nie spalił ani gramy fatu

Chcac spalic fat trzeba być w deficycie a będac w deficycie dotyranie klatki nie spowoduje nadbudowy mięśni a jak nie spali fatu to cały czas bedzie wyglądał słabo

Masz po prostu dość wysoki poziom tkanki tłuszczowej. Czyli niewiele mięśni i sporo tłuszczu. Dlatego sylwetka wygląda jak wygląda. Nie pozbędziesz się tkanki tłuszczowej miejscowo z sutków, skoro na całym ciele jest jej sporo. Pamiętać należy o tym, że z sutków i samego dołu brzucha spada na sam koniec redukcji, gdy poziom tkanki tłuszczowej jest już bardzo niski, a u Ciebie do tego daleko. Nie pozostaje nic innego jak ułożyć solidny trening siłowy i dobrze dobraną dietę pod konkretny cel treningowy. Niestety musisz pamiętać o tym, że schodząc teraz nawet poniżej 70 kilogramów nie zredukujesz nisko. Trzeba kilka lat treningów i diety.